Piękny sielski ogród. Wszystko uporządkowane nie ma się do czego przyczepić.
Mieczyki na baczność jak to robisz, że się nie przewracają w każdą stronę. Czy u ciebie wiatr nie wieje? Powiedz może to zależy od głębokości sadzenia, a może są jakieś niewidzialne tyczki.
Uwielbiam kosmos, ale nie taki jak u mnie raczy rosnąć. W zeszłym roku najniższy 1,5 metra rozgałęziony jak przyzwoity krzak.
Widzę obok na osiedlu w piachu rosną może to zależy od ziemi.
Tak wszystko u ciebie wygląda jakby robactwo, ślimaki i inne zarazy obchodziły twój ogród.
Piękne dalie.
U mas wreszcie pozadnie podlalo. Ogladalam co sie dzieje w Wawie. Ja tez sie boje burz i w takich momentach nie lubie byc sama z Daria.
Biore tabletki i smaruje sie. Gdyby Daria byla samodzielna to nie musialabym jej dzwigac. No i kolo sie zamyka.
Derenie masz bardzo ladne moje jakies takie sobie. Posadzone w 2017
Dołączam i ja do zachwytów nad twoim ogrodem. Pięknie wymuskany od parteru po wypiętrzenia. Każdy kwiatek ma swoje miejsce na tle zieleni. Horty to jest to nigdy nie zawiodą szczególnie ogrodowa.
Róże porażka tego sezonu przynajmniej u mnie (to znaczy pąki były tylko lało i pąki gniły). Już myślałam, że drugie kwitnienie będzie lepsze może jest dużo pąków,ale znowu leje u nas po kilka razy dziennie. Deszcz potrzebny, ale nie wiadrami z nieba.
Małgosiu rutewka jednak najładniej wygląda w kępie tak jak u ciebie. Mam rozrzucona w trzech miejscach i trzeba je scalić. Nawet jak okwitnie też ma swój urok. A widzę, że stipy masz przycięte.
Kupiłam w tym roku ok 100 szt Jeżowek mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie na co popatrzeć.
Klony siedzą, poza tymi trzema, bo jeszcze dumam, jak je usadzić i z czym połączyć.
Zielsko muszę wypielić, ale ciągle mi czasu brakuje, albo chęci, albo leje. Tym bardziej, że nadal jestem z nim w kropce. Niby coś się klaruje, ale słabo i jakoś mało zdecydowanie.
Brzozy mam w innym miejscu i już wystarczy. Poza tym dookoła działki mam ich mnóstwo i liści też, więc wiem, o czym mówisz.
Z trawami pod klonami też się motam. Domówiłam wczoraj Hakonki i pewnie je wsadzę, tylko, czy same. Ładnie wygląda taka zielona plama, ale czy nie będę dosadzała kolorów? Pewnie będę
Przypatrz się jeszcze klonom: October glory, Red sunset, Brendywine - bardzo ładny.
Jeszcze możesz posadzić np Buka kolumnowego DAWYCK GOLD on ma liście złote bardzo ładnie się przebarwia (bursztynowy kolor), zostawia liście na zimę. Wiosną póżniej zaczynają liście wypuszczać.
Te drzewa bym widziała ale sama musisz zadecydować.
Nie możesz dać trzech drzew każde inne ponieważ każda odmiana inaczej rośnie. Jakie to mają być drzewa duże, mniejsze. Jak będę w domu to zobaczę klony są ładne i jesienią się ładnie przebarwiają.
Namalowałaś ładnie, ale w realiach to tak pięknie nie wygląda jeden liście rozwija wcześniej drugi później o to mi chodzi.
Pozdrawiam
Tylko mam 2 szt inne 3 po 3-4 pióra wstyd pokazać.
Irys żółty po prawej ma ok 2,5 m wysokości nawet w wodzie tak nie rośnie. Moje irysy w oczku to dzieci tej największej. Wykopie ja i wsadzę gdzie indziej bo dużo miejsca zajmuje. Może jeszcze w tym roku dam radę trzeba dużo roślin przesadzić ze skalniaka
Aniu lumbago to ciężka choroba chce się robić a nie można bo łamie
Smaruj się weź pastylkę od boleści i przejdzie.
Stipy część ma czupryny część wyczesania część przycięta. Robię doświadczenia. Najładniejsze te wyczesane - zwiewne.
Wczoraj właściwie o 3 nad ranem była ogromna burza strachu się najadłam bo byłam sama z Mają, ona spała a ja krążyłam po chałupie czy wszystko w porządku. I tak do 6 nad ranem burza krążyła.
Już w Wawie przed chwilą tak lało jak z wiadra.
Dobrze niech pada oby tylko nie grad i wichury nie było.