Tam są 3 derenie zupełnie nie potrzebnie, ale zostały trzy więc posadziłam.
Obcinam je każdego roku wiosna, później gdzieś w połowie lipca. Bardzo je lubię piękne w lecie ale jesienią byle jak się przebarwiają.
Te poniżej są obcinane tylko wiosna niektóre l8scie na gałęziach są zupełnie biale-kremowe. Nie przycinam w lipcu bo nie przeszkadzają wysokością a tworzą piękny kopiec
Ten został radykalnie przycięty wiosna. Wycięłam 3 letnie stare konary w przyszłym roku będzie cięta tylko górka
Też mam zoolit w filtrze, ale to nigdy nie wiadomo czy wystarczającą ilość i nieraz przegapimy wymianę
Zoolit po wyjęciu doskonale nadaje się pod róże w ogóle pod rośliny bo zawiera dużo azotu który ściągnął z oczka.jezeli chodzi o irysy po wyjmij je z tych donic jak widzisz u mnie w strefie brzegowej doskonale sobie radzą bez ziemi. Ściągają do siebie azotany i fosforany które są głównym producentem glonów. Glony to paskudztwo sama wiem coś na ten temat wyciągałam wiadrami z oczka. Oczko miejsca nie zmieniło i jest czyste to wyższa szkoła jazdy.
Bardzo ważne jest napowietrzanie oczka i rośliny.
U mnie tylko irys żółty, tatarak, pałka która nie za bardzo chce kwitnąć, kaczeńce wiosenne, lilie i stado ryb jeszcze jakieś tam trawy samosiejki przy okazji przyniesione.
Wstawiam poniżej fotkę. Na priv może jutro napiszę resztę gdzie kupić i ew co jeszcze polecic, abyś wiedziała na przyszłość.
Oczko trzeba obserwować i w miarę szybko reagować, aby nie dopuścić do nadmiernych glonów.
Po prawej skimer który zbiera liście z lustra wody
Mam ich masę z brzóz i jest koniecznością
Te rurki też napowietrzają wodę radocha dla ryb
U nas dzisiaj przechodziła w nocy potężna burza o dziwo bez wiatru.
W mojej miarce-misce napadali 5 cm to już dobrze podlało.
Elu dziękuję za informacje instruktażowe.
U mnie zeolit jest w kamieniu więc nie bardzo wiem jak go możnaby stosować pod rośliny. Z zainteresowaniem będę śledzić Twoje informacje, zawsze czegoś nowego się można nauczyć i dowiedzieć.
Różny jest zoolit to zależy od frakcji kamyka. Jak większy to mozna go młotkiem potłuc i będzie dobry. Frakcje gresowa można zmieszać z ziemią. Większa możesz położyć pod roślina.
Jeszcze napiszę co może zastąpić ten ekstrakt (to już jutro na priv), ale on jest najwygodniejszy.
Właśnie dzisiaj znowu wolałam 1/2 szklanki na 10 litrów wody do konewki i wlać konewka z sitkiem do oczka równomiernie rozprowadzając. Teraz będę dopiero wlewać ewentualnie koniec listopada albo w ogóle będzie zależało od aury.
Ekstrakt jest produkowany w USA sprowadzany z Hokandii. Przez polski sklep internetowy.
Jak tylko coś chcesz wiedzieć to pisz, ale mam nadzieję, że jak jutro resztę opiszę będziesz wszystko wiedziała.
Kasiu on kupowany 7 ostremu to trudno pamiętać nazwę. Nie miałam pojęcia co kupuję trawa to trawa a jednak trawa trawie nie równa. Pójdę jutro do ogrodnika gdzie kupowałam i się dowiem oni mają dużo traw więc będą wiedzieć.
Wczoraj zaczęłam oglądać w szkółkach foty miskanta graziella można dostać zawrotu głowy każdy wstawia inne foty. Co mi po focie jak on się przebarwia powinnam byc fota jak zaczynają tak jak u mnie pierwsze dni kwiatostanu.
On w różnych stadiach ma inny wygląd pokażę z poprzednich lat.
16 sierpień 2018 r tak tak wcześnie rozwinięty bardzo ciepłe lato
Aniu lumbago to ciężka choroba chce się robić a nie można bo łamie
Smaruj się weź pastylkę od boleści i przejdzie.
Stipy część ma czupryny część wyczesania część przycięta. Robię doświadczenia. Najładniejsze te wyczesane - zwiewne.
Wczoraj właściwie o 3 nad ranem była ogromna burza strachu się najadłam bo byłam sama z Mają, ona spała a ja krążyłam po chałupie czy wszystko w porządku. I tak do 6 nad ranem burza krążyła.
Już w Wawie przed chwilą tak lało jak z wiadra.
Dobrze niech pada oby tylko nie grad i wichury nie było.
Tylko mam 2 szt inne 3 po 3-4 pióra wstyd pokazać.
Irys żółty po prawej ma ok 2,5 m wysokości nawet w wodzie tak nie rośnie. Moje irysy w oczku to dzieci tej największej. Wykopie ja i wsadzę gdzie indziej bo dużo miejsca zajmuje. Może jeszcze w tym roku dam radę trzeba dużo roślin przesadzić ze skalniaka