Zawilce, okryłam gałązkami świerkowymi, mam nadzieję, że przeżyją zimę. Okryłam też troskliwie małego hibiskusa, kupiłam go na jesieni. Jest to moje drugie podejście do tego pięknego krzewu. Pierwszy raz się nie udało zmarzł. Było ładnie ale chłodno. Poszłam na spacer. jak zawsze było pięknie. Tu się kąpiemy. Jezior nazywa się Ruda, jest jeziorem polodowcowym.
Stara grusza, pamięta mnie jak byłam małą dziewczynką. Kupiłam działkę na wsi gdzie mieszkali moi dziadkowie, których niestety dawno już nie ma.
Tu droga, którą dochodzę do swojej działki, Ta czarna kropka, to moja suczka Misia
Blisko jeziora rosną derenie, piękne teraz, kłębowisko czerwonawych gałęzi,
Jak odjeżdżaliśmy, to był już zmierzch. Zrobiłam zdjęcie i tak wyszło.