No właśnie chyba zaniedbałam tę przerywkę . Jednak nie chcę tych zawilcy w tym miejscu, mam wiosenne na frontowej i tam mogą mi się panoszyć .
Z derenia jestem mega zadowolona, lubię taki obrót spraw - zaplanowałam, wpadłam do ogrodniczego, szukany egzemplarz był, kupiłam i posadziłam .
Sama się zastanawiam, miejscówka w sam raz dla niej .
Prawda i prawda .
O masz! U mnie dwie z trzech rosnących w szpalerze świdośliw okwiecone i ulistnione, trzecia ledwo ledwo. Zachodzę w głowę czemu.
Tak, Kanzany pięknie kwitną, warto je mieć.
Mam juki ze stipami . Jest taki moment, że wyglądają wręcz bosko!
Pokażę Wam coś pięknego
Pani Śpiewakowa zamieszkała w świerku Hoopsi. Myślałam, że dopiero siedzi sobie na jajeczkach a tu taka niespodzianka.
Zdjęcia zrobione z dość dużej odległości - mam aparat z potężnym zoomem 60x więc ptaszorki nie były stresowane.
Byłam dziś u siostry czyli w domku rodzinnym.
Siostra gospodaruje w siedlisku z 1925 roku. I ma ogród taki nieformalny i swobodny. Obsadza balie kanki, emaliowane wiadra itp. Niektore maluje i ozdabia a inne zostawia jak były.