Justynka, dla Ciebie moja jesienna dekoracja stołu w pokoju. Ja wiem, stara baba a krasnale sobie stawia... ale kiedy one sa takie sympatyczne.

Witam przy niedzieli

Koszenie udane Młodszy kosiarkowy w godzinę albo i mniej obleciał nasze trawiaste areały i teraz pozostaje najwyżej zgrabic liście jak z sąsiednich drzew naleci, ewentualnie jeszcze raz w listopadzie z kosiarką przelecieć. Powiem jedno, w moich warunkach koszenie ręczne jesr szybsze niż kosiarką elektryczną.

Grzesiu uwielbiam Twoje kompozycje!
To jest przepiękne, cudne wprost, bajeczne, zachwycam się bezustannie

abiko napisał(a)

[ciach] Można nim wyłożyć podłoże w doniczce, jest mięciutki jak kłębek włóczki, ja tak zrobiłam ostatnio z hemerocalisem, żeby przykryć mu cebulę i ziemię w doniczce, tu go widać:

Gabrysiu, koło hemerocaliska stoi po lewej roślinka, która ma żółtawe obrzeża. Dostałam taką samą, ale nie wiem co to jest. Jakieś kaktusowate coś?

jak pięknie udekorowany parapet!
Moja sansewiera zielono-żółta własnie kwitnie. Ma dwa niepozorne, ale słodko pachnące kwiaty

Myślę, że będą rewelacyjne, ładnie się zagęszczą, a takie cienkie i wysokie rzeczywiście przypominają nieco cyprysy, ale nie taki był zamysł właścicieli (tak sądzę - nie pytałam, byłam zadowolona, że pozwolono mi fotki zrobić - w końcu "wtargnęłam" na cudzą działkę

Będę obserwować, główne gałęzie są dość mocno obcięte.

Gabrielo,jesteś kwiatkową Czarodziejką

gardenarium napisał(a)

Żeby nie być gołosłowną

Oto rzeczona szarlotka własnoręczna, chyba spróbuję choć noc w pełni

Danuś, szarlotka wygląda pysznie, a ja dzisiaj piekłam drożdżowe ale też z jabłkiem i cynamonem i właśnie mimo późnej pory ukroiłam sobie spory kawałek do lektury a co

Jak przezimować moje hebe.
Świetnie rośnie w donicy ale na noc chowam do domu.

Jak myślicie, zabrać do domu czy do ciemnego garażu. Co lepsze?

W podziękowaniu za rady i foto instruktaż dotyczący pelargonii bluszczolistnej pokażę moje, "zimujące" od tygodnia w garażu:



Kwiatki nie mają ochoty na odpoczynek.
Na razie rosną jak oszalałe.

Ciekawych serdecznie zapraszam:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/959-zle-dobrego-poczatki-czyli-marzen-kilka-o-ogrodzie?page=33#post_328

Jeszcze raz dziękuję za inspirację i życzę Nam wszystkim, by sadzoneczki się udały.
Zrobiłam ich 50 i kusi mnie by zdjąć z okien pozostałe doniczki i jeszcze kilka dorobić.

Dziś w garażu, gdzie będę próbowała przezimować pelargonie kaskadowe spotkała mnie niespodzianka.
Kwiatki pozbawione światła przez tydzień, rosną jak oszalałe.
Niemal na każdej gałązce są nowe listki a na niektórych pąki kwiatków.

Mój Mąż śmieje się, że tak ładnie u niego w garażu jeszcze nie było.

Tak wyglądają doniczki z mocno, jak mi się wydawało w ubiegłym tygodniu, przyciętymi krzaczkami:






A tutaj nowe przyrosty:



A tutaj młode listki i już za chwileczkę będą kwiatki:

Richie napisał(a)

....i za co ta nagroda...

za ten raj na ziemi Rysiu ślicznie jeszcze raz gratki

Żeby nie być gołosłowną

Oto rzeczona szarlotka własnoręczna, chyba spróbuję choć noc w pełni

Dzisiaj oglądałam zdjęcia archiwalne. Tak było w 2007.
Miałam wtedy piękną hortensję bukietową o nazwie Glandiflora. Miała gigantyczne kwiaty. Niestety zmarzła. Miałam ją dwa lata.

w przyszłym tygodniu przychodzą kończyć ogrodzenie. Będą montowali przęsła i bramę. Brama będzie miała mechanizm do otwierania i jakiś tam czujnik bezpieczeństwa który ma stanąć w tym miejscu gdzie widać tę rurkę. Mój M chciał tam postawić jakiś słupek na którym będzie umiezczny ten czujnik, ale jakoś mi sie to nie widzi... kombinuję na czym ten czujnik umieścić by jak najmniej szpecił?

A poradnik wyczytany kilka razy, a zdjęcia z modernicazji ogrodu zapamietane chyba ze 100 razy Szczególnie to mi się podoba to zdjęcie i napewno będzie moją inspiracją na zagospodarowanie ogrodu z tyłu domu:

A te zdjęcia mam zapammietane od dawan ściągnięte z wątku Mój piekny ogród Bogny str. 7:
poprostu dla mnie dwa gotowce:

A to moje najulubieńsze idealne dla mnie.

oraz
rozchodnik



i róża

Ten wątek się przyda dla form strzyżonych z innych roślin niż cis i bukszpan.

Chciałabym zaprezentować topiary, które dziś sfotografowałam na sąsiedniej ulicy niedaleko.

Rosły sobie zwykłe świerki serbskie, aż tu pewnego dnia - cienkie się zrobiły.
Obiecałam sobie zapytać, jak spotkam właścicieli na działce. Dziś spotkałam i oto efekt.

Świerki obcięte są dość mocno

astry alpejskie
]

Jesienne porządku w toku. Z kwitnących pozostały jeszcze lwie paszcze