Cd.

ElzbietaFranka napisał(a)

Jeszcze iryski





l

Kurcze ale fajne kolory. Wszystkie ładne.

Mimo opadów deszczu moja działkę deszcz omija. Trochę pada, ale to bardzo mało. Wilgoć zaledwie 2 cm.
Chłodno więc i rośliny nie za bardzo kwitną. W zeszłym roku o tej porze miałam oczko usłane kwiatami lilii w tym roku nawet paków nie widać.

Potem wyruszyłam na Dolny Śląsk, oczywiście żeby odwiedzić miejsca ciekawe dla zakręconej ogrodomaniaczki . Najpierw był Ogród Botaniczny we Wrocławiu





Czytałam na forum bodajże u Magary że żaby w tym roku są niechętne do wydawania głosu, wrocławskie darły się niemożebnie w takiej gustownej sadzawce

Makao napisał(a)

Orlaja wygląda obłędnie. Mam nadzieję że się rozsieje bo zdecydowanie muszę wziąć jej więcej.


I zakochałam się w tej babtysji. Żółto różowej.


Tak jest różowo fioletowa. Też ładna ale tamta skradła moje serce

Ja mam niebieska baptysje też ładna. Mimo jak przekwitnie ma ładne listki.
U mnie Orlaja ok 30 cm i też kwitnie po jednym kwiatku. Czekam na takie wysokości jak u ciebie Aniu.
U mnie jest sucho co tu dużo mówić. Ogólnie mam opóźnienia rozkwitu no róży Błonica i innych. Ogórki pisałam w sobotę dzisiaj byłam i wschodzą.

Eda, u mnie juz sporo cienia, podrosły krzewy i drzewka wiec miejsca dla paproci mam trochę. Takiego półcienistego i cienistego.
Pogodowo przestało padać ale dzisiaj wieje i strasznie zimno. Więc ogród w odstawce. Ogród niewiele się zmienił, z kolorów głównie niebieski bodziszków i limonkowy przywrotników. Póki co dokładniejszej fotorelacji brak.

Poprzedni tydzień miałam bardzo bogaty w przeżycia ogrodowe. Zaczęłam w niedzielę wizytą na Farmie Hani położonej w jednej z miejscowości niedaleko Gdańska. Właścicielka zajmuje się uprawą kwiatów ozdobnych, organizuje różne warsztaty, można nabyć sadzonki kwiatów, popatrzeć na ładnie skomponowane nasadzenia na rabatach, podpatrzeć różne ciekawe i pomysłowe detale. Atmosfera za każdym razem jest bardzo sympatyczna. Zdjęć tym razem nie robiłam, mam tylko takie z bardzo fajnym rusztowaniem dla pnącego groszku i kącikiem do siedzenia.

Wyłaz strychowy zamontowany

Łazienka już niedługo





Płytki trawertynowe mają na sobie zakurzona folię do zerwania więc wyglądają dziwnie

Myślę że jedna trzecia ocieplenia dachu zrobiona. I okładziny WC

ślimakowy temat, póki co, omijam. A potem za nich się wezmę, jak będę miała chwile czasu dla nich. Jak je zobaczę, to usuwam, ale nie szukam specjalnie.

Aktualnie "woziłam się" z pomidorami. Jedne wsadzałam do większych donic, inne dopiero sadzonkowałam, ale chyba już wszystko posadzone. Zaczynają kwitnienie i już widziałam kilka zawiązków. Trudna wiosna, nie ma pszczół, trzmiele rządzą w borówkach, a do szklarni tylko muchy przylatują i motyle nocne. Przy okazji pobytu zapylam osobiście. Posadziłam jakieś kwiatki, ale jeszcze trochę do rozkwitu im potrzeba. Jak jestem wstawiam jakiekolwiek bukiety do wewnątrz, może coś przyleci. Winorośl w szklarni dobrze się miewa, będę miała dużo winnych gron. "Odpukać"

Kilka krzaków truskawek owocuje, to może uda się na jakieś truskawkowe knedelki uszczknąć.
Brzoskwinia po mrozach ma może z 10 owoców. Biedna ona w tym roku, część gałęzi zmarzła do połowy.
Mam jeszcze do przesadzenie na stałe miejsce poziomki Rugia. Może we weekend się uda je zadomowić.

