Mój kawałek raju
22:28, 25 paź 2011
jestem w O.,droga była przyjemna, samochodów na trasie nie za dużo
słoneczko świeciło, jechałam z nastawieniem na prace w ogrodzie
wiozłam jeszcze trochę roślin na wsadzenie i cebulek kwiatowych
, ale miałam wypadek już w domu, złapałam " plaskacza" i wywaliłam się jak długa, musiałam jechać na SOR, bo myślałam, że połamałam ręce, na szczęście nie, ale mam lewa na temblaku, prawa opuchnięta i obolała, kolano zdarte i bolący nos, od 16.00 do 20.00 byłam w Poliklinice, tyle narobiłam w ogrodzie, ból niesamowity, dostałam silne przeciwbólowe leki, zakaz pracy przez 10 dni i skierowanie do ortopedy
jutro wracam nad morze, pisze 1 palcem prawej reki, sadzonki zrobię jak wydobrzeje








