Na Widzewie w mieście Łodzi
jest zaczarowany las.
gdy do lasu tego wchodzisz
czarów już przychodzi czas.
Raz dziewczynka pewna mała
co Aga się nazywała
poszła w ten las z orzechami
by się spotkac z wiewiórkami.
Na Widzewie w mieście Łodzi
jest zaczarowany las.
gdy do lasu tego wchodzisz
czarów już przychodzi czas.
Raz dziewczynka pewna mała
co Aga się nazywała
poszła w ten las z orzechami
by się spotkac z wiewiórkami.
Odwiedzającym wątek dedykuję miodowy piernik dekoracyjny ("hand made"). Pachnie gryką i przyprawami korzennymi. Wypiekamy takie "coś" w Stowarzyszeniu. Został zgłoszony do konkursu (nie ten na zdjęciu lecz inny) i właśnie myślę nad pudełkiem kartonowym dla niego.... albo inną formą zapakowania.
Rzeczywiście masz rację – teraz smętnie się te sumaki prezentują. Choć w lato były naprawdę prześliczne. Nie jestem jakimś strasznym ich wielbicielem bo wierzcie mi – też już się odrostów nawyrywałam i korzeni nakopałam. Na działce nie było nic robione przez 2 lata więc sobie wyobraźcie jaki tu był gąszcz pod parkanem Strasznie jednak podobało mi się to, że są 2 drzewa po obu stronach podjazdu i jak wjeżdżam to mnie witają. Może to głupie, ale takie przyjemne wrażenie to na mnie robiło – ooo… już jestem w domku i są sumaczki-strażnicy
A o pasku zieleni między chodnikiem, a podjazdem jeszcze nie myślałam co tam pokombinować, ale dzięki wielkie za pomysł. Fajnie by było wszystko poobsadzać i nie musieć kosić Jednak obsadzenia tam muszą chyba trochę poczekać- i tak będzie kupa roboty z przedogródkiem (tym za płotkiem) no i chciałabym coś pokombinować z rabatą przy samej furtce, która jest w stanie bardzo mizernym niestety, a do tego stoi na niej słup energetyczny.
To jednak bardzo dobry pomysł żeby już teraz przemyśleć te nasadzenia. Może mogłabym wtedy kupić rośliny i na razie posadzić je gdzieś żeby podrosły i nie musiałabym potem wydawać majątku na duże okazy?
Chodziłam dziś po ogrodzie i stwierdziłam, że brakuje mi zimozielonych roślin. Strasznie się ponuro zrobiło…
Znalazłam wśród chaszczy taką oto pocieszną roślinkę. Czy ktoś wie co to?
A potem na koniec spaceru poprawił mi humor zachód słońca
Na dobranoc mam dla was kochane SŁONECZKO wespół z liliami . Widok wprawdzie już nieaktualny bo z 2010 wszystkie lilie poszły z tego miejsca w inne i pogrupowane kolory ale słoneczka na fotkach świeci ostro DOŚWIETLAJCIE SIĘ
Danusiu, Ty uwielbiasz ten ogród jak swój Jest C U D O W N Y Lustra pięknie odbijają rośliny, ale wg mnie jest to wspaniałe wrażenie głębi ogrodu. I jeszcze żródełko, wiosna ..., ale będzie pięknie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Czapki z głów dla całej ekipy.
Bogdziu, ja tam tam winko spijam a tu takie cudowne obrazy pokazujesz pięknie uchwycone, ta mgła jest tajemnicza i bardzo malownicza u nas tak pięknie nie było
Bogdzia ten krajobraz to żywcem jak z NOCY I DNI
już " słyszę" oczami wyobraźni jak Barbara niszczy cała te aurę tajemniczości magicznym darciem BOOGUUUUMIŁŁŁŁ