To donice najwyższej klasy, bardzo rzadko spotykane, widziałam je tylko w Anglii. Są bardzo ciężkie. Jedna donica waży około 40 kg (kiedyś pytałam, ale nie pamiętam jakiej była wielkości).
W ogrodach często w takich pojemnikach zamiast kwiatów, jest deszczówka.
Ta niebieska Lobelia raczej zimuje, te czerwone Twoje to L. cardinalis - inny gatunek.
A szałwia rzeczywiście z cieplejszego klimatu, trzeba byłoby przechować w garażu, ale nie mam już miejsca.
Nic nie mam, bardzo ich lubię, wiem że zależy im na zarobieniu a nie obijaniu się. Jak napisałaś, że pod kioskiem nie ma kandydata, stąd mój pomysł znalezienia Ukraińca.