Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "evergold"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:07, 11 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
U mnie 35 metrów kw. trawnika, trzy paski, więc mogę sobie pozwolić na dzikie szaleństwo. Po prostu zaczynam sezon i ogród chcę mieć na starcie w doskonałej formie. Potem tylko dbać. No i na leżaczku poleżeć.

Na tyłach najlepiej sprawdził się Carex 'Ice Dance' ma 100 %, nic nie umarzło.
Natomiast pozostałe do wymiany, nawet Evergold brzydko wygląda.
Beskidzkie marzenie 19:17, 11 mar 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
MirellaB napisał(a)

Trawa to Carex Evergold
a czym się różni evergold od ptasich łapek - bo dla mnie są bardzo podobne
Beskidzkie marzenie 17:23, 11 mar 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Moniq napisał(a)
Może ktoś pomoże mi określić co to za trawka?
Bardzo fajnie przezimowala i chętnie bym dokupiła.

Trawa to Carex Evergold
Grubej dyni zmagania z naturą 11:38, 11 mar 2016


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Do góry
Zaczytane u Madżenki, wklejam ku pamięci:



Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?
Ogród Małej Mi - sezon 2016 08:23, 11 mar 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
bacowa napisał(a)
Gold Fountains jaki jest wysoki ?

Podobny do Evergold, tylko trochę mniejszy. Przynajmniej u mnie, ale może dlatego, że ja Golda przycinam po zimie.
Droga do spełnienia 13:54, 10 mar 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24136
Do góry
Kawa napisał(a)
Madżenkowa lista trawiasta

Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?


Czy o jakiejs trawie zapomniałam? A jakie sa wasze doswiadczenia?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika...cz. aktualna ~~~~~ Wizytówka ~~~~~ Fotorelacje

Ale fajna ściąga!!
Chyba muszę ją gdzieś sobie wkleić
Dzięki
pozdrowionka zostawiam
Hirutkowy raj:)) 13:51, 10 mar 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Wklejam ściągę od Mandżen

Madzenka napisał(a)

Ewo napisałam u Ciebie.
Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?


Czy o jakiejs trawie zapomniałam? A jakie sa wasze doswiadczenia?
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 13:09, 10 mar 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Wklejam ściągę od Mandżen

Madzenka napisał(a)
Ewo napisałam u Ciebie.
Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?


Czy o jakiejs trawie zapomniałam? A jakie
sa wasze doswiadczenia?
Droga do spełnienia 08:04, 10 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Madżenkowa lista trawiasta

Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?


Czy o jakiejs trawie zapomniałam? A jakie sa wasze doswiadczenia?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika...cz. aktualna ~~~~~ Wizytówka ~~~~~ Fotorelacje
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:13, 09 mar 2016


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ID poszła dzisiaj pod nożyce i jest jeżem, koło domu za różą mam evergold i ta nie wymaga żadnych zabiegów więc cos w tym jest
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:48, 09 mar 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2144
Do góry
Toszka napisał(a)
Ponieważ zaparłam się i świadomie trzeci rok obserwuję carexy powiem tylko jedno - czym więcej słońca zimą tym carexy gorzej wyglądają. Na stanowisku cienistym, osłoniętym od wiatru zimową porą moje ID, Silver Sceptre i Everillo wyglądają jak nowe. Tam gdzie operowało słońce i powiewało są przysuszone końcówki. Powiem więcej - Everillo w drewnianej, nieocieplanej donicy ale za to ustawionej w cieniu i bezwietrznym zakątku wygląda rewelacyjnie. Silver Sceptre wciśnięte pod żywopłot od północnej strony wygląda równie dobrze - zero suchego.


Mam takie same obserwacje odnosnie ID i SS. Everillo nie mam, ale z kolei ptasie łapki i evergold zachowują sie u mnie tak samo.
Tworzę mój skromny ogród 15:00, 09 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2014
Posty: 439
Do góry
Skopiowane od Marzenki



ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?
Odcienie zieleni 14:50, 09 mar 2016


Dołączył: 11 cze 2014
Posty: 3530
Do góry
Skopiowane od Marzenki



ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?
Czas zaczynać, a w głowie pustka... 14:08, 09 mar 2016


Dołączył: 11 maj 2015
Posty: 160
Do góry
Znalezione i iwki,
jakże przydatne dla takich zielonych szczypiorków jak ja!!!
wklejam ku pamięci:


Marzenka napisała
Krótka ściąga dla początkujących trawiastów :
- stipy tniemy na wysokość 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie... 14:00, 09 mar 2016


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Do góry
Ku pamięci...Ściąga od madżenki:

wo napisałam u Ciebie.
Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?
Nadchodzi wiosna - czas na ogród 10:27, 09 mar 2016


Dołączył: 18 cze 2013
Posty: 118
Do góry

dominika_ napisał(a)
Malutka ściąga skopiowana od "żaby"

Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?



super ściąga.
Nadchodzi wiosna - czas na ogród 10:18, 09 mar 2016


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Do góry
Malutka ściąga skopiowana od "żaby"

Krótka ściąga dla poczatkujacych trawiastów :
- stipy tniemy na wysokosc 10-15 cm
- hakone, red baron, molinie- nisko przy samej ziemi. Nie mam trzcinnikow (wymarzły w donicy tej zimy) ale cięłabym jak molinie lub seslerie
- rozplenice- na jeża krótko
- seslerie tne na jeża, króciutko. Seslerie tniemy własciwie pod koniec zimy bo juz w lutym ma u mnie młode przyrosty. Powtorka latem jesli będzie brzydka i aby utrzymac ładny pokrój zimą, zwłaszcza skalne.
- miskanty 10-15 cm - a wy jak tniecie?
- carex comans (frosted curls, amazon mist, bronze form) nie tniemy, wyczesujemy, przycinamy tylko suche końce ,ale w moim przypadku tnę je na wysokosci przemarźnięcia czyli zwykle 15-20 cm
- kostrzewy - skubie i zostawiam krótkiego jeża, potem powtórka cięcia/skubania gdy zakwitna.
- carex buchanani - nie ciełam ,lub ciełam same suche końce. Zrobiła sie jednka brzydka i w tym roku utne nisko, ciekawe czy odrośnie.
- carex elata - na jeża bo mi wymarza i wycinam wszystkie brązowe liscie. Jesli kiedyś będzie zimozielona to będę je traktowac jak opisane ponizej carex
- carexy zimozielone (evergold, ice dance, ice cream, morowi variegata, ornithopoda, silver) - tu są rózne szkoły:
- jedna najliczniejsza mówi wyskubywać tylko najbrzydsze liscie , nie ciąc bo sie zabija wierzchołki wzrostu, ale jest to mozliwe jak sie ma kilka sztuk.
- druga szkoła Tomka Grochowskiego - twierdzi tniemy na wysokosc kilku centrymentów, młode przyrosty zasłonią stare brzydkie ucięte liscie, ktore juz nie odrosną-
- trzecia szkoła Madżenkowa - wiosna to co najbrzydsze przycinam same końcówki a gdy ruszaja młode przyrosty obcinam zgodnie z drugą szkołą. Ale tak traktuje tylko dojrzałe, dobrze ukorzenione carexy?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies