Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 09:52, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry


Bidulka werbena





Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 09:50, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Mroźno







Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 09:49, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Ohoho Szron mnie dziś porankiem przywitał. Było minus 7.









Cały rok w ogrodzie 09:46, 20 gru 2011


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Do góry
gardenarium napisał(a)
Moje ulubione dzwonki, jakie wysokie. Czy to brzoskwiniolistne?


Danusiu,wstawiając to zdjęcie pomyślałam o Tobie,lubisz białe kwiaty ,to Campanula latiloba,po polsku dzwonek,po angielsku Bellflower ,jest popularny w ogrodach,jest też niebieski





Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 09:38, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Po cięciu elektryków sprawa się poprawiła i winobluszcz się obniżył



Ale dziś tniemy jeszcze, żeby ten "kołtun" się troszkę odchudził







Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 09:35, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kontynuując temat winobluszczu na słupie elektrycznym przed cięciem wyglądało to tak:



A na drutach wisiały takie "warkocze"



Świerk serbski - Picea omorika 09:32, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Nie wiadomo, wiosną się okaże.

Dzisiejszy szron na świerku serbskim





Buk pospolity - Fagus sylvatica 09:25, 20 gru 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
marzena napisał(a)
Właśnie mam zamiar kupić ( no, w przyszłym roku ) buka Purpurea Pendula , podoba mi się jego pokrój i barwa liści - ale, czy to dobry wybór odmiany ?


Szczególnie piękne są odmiany zwisające szczepione na wysokim pniu.
bo ten zwykły wygląda różnie.

Ten nawet ładnie, ale czasem dość "goło"





A tutaj szczepiony





ogrodoweimpresjejolki 09:21, 20 gru 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Boćku, Basiu, Sebku, Aniu, Gieniu, Bogusiu, dziękuję, że w tym gorącym okresie przedświątecznym znaleźliście chwilę, żeby do mnie zawitać i uświetnić swoja obecnością moją "dwusetkę" Mam nadzieję, ze mogę na waszą uwage liczyć dalej

Aniu, gdy ja lukrowałam pierniki, Wy lukrowaliście mój watek - miło

Gieniu, skoro smakowały pierniczki, to podaje jeszcze piernik - może nawet z powidłami śliwkowymi



Bogda, sałata nie dość, że malownicza, to jeszcze smaczna Zrobiłam do niej vinegret
Mój ogród :) 08:19, 20 gru 2011


Dołączył: 03 maj 2011
Posty: 406
Do góry
EwaG napisał(a)
Wgrywam więc swoją propozycję. Mam nadzieje, że cokolwiek będzie widać bo to jest szkic ołówkiem na wydruku z Twojego skanu. Nie jest to bardzo szczegółowe rozwiązanie i częściowe. Chętnie uzupełnię, ale musisz mi wytłumaczyć dlaczego chcecie postawić altanę w tym a nie innym miejscu. Czy nie lepiej byłoby przenieść tu pergolkę z ławeczką a altanę umieścić nad stawem?


Ewuniu bardzo Ci dziękuję, że zechciałaś poświęcić swój cenny czas dla mnie.Powiem Ci szczerze że podoba mi się Twoja propozycja.
Jeżeli chodzi o altankę to nie chcemy przy oczku ponieważ mieszkamy przy ruchliwej ulicy.
Rododendronowy ogród. 07:51, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Zobaczcie jak mu smakuje. Jest to nie tylko smak słoninki, ale i smak zwycięstwa.



Bajki przyrodnicze 07:50, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Zobaczcie jak mu smakuje. Jest to nie tylko smak słoninki, ale i smak zwycięstwa.



Rododendronowy ogród. 07:47, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Po kilku próbach zmienia gałąź i próbuje sięgnąc z następnej. I tu czeka go niepowodzenie.Obszedł wszystkie najbliższe gałązki i nie udało mu sie sięgnąc słoninki.Jest wyraźnie smutny.






