Jesienne porządku w toku. Z kwitnących pozostały jeszcze lwie paszcze

Bugenwille już kończą kwitnienie, dwa tygodnie temu już je przycięłam:

Podobnie gardenia, ale ma jeszcze parę pąków, pachnie oszałamiająco, zwłaszcza wieczorem:

Mirt śmieci dalej, ale po kwiatach zawiązało się mnóstwo owocków, nigdy nie było ich tak dużo. Jaki ja mam urodzaj w tym roku w owoce!

Zakwitła mamilaria mojego syna, ja nie przepadam za kaktusami:

A ok. 11-tej było u mnie tyle stopni, o!


Na polu nie udało mi się zrobić ani jednego zdjęcia, bo po południu sadziliśmy tujki w tym nowym założeniu a la Gertruda Jekyll. Posadzenie 64 sztuk, rodzinnie,w trójkę zajęło nam mnóstwo czasu i skończyliśmy już po ciemku o 19-tej. Mam nadzieję że jutro będzie słonecznie i zrobię zdjęcia na pamiątkę.

Moje juki się odnowiły


Kępa wrzośca cała w pąkach!


Gazanie jeszcze kwitną...


Krzewy borówek amerykańskich całe w czerwieniach

gardenarium napisał(a)

Drugie lustro zaintrygowało, wiele osób pomyślało o ciągnącym się dalej ogrodzie

Tak, to drugie lustro niejednago w błąd wprowadziło!

Hiperastra zakwitły, są białe, mają po dwa pędy a na każdym cztery duże kwiaty. I to wszystko za 10 zł w Ikea. Nawet moje chłopaki się szczerze zachwyciły,mimo że mają w małym poważaniu kwiatki w domu



Zaczynają dojrzewać citrofortunelle:

I kumkwaty wreszcie też zmieniają kolor:


Pierwsze tak obfite zbiory orzechów laskowych, ta misa jest naprawdę duża, mam odmianę Lamberta, dwa niewielkie jeszcze krzewy i w tym roku niespodzianka - ziemia usiana pysznymi, zdrowymi orzeszkami.

Skoro już jesteśmy przy rzeczach spożywczych, to jeszcze moje dynie, myślałam że wyrosły tylko trzy i znowu miałam niespodziankę:

Pamiątkowe zdjęcie miłej grupy

Omawiamy szczegóły zielonego dachu, sposobu odprowadzania nadmiaru wody



Joanka może czuć się zagrożona, ławka spodobała się także jak widać

Idziemy na hidcotową, pytania dotyczyły bluszczu, uprawy róż i ich okrywania, sposobu przyginania pędów róż pnących aby obficiej kwitły. Pokazywałm nawet jak to się robi.

No i ważna rzecz, jak pogodzić psa z ogrodem?

Drugie lustro zaintrygowało, wiele osób pomyślało o ciągnącym się dalej ogrodzie

Przy ścianie wodnej, informacje na temat wpływu bluszczu na tynk, ściana wodna, ławki do odpoczynku i jak optycznie powiększyć taką przestrzeń

Na tarasie, jego zalety i przedstawienie dlaczego stale powinien być udekorowany od wczesnej wiosny
(widok z salonu)

Witek postarał się i odnalazł nas w magicznej kuli



Opowiadania o ogrodzie i jego wykonaniu oraz przedstawianie roślin i ich zalet

Dla mnie każda wizyta w cudzym ogrodzie dużo daje, dlatego myślę, że to dobry pomysł

Powitanie na schodach i opowieści o zimowaniu bukszpanów w donicach i ocieplaniu donic.
Ważna informacja: dbamy o przedogródki i front domu. One są najważniejszą częścią ogrodu.

Dziękuję wszystkim odwiedzającym za miłe słowa. Dużo mówiliśmy o szkodnikach ptakach, a są jeszcze inne ogrodowe szkodniki np.szerszenie, które również zjadają owoce,a co gorzej niszczą drzewa i krzewy ( u mnie bzy) obgryzając korę.Wygryzają w korze ,,obrączkę" wokół gałązki i gałązka nie ma szans przeżycia. Na zdjęciach szerszeń objada się gruszką:

Dzisiaj odwiedziła mnie grupa osób z kursu Creatora "Projektowanie ogrodów", z przewagą Pań plus jeden Pan

W sumie było ponad 10 osób, w dwóch grupach. Bardzo dużo pytali o rośliny, zakładanie ogrodów, kontakty z klientami, aż byłam zaskoczona. To przyszli projektanci polskich ogrodów.

Ogród przed spotkaniem

Grzesiu napisał(a)

[

Kiełkujące liliowce z własnego siewu

Ja też kiedyś poeksperymentowałam, liliowce zakwitły po trzech latach, ale były brzydkie, jakieś takie nierówne miały kolory i wywaliłam je na kompost. Tak zakończyłam karierę twórcy nowych odmian liliowców.

Haniu - ten oleander na zewnątrz ma ciemniejsze kolorki, w pomieszczeniu ma chyba za mało światła.
wygląda normalnie tak

jako że miałam dzisiaj do posadzenia trawy i narcyzy ubrałam się cieplutko i poszłam do ogrodu. Najpierw przygotowałam teren pod sadzenie, zdjełam bezrękawnik. Popieliłam pomiędzy moimi brzózkami posadziłam rozplenice i turzyce, zdjełam polar. Później wsadziłam narcyzy (zgodnie z wytycznymi Przemka) na szpadel. Zobaczymy co z tego wyjdzie...Posadziłam turzyce variegatus, ale już wiem że będę je przesadzać dokupie i zamiast plamy dam chyba obwódkę po łuku ...

Przemku - gardenie przechodzą u mnie szkołę przetrwania. Uczę się je hodować.
5 sztuk - stoi na stryszku zaraz przy oknie w chłodzie;
2 sztuki - stoją w salonie na parapecie i wyglądają kiepsko - jedna z nich była wcześniej w gruncie tak jak te na stryszku, a jedna najgorzej wyglądająca była cały czas w doniczce w domu.



fatalnie to wygląda