A ja kiedyś, dawno temu, w latach osiemdziesiątych (poczatki) zamówiłam kielichowca z Krakowa z wysyłkowej sprzedaży, miałam dwa lata i nie zakwitł, wkurzyłam się i wykarczowałam. Patrz, jaki to człowiek głupi był?
Róże tej samem odmiany a w różnych ogrodach nieraz inaczej wyglądają Trudności w nazwaniu róż są, a jakże. U mnie spłowiały napisy, stąd będę je reanimować i robić większe. Róże się plączą też co rosną obok siebie, nie wiem jak się w tym połapię