oby jak najszybciej do wiosny i ogrodowych odwiedzin

U nas jakoś mało ptaków się kręci, karmniki wystawione (ale w nich tylko okruchy - nie znam się na dokarmianiu ) ale zimy w zasadzie nie ma, więc chyba sobie nieźle radzą bez naszej pomocy



Pan zięba śpiewa i patroluje swoje terytorium

Jaka szkoda, że do mnie nie zawitał.

Mój Boże, ja nie czekam na zimę, wcale. Cudowne dmuchawce, u mnie za płotem cała łąka z kwitnącymi mleczami, a potem z dmuchawcami. Nigdy nie zrobiłam im zdjęcia.

Czy mogłabyś mi pomóc odgadnąć jakie ptaszki pałaszują u mnie owoce ognika? Nie mam zdjęcia, ale już drugi dzień przylatują dwa spore egzemplarze, mają czarne pióra i jakrawożołte dzioby.
Czytałam w grudniowych "Ogrodach", że ptaki niechętnie jedzą owocki ognika. Akurat! Wokół mają pełno owoców róż, głogów a wybierają te pomarańczowe ogniki.

świetne te ptaki zwabione przez Ciebie przysmakami... no, sporo im tych smakołykow dostarczasz
zima i dmuchawce... biel i ...biel

Gabriela, te ptaki to są kosy. Do mnie też przylatują na ognikowe jagody. Mam wrażenie, że się nawet ze mną zaprzyjażniły. Wejdż na mój wątek, tam wkleiłam między innymi fotki kosa na ogniku. Pozdrawiam.