Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród botaniczny w Powsinie 12:43, 08 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry










Przedogródek Agniechy973 12:40, 08 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Takie graby mam na zdjęciach. Nie wiem ile ich u mnie rośnie, ale 4 - 5 może nawet 6 powinnam mieć.
Ale się nakręciłam. Chyba muszę się czymś zająć, żeby zapomnieć...









Ogród botaniczny w Powsinie 12:37, 08 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry
Podoba mi się ten pigwowiec ze względu na duże i pięknie wybarwione kwiaty...



...jak również ta pigwa.





Przedogródek Agniechy973 12:32, 08 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Mam kilka grabów w różnych częściach ogrodu. Są już spore - wyższe ode mnie. To zwykłe graby.
Zaraz znajdę zdj. to wstawię. Czy to realne, żeby wkomponować je w rabatki-półkola tam gdzie postawiłam nr 2?

Ogród botaniczny w Powsinie 12:31, 08 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry
Muszę przyznać, że jestem rozczarowana tym ogrodem. Być może nie dotarłam do wszystkich ciekawych miejsc, bo miałam mało czasu. Załączam kilka zdjęć z ubiegłego roku.








Puste pole z wysepką kwiatową 12:27, 08 lut 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
Naprawdę? Aż tak się Wam podoba mój kwiatuszek? No bo teraz to ja już nie wiem, czy go nazywać hippeastrum czy amarylis... Choć jeśli Elawrocław - mój kwiatkowy autorytet - mówi, że amarylis, to amarylis. Jego historia jest o tyle ciekawa, że kupiłam cebulę-niespodziankę, bo była w skrzyni z czerwonymi...). A oto, co mi z niej wyrosło po raz pierwszy:



Myślałam, że trafiłam na taki mocny, krępy okaz, ale następnego roku miał już normalną wysokość. Podejrzewam, że użyto jakiegoś skarlacza przy produkcji cebul. Poza tym w pierwszym kwitnieniu był zdecydowanie ładniej wybarwiony. Teraz jest dużo jaśniejszy.
Krysiu - widziałam już wczoraj Twoje dzbankowe cudo, ale proszę, wybaczcie mi Wszyscy – mam coraz mniej czasu na „parafki” w wątkach, choć nałóg podglądactwa mnie nie opuszcza.
Marta – dziękuję, że do mnie zajrzałaś, no to teraz Ci się przyznam, że kiedyś wyrywałam z Twojego ogrodu gdzie pieprz rośnie... No, niestety, cierpię na arachnofobię... Nie zapisałam sobie, którą stronę mam omijać... Ale wrócę, wrócę...
Igorku – mój kwiatek też miał w ub. roku przerwę w kwitnieniu... Nie zrażaj się...
Wandziu – normalnie aż się zawstydziłam, że mnie traktujesz jak eksperta od hortensji. Bo ja tylko taki samouczek jestem, a teraz, jak mamy na Forum Bożenkę (Babopielkę), to ona „robi za eksperta”. Sama się jej o wszystko pytam. Myślę, że powinnaś znaleźć czas na przejrzenie całego wątku o hortensjach, tam znajdziesz mnóstwo cennych informacji o różnych odmianach. Ja mogę Ci przekazać doświadczenia, jakie mam uprawiając hortensje w słońcu – niestety, nie wszystkie to wytrzymują, przede wszystkim ogrodowe. Tych musiałam się niektórych pozbyć. Natomiast bukietowe są niezwykle odporne na słońce. W cieniu urośnie Ci każda, ale może nie mieć zbyt dorodnych kwiatów. Cień uwielbia hortensja pnąca.
Bajkowy ogród Weroniki 12:14, 08 lut 2012