Rozgląda się bezradnie i wolno wraca na pierwszą gałąź. Tym razem stanął nawet dalej niż przedtem. Patrzę na niego przez okno i myśle sobie ,,no i co mądralo? ....i tak nie dostaniesz". A kot jakby czytal w moich myślach. Trzema łapami trzyma się gałęzi a czwartą zaczyna uderzac w gałąź. Gałazka sie rozhuśtała, a słoninka podryguje na niej. Jeden niewidzialny, błyskawiczny ruch i kocisko złapało podrygującą słoninkę.







Bajki przyrodnicze 07:47, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Po kilku próbach zmienia gałąź i próbuje sięgnąc z następnej. I tu czeka go niepowodzenie.Obszedł wszystkie najbliższe gałązki i nie udało mu sie sięgnąc słoninki.Jest wyraźnie smutny.






Rozgląda się bezradnie i wolno wraca na pierwszą gałąź. Tym razem stanął nawet dalej niż przedtem. Patrzę na niego przez okno i myśle sobie ,,no i co mądralo? ....i tak nie dostaniesz". A kot jakby czytal w moich myślach. Trzema łapami trzyma się gałęzi a czwartą zaczyna uderzac w gałąź. Gałazka sie rozhuśtała, a słoninka podryguje na niej. Jeden niewidzialny, błyskawiczny ruch i kocisko złapało podrygującą słoninkę.



Rododendronowy ogród. 07:32, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Wczoraj było o sroce--złodziejce, dziś o sprytnym kocie.


Ochotę na słoninkę wieszaną dla sikorek mają oczywiście koty. Zawsze, gdy tylko ją powieszę zaczynaja się kocie podchody. Zerwanie wiszącej słoninki nie sprawiało kotom żadnej trudności. Postanowiłam wiec, ze częśc pasków słoniny powieszę na cienkich końcach gałązek i na dłuższych nitkach, tak by kot stojący na gałęzi nie mógł ich dosiegnąc. No i nie pomyliłam się. Kot po zjedzeniu tych wiszacych na krótkich nitkach postanowił zjeśc i pozostałe. Wszedł na konar i idzie coraz ostrożniej po zwężającej się gałezi, a kiedy już dalej boi sie iśc sięga łapą po słoninkę, ale zdobycz jest zbyt daleko.

Bajki przyrodnicze 07:32, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Wczoraj było o sroce--złodziejce, dziś o sprytnym kocie.


Ochotę na słoninkę wieszaną dla sikorek mają oczywiście koty. Zawsze, gdy tylko ją powieszę zaczynaja się kocie podchody. Zerwanie wiszącej słoninki nie sprawiało kotom żadnej trudności. Postanowiłam wiec, ze częśc pasków słoniny powieszę na cienkich końcach gałązek i na dłuższych nitkach, tak by kot stojący na gałęzi nie mógł ich dosiegnąc. No i nie pomyliłam się. Kot po zjedzeniu tych wiszacych na krótkich nitkach postanowił zjeśc i pozostałe. Wszedł na konar i idzie coraz ostrożniej po zwężającej się gałezi, a kiedy już dalej boi sie iśc sięga łapą po słoninkę, ale zdobycz jest zbyt daleko.

Rododendronowy ogród. 07:20, 20 gru 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Dzidka napisał(a)









I fruuu odleciała


Dokładnie tak było Sebku.


U nas też jest coraz więcej srok i sójek.
I też kradną słoninkę.
Staram się zawieszać słoninę na cienkiej gałązce i tak, by gałąź poniżej była na tyle wiotka, by sroka nie mogła na niej przysiąść.


Jak widzisz sroki są mądre i znajdują sposób żeby jednak osiągnąc cel, trudno się dziwic bo chodzi jednak o przetrwanie.
Mój kawałek raju 01:34, 20 gru 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Dobranoc
Groszek pachnący - Lathyrus odoratus 01:20, 20 gru 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
pięknie wyglądają, a pachniały?
Ułudka wiosenna (Omphalodes verna) 01:17, 20 gru 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
piękne delikatne kwiatki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies