Jesli chodzi o tulipany mam jeszcze takie, ktore dostalam od znajomego. Jakies odzuty z Holandi. Wyrosly bardzo karlowate. Kazdy inny. Nie mialam pomyslu gdzie je posadzic. Padlo na srodkowa rabate.
Z tym ognikiem mam największy problem bo 2 lata temu go przesadziłem o kilka metrów i tak jakby się zatrzymał, liście trochę podsychają jak na zdjęciu. I nie wiem czemu. Gleba ta sama co w poprzednim miejscu.
A czy po liściach da się zidentyfikować różę?
Bo mam jedną sztukę i nie wiem jaka to odmiana.
Ciężko się wyrywa kłącza z takiego gąszczu innych roślin. Na pewno sporo zostało w ziemi
Na początku czyli 6 lat temu oczyściłam tą rabatę dokładnie, czasem pojedynczo się pojawiał ale w tym roku zarósł mi inne rośliny.
Ze wszystkich chwastów, nawet z nasionami i kłączami robię gnojówki i dodaję do kompostu
I póki co tyle bo czasu brak i na zdjęcia i na ogród. Kołowrotek u mnie. Mała w tym roku kończy podstawówkę, za chwilę egzaminy. Mnie też przyszło na stare lata się jeszcze uczyć i krążę między domem, pracą, stażem. Na dokładkę pieseł staruszek nam niedomaga. Nawet była już wizja uśpienia ale jeszcze walczymy. Z tej całej gonitwy plus taki, że nie wkurzam się na słabo kwitnące tulipany, mrówki w trawniku i inne
Madzia dzięki za wczoraj kochana obłędne masz te klony, ja je u Ciebie uwielbiam a warzywnik i wysiewy mega rabaty za chwilę ruszą na całego. Buziaczki i kilka ujęć, choć kilka bo deszczyk nam towarzyszył
Epimedia żółte i pomarańczowe się ociągały, a teraz z liśćmi efektu już takiego nie ma.
Tulipany nam same niedobitki.tylko te są nowe ..zakopywania wiosny jesienią nie było. A i tak jest ładnie .
I takie starocia. Oskar powiedziałam że piersią wywalam to co roku jest oiekny
I tyle bo trzeba było w ogrodzie pracować a nie robić foty