Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród prawie wymarzony … 07:56, 01 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9129
Do góry
Marta ogród nie zając- nie ucieknie. Znajdziesz czas ,będzie pogoda i zaczniesz działać. Odnośnie platanów- mam nadzieję,że lubią cięcie. Właśnie zaczynają trzeci rok w moim ogrodzie i dlatego postanowiłam je lekko poprzycinać. Oby wypuściły

To ich pierwszy rok



A tu drugi




W tym roku zapewne zachodziłyby na siebie.
Miłkowo - sezon 2016-2022 07:54, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Basieksp napisał(a)
U Ciebie ogród o każdej porze roku ładnie wygląda teraz można sobie obejrzeć jak ładne masz ozdoby w ogrodzie

Basiu bardzo dziękuję

krokusom brak słonka

Miłkowo - sezon 2016-2022 07:52, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
LIDKA napisał(a)
Bardzo dużo wysprzątałaś. I miałaś kudłatego asystenta.
Ładnej wiosny i zdrowia życzę.

Lidka, robię i robię, końca nie widać.Szkoda, że asystenci nie robią.
Na razie zimnica, w nocy jeszcze -2, ale choć już tak nie wieje. Tobie życzę tego samego

siewki ciemiernika kwitna, są w różnych miejscach


a tu widać ile będzie nowych ranników


siewek stipy tez pełno wszędzie

piwonia majowa startuje, ona tak co rok
Miłkowo - sezon 2016-2022 07:33, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mirka napisał(a)
Irenko jaki ty masz już porządeczek
Ja dopiero pierwsze cięcie traw dziś zaczęłam .Dorwałam się jak g…pi do sera a teraz ledwo chodzę takie zakwasy mam. A jutro do pracy trzeba iść

Mirka, w części mam, trawy już wszystkie wycięte, kończę hortensje. A potem kolejne cięcie- krzewy. Bałagan na rabatach, na czyszczenie jeszcze nie mam czasu.
Mąż drastycznie ciachnął tulipanowca
a ja zakupiłam karmiki i na nim powiesiłam



w niebieski ciągle stulone, brak słonka
stipy tu cięłam cały dzień, naliczyłam 40 sztuk, muszę część wywalić, bo za ciasno


Miłkowo - sezon 2016-2022 07:27, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Ale porządzeczek Irenko widzę, że ciachasz trawy nożycami akumulatorowymi.Wczoraj też zakupiłam podobne i jestem bardzo zadowolona

Irenko zlituj się nad tymi hakonkami i daj im ziemi zamiast kamieni
A tak na poważnie to niesamowite są te trawy, że rosną w takich warunkach
Widzę, że zimowałaś hakone w donicy.Ja swoje też i obawiam się czy nie zmarzły...jakie masz doświadczenie ?

Psiaki cudne

Wiolu, mam aż 3 rodzaje z tego sprzętu, każda sprawdza się w czym innym. Ale trawy super się tnie, gdyby nie one, do grudnia bym cięła.
Te hakonki w kamieniach są największe, nieustannie mnie to dziwi.
W donicach hakonki mam już 3 lata, nie okrywam i nie zabezpieczam tych donic, a one niziutkie są i powiem, że super mimo to trawy się rozrosły. mam też w nich róże i ubiegłoroczne patyki hortensji, też żyją. Latem w upały podlewam codziennie, najlepiej ranem. Psiaki dziękują.

te donice to takie betonowe przęsła do budowy bram









Miłkowo - sezon 2016-2022 07:02, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Monia81 napisał(a)
Irenko jak czyściutko worki na bio odpady szybciutko się zapełniły... a mordeczki do przytulania i całowania mi ranniki się straciły, ale nie wiem czemu a takie fajne w tym energetycznym kolorku... pozdrawiam

Monia, czysto w pobliżu, zresztą kilka razy na okrągło to samo robiłam, przez wichury.
Co rano kicia nie daje spokoju, ciągle chce się bawić, więc zabiera mi ten czas, aby zajrzeć na forum. Wieczorem szybko padam i tak leci .
Co do ranników, może niechcący wyplewiłaś?
Te siewki takie malutkie, potem zanikają.

kwitnie wawrzynkek



Miłkowo - sezon 2016-2022 06:31, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Alija napisał(a)


Irenko, piękne portreciki, pieski i kotki są bardzo wdzięcznymi modelami.
Ależ szalejesz w ogrodzie, pięknie wysprzątane.... Kiedy już zdążyłaś to wszystko zrobić???
Ranniki cudne, muszę je zaprosić do siebie.