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Monteverde, woda nie była tak zimna jak w Bałtyku latem. Myślę, że ok. 18 st.C. Ja się kąpałam (inni też) w Morzu Śródziemnym i opalałam na Plaży Żółwiowej, gdzie mieliśmy wolny czas ok.2 godz.
Inaczej było nad Morzem Egejskim, brodziłam w wodzie ok. godziny 18-tej po powrocie z wycieczki objazdowej, tuż przed kolacją i atrakcjami wieczoru. Nie zmarzłam.
Pewnie zauważyłaś na zdjęciach owocujące pomarańczami drzewa, wcześniej pokazałam kwiat pomarańczy z kwitnienia w tym okresie. Jest ciepło, temperatura najniższa raczej nie spada poniżej plus 5st.C. W marcu ok. 20 stopni, idealnie na zwiedzanie.Klimat dla mnie wspaniały.
Dodam jeszcze ciekawostkę, na każdym domku i na każdym wieżowcu były ustawione beczki i klimatyzatory. Beczki do czerpania energii słonecznej i ogrzewania wody, której koszt używania/miesiąc
to ok. 30zł. Oszczędność w korzystaniu z energii w hotelach to klucz-karta, który zamyka drzwi i wyłącza światło, gdyby ktoś zapomniał. Na korytarzach też światło zapala się samoczynnie przed idącym, i gasi za nim.

Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem 12:12, 08 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Do góry
Jolu, dziękuję bardzo. Stwory z metalu to dzieło mojego taty.
Miło, że wpadłaś.
Sylwia, u mnie teraz żurawki wyglądają tragicznie przez te mrozy.. śniegu wcale nie było.
Mam nadzieję, że nie wymarzły
Bogumiła witaj u mnie
Witaj Haniu , wiosenne kwiaty na pewno pokaże. W tym roku powinny zakwitnąć korony cesarskie
żółte, czerwone i pomarańczowe.

Kilka fotek






Ania i róże i cała reszta :) 11:58, 08 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
AniaDS napisał(a)








.


te herbaciane róże mam, tak przypuszczam. Nie wiem jak się zwą, więc wkleję Aniu dla porównania. Uwielbiam taki kolor, a ty tyle pięknotek włożyłaś


Kruche ciasteczka na każdą okazję 11:33, 08 lut 2012


Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 87
Do góry
Chciałabym Wam polecić ciasteczka które szybko się robi i równie szybko znikają.

Dotychczas robiłam je w kilku wersjach, to znaczy: bez posypki, posypane grubym cukrem, posypane cukrem pudrem, posmarowane marmoladą i przykryte drugim ciastkiem, przykryte marmoladą i marcepanem i każda z tych wersji smakowała równie dobrze

Dla zainteresowanych podaję przepis:

3 zółtka, cukier waniliowy, 4 łyżki cukru pudru, kostka masła (lub margaryny), 2 szklanki mąki

żółtka utrzeć z cukrem pudrem i waniliowym, stopnniowo dodawać masło stale ucierając, do masy dodać trochę mąki i wymieszać. Zagniatać ciasto dodając stopniowo mąkę. Uformować kulę, zawinąc w folię i włożyć do lodówki na pół godziny.

Ciasto rozwałkować na placek grubości około 1/2 cm (jeśli chcecie robić takie składane ciasteczka to raczej cieńsze ciasto, żeby potem do buzi się zmieściło )

Wycinać foremkami dowolne kształty. Ułożyć na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 15 minut w nagrzanym piekarniku w tempertaurze 200 stopni.

Moje po upieczeniu były smarowane marmoladą i składane z drugim ciasteczkiem a następnie posypane cukrem pudrem. Smacznego!

Oto ostatnio upieczone z okazji dnia babci i dziadka:

Nasz przydomowy ogródek 11:15, 08 lut 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
Zbysiu, ubieraj ciepłe gatki, onuce i walonki przymusowo,
Bo Ci się odmrozi to, tamto i owo.

Początki w Kruklandii 10:55, 08 lut 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Z brzydala wyłazi mi drugi brzydalek
Ogród Magdalenka 10:50, 08 lut 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
A to moja propozycyja
Sorki Madziu za śmiałość ....a może tak ???



Może udałoby się zamontować wyższą od płotu pergolkę i posadzić na niej białą różyczkę pnącą ???
(są takie odporne odmiany) Różane dziewczyny napewno doradzą odpowiednią odmianę na Twoje podłoże ??? Do wrzośców wepchnąć kulki również ???

