Ta zasłania mi cały świat,nie mogę z tarasu zrobić zdjęcia odwiedzającym nas zwierzaczkom...
Na osiedlu jest kilka już wiekowych choin są cudne jak z pod "igły",może kiedyś przejdę się na spacer z aparatem

Jagna napisał(a)

mi bardzo podoba sie Araukaria chilijska – Araucaria araucana w Niemczech widywałam ją bardzo czesto. U nas jeszcze nigdy. chyba klimat niesprzyjający

W Polsce w łagodniejszych rejonach podobnież się udają. Ostatnio rozmawiałem z jedną Panią z Pomorskiego, jej sąsiadka ma 4 -letnią w młodości trzeba dobrze okrywać.

Jedna z moich klientek w Warszawie próbowała przywieziona z Holandii po dwóch latach szlak ja trafił.

Roślina raczej na łagodniejsze warunki

Martek napisał(a)

Mają wilki niestety czy jak to się mówi na to ,a ta z prawej to coś ją zaatakowało ...

Pewnie przędziorki. Trzeba pryskać Confidorem, Mospilanem.

Araucaria zupełnie nie nadaje sie na nasz klimat i na aplitudy naszych tem .
stanowczo odradzam wyszukiwania takich rarytasow ktore duzo kosztuja a nigdy nie ma pewnosci ani gwaracji czy w naszym ogrodzie beda zawsze na zawsze

Bardzo ciekawa kompozycja , ja również bardzo lubię rośliny iglaste za ich zimozieloność i w ogóle sprawiają, że zieleń jest piękna

Czy ktoś mi podpowie, jak nazywa się ta odmiana?

Pasuje mi Picea abies 'Cupressina'

Pytanie o odmianę tego świerka.

To może być Picea glauca "Sander's Blue"

Ja jeszcze w sprawie cięcia tui - chciałabym uzyskać zielony zwarty mur - jak mocno powinnam je przyciąć? Boję się, że popełnię jakiś błąd - nie należę do osób posiadających "zieloną rękę"
Czy linia cięcia nie jest zbyt nisko?