Alu, czasami zwierzaki super pozują. Kicia tylko wiercipięta.
Staram się robić regularnie, niestety pogoda nie dopisywała, więc niewiele zrobiłam. Koło domu jakoś poszło, a cała reszta to ogrom do ogarnięcia.
Ranniki mam od naszej Hanusi, w 2 miejscach, namnażają się i to cieszy


wędrownicy


Miłkowo - sezon 2016-2022 06:26, 01 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
malgorzatakarpacz napisał(a)
No Kochana artystyczne cięcie no i wylizałas ogródeczek--Ireno a czym będziesz pryskać buksy,bo ja swoje też muszę

Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale powiem szczerze, że stale mi czasu brak, nijak nie mogę się zebrać do kupy. Kiedyś to byłam szybka, dziś mus się pogodzić, że nic już nie jest takie same.
A odpowiadając na pytanie Małgosiu- kiedyś kupiłam dużą butelkę DECIS i skoro ją stale mam, wszystkie opryski na szkodniki lecę tylko tym i środek się sprawdza.
Ogród nadal nie wylizany, to co pokazałam, to wszystko w pobliżu domu i pergoli.

Mam już w końcu wycięte wszystkie trawy, ale bałagan po nich jeszcze nie sprzątnięty. kończę wycinanie hortensji, zejdzie mi jeszcze dziś, no do jutra chyba skończę.
po wichurach na okrągło było sprzątanie, więc inne prace stały w miejscu



jak pomyślę o cięciu tych limek, to już ręce bolą, co rano po cięciu mnie bolą

Magary Dramaty z Rabaty 00:17, 01 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9539
Do góry
Dzięki Haniu O tym, że suchelce mają swoją rolę nigdzie nie doczytałam. Jutro tnę w ramach obrysu
Ciągle mam w oczach ten nieszczęsny skalniak z rogownicą jak kupiliśmy działkę, to był początek lipca:


Z całą pewnością rosnącej tam rogownicy nikt nie przycinał. Pamiętam ją właśnie jako jeden wielki kołtun Może trzeba było zostawić, doczytać i ciąć??? Ot, takie rozważania w ramach musztardy po obiedzie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:45, 28 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Do góry
Magara napisał(a)
Eeee, od dożywotniego urlopu taki zwykły też potrzebny, może nawet bardziej
Co do Galgasi - no ja nie wiem czy z Niej byłby taki dobry żołnierz. Może właśnie z uwagi na ten łeb na karku Postrzegam Koleżankę jako raczej asertywną, na "ślepego bagneta" mogłaby się nie nadać

P.S. Haniu - czy masz jeszcze u siebie rogownicę czy spotkał ją los taki jak Twoje zefiryny, a ja jeszcze do tego momentu w Twoim watku nie dotarłam?


Galgasia nie nadaje się na mięso armatnie, ale na WODZA.
O rogownicy napisałam u Ciebie.
Swoją mam teraz tylko na brzozowej, ale kiedyś pełniła zaszczytną funkcje zapchajdziury.

