[I dobrze myślałaś, nie lubię tych donic na oknach ale roślinki już pędy wypuściły a do gruntu u mnie na razie nie da się wsadzic więc poszły w doniczki, a hosty dostałam tak miniaturowe że ich prawie widac nie było to też wsadziłam żeby troche się rozrosły bo takich maciupeńkich nigdy w życiu nie widziałam.W dodatku okazało się że dwa gatunki dostałam nie takie jak zamawiałam.

Wiesz, czasami hosty we wczesnej młodości nie wyglądają dokładnie tak samo, jak te starsze. Może wybarwienie liści spowodowane jest młodością właśnie. Pozdrawiam.





A wiosne widac głównie w przebisniegach, baziach i pierwszych pojedynczych krokusikach.

Urzekło mnie to zdjęcie!!!

A może chcesz miec takie u siebie? Bardzo chetnie dam gałązkę.