Piwonie w rozkwicie, Bukiety i w ogrodzie i w domu. Cieszą. To tyle aktualności ode mnie. Trzymajcie się ciepło, bo z tym chłodem, to nie wiadomo jak długo nas będzie męczył.

Daj znać jak użytkowanie jak już uruchomicie proszę





Nawet rodki mają uszkodzone liście

Bodziszek czerwony Vision Pink
Niski, okrywowy, duże kwiaty, kwitnie od czerwca do września
U mnie ma dość cienisto


Miałam kupionego bodziszka leśnego Myflower i album, żaden z nich nie przetrwał. Podonie się stało z bodziszkiem himalajskim Baby blue.
Za to ładnie rosną bodziszki od Madzi i od Anitki oraz siewki od Sylwi. Coś jest w tych siewkach, że są od początku mocne i wytrwałe. Dlaczego bodziszki lubią mój ogród...bo jest często mokry.


Narazie pracuję nad identyfikacją swoich bodziszkówich wzrostem, pokrojem i wykorzystaniem w ogrodzie praca na cały sezon

Iwonka napisał(a)

Ula niezmiennie zachwycam się twoimi różami
Nautica moja ukochana, ale też edenka, artemis i reszta bujne, zdrowe.
Czy za Nauticą zniknęła ceglana ściana?
Wiesz, że ten wysoki bodziszek mi zanika. Pamiętasz nazwę? Super z seslerią połączyłaś.
No i piwonie, cudne!!!

Za Nauticami mam jeszcze ożankę, ściana jest zapraszam do obejrzenia w realu jeszcze w czerwcu.

Bodziszek Cloud nine rośnie wysoko, z seselerią fajnie wygląda, ale będzie musiał być na jej tyłach, narazie młoda sadzonka z zeszłego roku nie przybrała imponujących rozmiarów. Pamiętasz u Madzi, był wielki jak kwitł.
Bardzo podobny wielkością jest nakrapiany Splish splash. Ob mi się podobają, oba łąkowe, do traw pasują

Nautica

Alija napisał(a)

Urszulko, zachwycam się różami, dopiero zaczynają, a już prezentują się przepięknie, Edenka jest fantastyczna.
Wszystkie rosną Ci świetnie, widać mnóstwo pączków, więc długo będzie można je podziwiać.
Piwonie i bodziszki też masz super.

Są w tym roku wyjątkowe ale radość, nie mogę się napatrzyć
Irina nic sobie z deszczu nie robi, kwiaty wielkości dłoni. Chopin mi nie zakwitł po przeprowadzce, więc nie mogę ich porównać.

Rabaty przed domem musiałam wczoraj powyrywać sporo zawilców bo zagłuszały resztę


Z drugiej strony coś się działo znowu z sesleriami i musiałam je ściąć bo leżały na wszystkim
Mam nadzieję że Annabelle się ogarnie bo wygląda jak nieszczęście. Paproć mimo wszystko dała sobie radę jakoś

Przed tarasem wypielilam ścieżkę i zaczęłam wywozić ziemię i piach

Giardina


Przy osłonie tarasu różą barock która była brązowa a w tym roku pomarańczowa żarowa

Róże sadzone w październiku są zapązkowane aż miło
New dawn

Monia Kasiu lawendę rozsadzam dla rodziny na piaski w Bory Tucholskie, mam dużo, więc jak przyjmie się 1/3 na tych ziemiach uznam to za sukces

ewsyg napisał(a)

Bożenko, te żółte irysy masz w doniczce, czy masz ziemię w oczu ?

Ewo jedno i drugie, jedyna wada, że szybko przekwita
Gosiu jakoś tytoniu nie widzę w tym roku, nie wiem o co chodzi? Może jeszcze nie pora i za zimno?

"Przez Basię" zajęłam się bardziej rojnikami, mam sempervivum, Blue Star, Shadow, pajęczynowaty Cameleon i wcześniejsze bez nazwy w makutrach i pojemnikach metalowych:



Znaki w kolejności występowania: myślnik, ukośnik, myślnik (Bąbelek, Mała, Ocelot)