Magary Dramaty z Rabaty 23:37, 28 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24265
Do góry
Magara napisał(a)
U mnie dziś na tapecie rogownica kutnerowata. Jak ktoś prześledził moje ogrodowe początki to być może pamięta, że miałam nią porośnięty cały skalniak - wywaliłam, była stara, brzydka i w ogóle. Potem za nią zatęskniłam bo to jednak wdzięczna roślinka i ładnie kwitnie wiosennie. W kilku miejscach na rabacie wokół domu posadziłam (chyba w sierpniu) takie małe piciurki podebrane od sąsiadki, z zamiarem żeby stworzyły mini obwódki. Rozrosła się dość mocno (mam w planach narzucenie jej mocnej kontroli), ale nie w tym rzecz. Czytam, że się ją przycina po kwitnieniu a nigdzie nie mogę nic znaleźć na temat cięcia wiosennego. A wiosną wygląda nieszczególnie - taki kołtun częściowo wysuszony.



Z ziemi już wychodzą nowe, młode. Jak ją teraz potraktować?



Teraz tylko skoryguj jej umiejscowienie. Jeśli ma być obwódką, to odetnij to, co wychodzi poza obrys. Młode listki pojawią się we właściwym obrysie.
Co roku, zaraz po kwitnieniu, mocno ją przytnij. Ze dwa tygodnie będzie wyglądać kiepsko, ale potem utworzy zgrabne, srebrzyste kępki, które będą zdobić aż do zimy.
Magary Dramaty z Rabaty 23:20, 28 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9539
Do góry
U mnie dziś na tapecie rogownica kutnerowata. Jak ktoś prześledził moje ogrodowe początki to być może pamięta, że miałam nią porośnięty cały skalniak - wywaliłam, była stara, brzydka i w ogóle. Potem za nią zatęskniłam bo to jednak wdzięczna roślinka i ładnie kwitnie wiosennie. W kilku miejscach na rabacie wokół domu posadziłam (chyba w sierpniu) takie małe piciurki podebrane od sąsiadki, z zamiarem żeby stworzyły mini obwódki. Rozrosła się dość mocno (mam w planach narzucenie jej mocnej kontroli), ale nie w tym rzecz. Czytam, że się ją przycina po kwitnieniu a nigdzie nie mogę nic znaleźć na temat cięcia wiosennego. A wiosną wygląda nieszczególnie - taki kołtun częściowo wysuszony.



Z ziemi już wychodzą nowe, młode. Jak ją teraz potraktować?

Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek 22:33, 28 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14863
Do góry
Pozwoliłam sobie skopiować Twój rysunek



I mam w związku z nim pytanie. O szambo. A raczej o to, z której strony wyciągana jest zawartość. Od strony podjazdu?



(Na niebiesko szambiarka z rurą )
Czyli ta rabata od strony wschodniej nie mogłaby być za szeroka, żeby przez przypadek rura nie była ciągnięta przez rośliny.

Z tego, co pamiętam, ta rabata miała do krawężnika Ok. 65 cm. Zostawiłabym te cisy, co są (wiesz może jaka to odmiana? ) dobrze by było, jakby były kolumnowe. Można by trochę dosadzić. I pomiędzy nie, dałabym jakieś wyższe miskanty. Betonowy krawężnik by je nieco ograniczał w rozrastaniu . Albo same cisy bez trawy w tej wąskiej części.

Klony bym przesadziła na drugi rząd, żeby cała ich korona była na działce, a nie częściowo za płotem.
Hortensje mogłabyś posadzić w przyszłości między klonami.
Czyli mniej więcej Twój wcześniejszy plan .
Ogrodowe wariacje 22:33, 28 lut 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6237
Do góry
Jeszcze w pytaniach zapomniałam o azalii Kiedy mogę przesadzić azalię japońską? Mam wciśniętą w kąt, była na chwilę posadzona i tak rośnie 3 lata. Dobrze jej tam, ale jest niewidoczna.



Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek 22:29, 28 lut 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11216
Do góry
aciaz1000 napisał(a)
Witam się ponownie,

Za wcześnie się cieszyłam, znowu nas pokonała choroba, wszyscy po kolei.
Ale już w ostatnią sobotę zaczęliśmy naszą mała rewolucję.

