Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)
20:04, 09 sty 2012
Beata - mnie się wszystkie hortensje podobają i bukietowe, i ogrodowe, i drzewiaste , a nawet pnące .
Ela - ja tylko piszę swoje obserwacje .Uprawiam hortensje od dwunastu lat, więc coś tam wiem na ich temat, ale to są tylko obserwacje "hortensjomaniaczki"
Możesz poświęcić jedną gałązkę (jeśli krzaczek ma trzy) i obciąć ja, ale nie za nisko.
Zostaw dwa- trzy węzły, żeby miała z czego wypuścić .
Ciekawa jestem, czy Ci zakwitnie na tym obciętym pędzie ?.
Moja w zeszłym roku zmarzła w maju i nie zdążyła zakwitnąć .Wytworzyła pąki ,ale póżną jesienią
i nic z nich nie było .
Agnieszka -Wieloszka ja mam Magical Moonlight .Pokazywałam ją wcześniej .
Moja jest młoda, więc niewiele o niej mogę powiedzieć .Zapowiada się na piękna odmianę, a jak
to się okaże w praktyce. Myślę ,że w tym roku już pokaże co potrafi .
I taki widoczek Wam zostawiam, dla Wszystkich spragnionych kolorów .
Ela - ja tylko piszę swoje obserwacje .Uprawiam hortensje od dwunastu lat, więc coś tam wiem na ich temat, ale to są tylko obserwacje "hortensjomaniaczki"
Możesz poświęcić jedną gałązkę (jeśli krzaczek ma trzy) i obciąć ja, ale nie za nisko.
Zostaw dwa- trzy węzły, żeby miała z czego wypuścić .
Ciekawa jestem, czy Ci zakwitnie na tym obciętym pędzie ?.
Moja w zeszłym roku zmarzła w maju i nie zdążyła zakwitnąć .Wytworzyła pąki ,ale póżną jesienią
i nic z nich nie było .
Agnieszka -Wieloszka ja mam Magical Moonlight .Pokazywałam ją wcześniej .
Moja jest młoda, więc niewiele o niej mogę powiedzieć .Zapowiada się na piękna odmianę, a jak
to się okaże w praktyce. Myślę ,że w tym roku już pokaże co potrafi .
I taki widoczek Wam zostawiam, dla Wszystkich spragnionych kolorów .














