Tam gdzie mgły i róże mieszkają...
18:35, 07 lis 2011
Jesień nad morzem jest bardzo łagodna. Nie jestem pewna, ale chyba nawet nie było przymrozków. Róże wciąż są zielone jak w czerwcu i mają mnóstwo pąków. Wyglądają smutno tylko dlatego, że nie obcinam im już przkwitniętych kwiatostanów.
Boule de Neige ma około 40 pąków

Aspirynka

Zakwitł jeszcze Charles Austin

Przedogródek jest wciąż zielony. To zdjęcia z zeszłego tygodnia, ale nic się nie zmieniło.

Nie wiem jak dlugo już kwitnie ten łubin. Mam wrazenie, że całe lato

Ponieważ nie scinam już róż, do domu kupiłam dzwonki

A do ogródu nowe podpory. Mam dość bambusowych tyczek. Część przezimuje w garażu, ale wiosną je wyjmę

A to widok z okna w jadalni

Mgły to codzienność. Sporadycznie zdarzją się dni bez nich. To akurat starsze zdjęcie. Teraz już nie ma gorczycy.




A to różanka dolna aktualnie

Dalie się wciąż trzymają


Nad naszym domem szlak przelotowy mają żurawie.

Teraz słońce wschodzi bezpośrenio nad morzem i pięknie się w nim odbija. Z mgłami daje niesamowity spektakl. Można go podziwiać już o przyzwoitej porze
To dzisiaj rano:



A to chyba 3 dni temu - uwierzcie mi - nic z kolorami nie robiłam.


Boule de Neige ma około 40 pąków

Aspirynka

Zakwitł jeszcze Charles Austin

Przedogródek jest wciąż zielony. To zdjęcia z zeszłego tygodnia, ale nic się nie zmieniło.

Nie wiem jak dlugo już kwitnie ten łubin. Mam wrazenie, że całe lato

Ponieważ nie scinam już róż, do domu kupiłam dzwonki

A do ogródu nowe podpory. Mam dość bambusowych tyczek. Część przezimuje w garażu, ale wiosną je wyjmę

A to widok z okna w jadalni

Mgły to codzienność. Sporadycznie zdarzją się dni bez nich. To akurat starsze zdjęcie. Teraz już nie ma gorczycy.




A to różanka dolna aktualnie

Dalie się wciąż trzymają


Nad naszym domem szlak przelotowy mają żurawie.

Teraz słońce wschodzi bezpośrenio nad morzem i pięknie się w nim odbija. Z mgłami daje niesamowity spektakl. Można go podziwiać już o przyzwoitej porze



A to chyba 3 dni temu - uwierzcie mi - nic z kolorami nie robiłam.


.