Mąż zakupił nóż do ściągania darni i zaczęliśmy rozszerzać "rabatę", łatwo nie było ale nikt nie mówił że będzie

Oto efekty:




Oczywiście czeka nas jeszcze masa pracy i dalsze ściaganie darni i wyrównanie paska.
Dlatego proszę o pomoc

1. Na jaką szerokość wyciąć darń żeby ładnie wyglądało?
Przy ogrodzeniu będzie docelowo ekran z cisów. W tym pasku będą przesadzone klony, myślałam żeby za klonami posadzić miskanty które dopóki nie urosną cisy będą dawać przesłonę w okresie letnim. W przyszłości chciałabym dosadzić inne rośliny, ale zacząć muszę od szkieletu, ma to sens?


2. Co zrobić z paskami darni? Czy jak zostawię je w tym miejscu przekompostują się? Czy przykryć czymś? A może przesieść w inne miejsce? (Do kompostownika się nie zmieszczą)







Jeju
ale mi sie podoba to ściaganie darni.

Zrób te rabate na ok 3 m. Głębokości.
Posadź te wymarzone miskanty 1 m szer zajmą , więc od krawężnika tak z 50-60 cm.
Przed miscantami ok 1 m daj te klony.
Rabate zakoruj grubo na tekturze. Polecam jechac gdzieś do sklepu po kartony. Zerwac tasmy i naklejki i bedą super.

Potem sobie rękami rozgarniesz kore i łatwo coś posadzisz.

Te darń złóż gdzieś do góry nogami i na jesieni będzie przekompostowana.


Masz piękny dom i altane. Jak naprawde się zaweźmiesz to zrobisz ogród.
Może mąż złapie też bakcyla i będziecie pracować razem.

Będę Ci kibicować.
Pozdrawiam serdecznie.

P.s. następnym krokiem powinno być dosadzenie reszty żywoplotów tam gdzie nie masz. Szmaragdy dają ładne tło roślinom, skoro już masz to może trzeba kontynuować.
Potem drzewka. Tak rozplanować żeby byly z kazdej strony działki.
A na koniec rabaty.



Ranczo Edy 21:47, 28 lut 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14070
Do góry


Ranczo Edy 21:43, 28 lut 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14070
Do góry


Ranczo Edy 21:37, 28 lut 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14070
Do góry


W ogródku Martki 21:34, 28 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Agnieszko, oranżeria jest pomyślana jako rozwiązanie
a) na wiosnę
b) na jesień
c) na deszczowe i pochmurne, letnie dni
d) na letnie wieczory (bo takie naprawdę ciepłe bywają rzadko)
e) na zimowe dowolne chwile - o ile będzie koza

Czyli na większość roku Plan nie przewiduje spędzania w niej czasu, kiedy letnim słońcem można się cieszyć na świeżym powietrzu
Dramaty budowlane mają to do siebie, że na szczęście na jakiś czas - zanim nie nadejdzie czas remontów - można o nich zapomnieć. U mnie czas malowania nadszedł. Po 10 prawie latach. Jeszcze kilka lat i pewnie czeka mnie malowanie elewacji. Nudy nie ma

Aga, fajnie że zajrzałaś. Gang uwielbiam, rozpieszczam, ale u brata zamykam czasem oczy widząc szkody... Bardzo nie lubią zostawać same, wtedy właśnie psocą...
Przy cisach teraz mam już rabatę z grabami (będą dość wąskie) i hakonechloa, tworzy się także rabata różana z grujecznikiem. Nie są to szerokie rabaty, bo nie planuję przynajmniej do grabów nic więcej oprócz traw.

Ale jeśli zerkniesz na tę rabatę hortensjową, ta ma razem ze świerkami serbskimi dobre 3,5 metra szerokości.  


To był jej pierwszy sezon, jeszcze będę tu dużo dosadzać, posadziłam na obwódkę seslerię jesienną (po nieudanych próbach z hakonechloa).
Ranczo Edy 21:30, 28 lut 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14070
Do góry
Fala porannych przymrozków i zimne noce w dzień piękne słońce i świeże powietrze ....

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies