Kordina napisał(a)

Poczytałam sobie o tej czarnej pszczole, okazuje się, że jej nazwa to Zadrzechnia fioletowa i do tej pory była uznawana za wymarłą, pod ścisłą ochroną, ale ciekawą masz obserwację

Ja też o tej czarnej pszczole już wcześniej czytałam. cieszę się ze jest na moim terenie i mój ogród odwiedza.
Lubię przyglądać się ptakom i owadom odwiedzającym mój ogród



Krawanik zaczyna kwitnienie

hankaandrus_44 napisał(a)

Fajne te strzępiaste gożdziki, kiedyś miałam i poszły sobie biała piwonia też mi się podoba, mam same różowe, a braciszki zawsze mają piękne przenikające się kolory

ElzbietaFranka napisał(a)

Ale pięknie, u mnie w oczku też ani widu ani słychu lilii wodnych, ciągle leje, mokro, dość zimno i niezbyt przyjemnie...

Basieksp napisał(a)

Nie u mnie nie kwitną anabelki i są mniej rozwinięte. U Ciebie dużo kwiatów, naparstnice bardzo ładne A gość całkiem fajny, u siebie nigdy takiej nie widziałam, ładna jest, taka inna

Anabeli pomalutku się rozwijają i dobrze. dużo innych roślin kwitnie
Czarna pszczoła to rzadki widok. cieszę się ,że juz kilka razy ją u siebie widziałam i udało mi się uchwycić ją w kadry

Kwitną maki

Bardzo podobała mi się ta kompozycja



i ta



Na dzisiaj chyba wystarczy, cdn.

Pomorskie ogrody otrząsały się z fali wiosennych przymrozków, rośliny uszkodzone niską temperaturą, przyczajone przy ziemi. Natomiast we Wrocławiu pełnia kwitnienia piwonii, irysów i niektórych róż.

Zielono Mi, myślę że niedługo będziemy narzekać ze sucho

Wreszcie po 13 latach zaczyna mi się podobać mój ogród, w tym sezonie postawiłam na kanty. Reszta to totalna przyjemność dla ułatwienia i lepszych efektów ściółkuję wszystko trawą, hasło " trawy nigdy dosyć" u mnie się sprawdza.
Ostatnio sąsiad mi powiedział, że trawnika ubywa. Rzeczywiście, koszenie zajmuje mi coraz mniej czasu, a przecież trawa u mnie jest podstawą ściółkowania. Chyba się rozpędziłam z rabatami.

CD

Jeden z urokliwych zakątków





Kolejne ciekawe zakątki

Cd.

ElzbietaFranka napisał(a)

Jeszcze iryski





l

Kurcze ale fajne kolory. Wszystkie ładne.

Mimo opadów deszczu moja działkę deszcz omija. Trochę pada, ale to bardzo mało. Wilgoć zaledwie 2 cm.
Chłodno więc i rośliny nie za bardzo kwitną. W zeszłym roku o tej porze miałam oczko usłane kwiatami lilii w tym roku nawet paków nie widać.

Potem wyruszyłam na Dolny Śląsk, oczywiście żeby odwiedzić miejsca ciekawe dla zakręconej ogrodomaniaczki . Najpierw był Ogród Botaniczny we Wrocławiu





Czytałam na forum bodajże u Magary że żaby w tym roku są niechętne do wydawania głosu, wrocławskie darły się niemożebnie w takiej gustownej sadzawce

Makao napisał(a)

Orlaja wygląda obłędnie. Mam nadzieję że się rozsieje bo zdecydowanie muszę wziąć jej więcej.


I zakochałam się w tej babtysji. Żółto różowej.


Tak jest różowo fioletowa. Też ładna ale tamta skradła moje serce

Ja mam niebieska baptysje też ładna. Mimo jak przekwitnie ma ładne listki.
U mnie Orlaja ok 30 cm i też kwitnie po jednym kwiatku. Czekam na takie wysokości jak u ciebie Aniu.
U mnie jest sucho co tu dużo mówić. Ogólnie mam opóźnienia rozkwitu no róży Błonica i innych. Ogórki pisałam w sobotę dzisiaj byłam i wschodzą.

Eda, u mnie juz sporo cienia, podrosły krzewy i drzewka wiec miejsca dla paproci mam trochę. Takiego półcienistego i cienistego.
Pogodowo przestało padać ale dzisiaj wieje i strasznie zimno. Więc ogród w odstawce. Ogród niewiele się zmienił, z kolorów głównie niebieski bodziszków i limonkowy przywrotników. Póki co dokładniejszej fotorelacji brak.

Poprzedni tydzień miałam bardzo bogaty w przeżycia ogrodowe. Zaczęłam w niedzielę wizytą na Farmie Hani położonej w jednej z miejscowości niedaleko Gdańska. Właścicielka zajmuje się uprawą kwiatów ozdobnych, organizuje różne warsztaty, można nabyć sadzonki kwiatów, popatrzeć na ładnie skomponowane nasadzenia na rabatach, podpatrzeć różne ciekawe i pomysłowe detale. Atmosfera za każdym razem jest bardzo sympatyczna. Zdjęć tym razem nie robiłam, mam tylko takie z bardzo fajnym rusztowaniem dla pnącego groszku i kącikiem do siedzenia.

Wyłaz strychowy zamontowany

Łazienka już niedługo





Płytki trawertynowe mają na sobie zakurzona folię do zerwania więc wyglądają dziwnie