Przy trawach można posadzić na płocie bluszcza wraz z powojnikiem np Marie Boisselot (biały) i podsadzić jednorocznymi begoniami w czerwieni ???
Pogaduchy skowronków 09:56, 08 lut 2012


Dołączył: 30 wrz 2010
Posty: 2192
Do góry
Martek napisał(a)
Zawstydzona powojenną energią kobiet ich talentami ,rękodziełami nerwowo pomyłam szkło by ładnie powiedzieć dobranoc tej nocy i życzyć kolorowych snów .Pewnie już Skowronki śpią



Marta pięknie
Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem 09:52, 08 lut 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Wizytówka - Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem. 09:29, 08 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Do góry
KOLEKCJE WIĘKSZE I MNIEJSZE

Liliowce - kolekcja wciąż rośnie (około 40 odmian)


Hosty - dosyć nowe zainteresowanie (około 30 odmian)


Żurawki - największa pasja. ( w tym roku może dobije do 150 odmian)


Clematisy, lilie, róże... sporadycznie na rabatach.








Do tego jeszcze miodunki, brunnery, jeżówki i ostróżki.

ZAPRASZAM DO MOJEGO WĄTKU
Wizytówka - Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem. 09:24, 08 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Do góry
JESIEŃ i ZIMA w ziemie prawie wcale nie bywam na działce. Jest to dla mnie czas "martwy"



















Wizytówka - Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem. 09:21, 08 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Do góry
LATO - w miesiącach letnich u mnie jest najwięcej kolorów .
Jako, że działka ma charakter bylinowy wtedy dopiero budzi się życie na całego.





























Ze starej, obudowanej szybkami szklarni zrobiliśmy "imprezownię" + mała szklarnia



Natomiast z miejsca składowania wszystkiego sam zrobiłem zakątek z ławką i rabatą ceglaną.
Będzie to jeszcze doskonalone, bo pomysł powstał latem poprzedniego roku.





Wizytówka - Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem. 09:14, 08 lut 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 236
Do góry


Mój wątek na forum Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem

Witam w wizytówce mojej działki.

Od 3 lat staram się zamienić "zwykłą" ROD-ową działkę, na której uprawiano owoce i warzywa w mini ogród.
Z racji tego, że chodzę jeszcze do szkoły (Tech.Arch.Kraj.) zmiany nadchodziły w wolnym tempie.
Z czasem warzywa i owoce zastąpiły setki bylin.
Z powodu bardzo ograniczonego miejsca nie zobaczycie u mnie pięknych kompozycji z krzewów czy drzew.
Oczywiście na działce rosną drzewa, owocowe ( grusze, nektaryna, brzoskwinia,czereśnia)
oraz inne ( sosny, świerki- w tym ponad 2,5m odmiany 'Conica', cyprysiki, bukszpany ), ale w małych ilościach.

Moja pasja skumulowała się na bylinach - kolekcja przez ostatnie lata rozwijała się dosyć prężnie.
W tym roku przybędzie bardzo dużo nowych roślin, co za tym idzie drastycznie zmniejszy się trawnik.
Na prawie 400m znajduje się murowana altana, w której w lato swobodnie można mieszkać,
szklarnia połączona z "imprezownią" , sporo miejsca zajmują powierzchnie utwardzone np. miejsce na ławki i parasol,oraz niewielkie oczko wodne.
Z uwagi na to, że mam psa, trzeba było podzielić działkę na część "rekreacyjną i ogrodową" w innym przypadku każda nowa roślina niestety zostałaby zniszczona.

Jak się domyślacie na sadzenie roślin dużo miejsca mi nie zostało, mimo to staram się stale powiększać kolekcje ulubionych roślin
( żurawki, brunnery, miodunki, liliowce, jeżówki, trawy, ostróżki, hortensje, hosty - kolejność przypadkowa) oraz inne ciekawe gatunki.
Moja działka zmienia się nieustannie - co za tym idzie zdjęcia wiosenne, na których widać szerszy plan są już nieaktualne, gdyż rabaty powiększyły się kilkakrotnie. Za rok zapewne zostaną tylko wąskie alejki.

Miesiące wiosenne są piękne, wszystko budzi się do życia i po długim okresie szarości pojawiają się pierwsze kolory.


WIOSNA - na mojej działce to bardzo kolorowy okres.
Kwitnie masa krokusów, tulipanów, narcyzów i hiacyntów oraz wiosną kwitnące byliny.


































Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies