O jej to gorzej niż u mnie.
Danusiu mamy taki grunt jaki mamy. U mnie 2 sztychy szpadlem i dalej glina woda stoi. Inna sprawa, że w zeszłym roku burze nas nie oszczędzały
Kurki piękne i różne. Kiedyś u nas w domu były te szare nakrapiane.
Kosmosy - trzeba przypilnować bo mogą się wysiewać.
Hej Eliska ma kokoryczkę sporo lat w jednym miejscu i nie pozwalam jej się rozrastać też ja uwielbiam zwłaszcza gdy zaczyna kwitnąć mnóstwo owadów zapylających brzęczy
Mój Grudnik kupiony w listopadzie w B miał pączki kwiatowe które po postawieniu domu na parapecie po tygodniu zaczęły opadać.
Grudnik się jednak zebrał i zakwitł ponownie
Dorota -u mnie dosyć szybko wszystko obrasta mchami-już raz czyściłam niektóre kamienne ścieżki i znowu są zarośnięte-to chyba bliskość lasu to powoduje
To był jedyny snieg w moim ogrodzie w tym sezonie i mogło by już tak zostać.
Dziękuję za to fajne porównanie.
Niestety teraz nie ma śniegu, a krety robią u mnie kopce po kolana. Co kilka dni podpinam węża i wodą zamulam ziemię z kopców. Mam już tak nierówny trawnik, że zastanawiam się czy między altaną, a budynkiem gospodarczym nie będę musiała założyć nowego trawnika. Tam najczęściej wypoczywam, a nie daje się tam postawić stolika, czy krzeseł, nie mówię już o leżance.
Dorotko, piękne zdjęcia oszronionego ogrodu. Oglądając je pomyślałam sobie dokładnie to, co napisała Sylwia, że przyroda dopasowała się do Twoich pierniczków.
Ozdoby w domu, jak zawsze zachwycające. Pozdrawiam.
Dziękuję za tyle miłych słów, ja wzrokowcem jestem i wiem, że nawet jak nie jest za smaczne, a ładnie podane to każdy to doceni. W kuchni też nieźle się odnajduję, lubię tworzyć nowe dania i ładnie wykończone wypieki. Pierniczki w większości zjada starszy wnuk i już złożył propozycje, żebyśmy upiekli kolejne, bo te już się kończą. Najlepsze wypieki z babcią.
A to lista z której parę dalii pewnei kupię.
Ale np chciałabym bardzo Wine Eyed Jill, Copperboy, Ivanetti, Shiloh Noelle. Pasadoble dancer wygląda interesująco, również who me?..... ehhhh konca nie widac!