Graby,klony,buki i bez

0

Agatorek napisał(a)

I do pojawiania się na forum

powolutku i do tego dojdę

A tymczasem na szybko z porannego obchodu z telefonem w łapce i najmłodszym dzieckiem pod pachą ;

Kochani - mamy duża wiśnie Umbraculifera. Miejsce szczepienia od jakiegoś czasu nie wyglądało pięknie ale nic się nie działo.

Obecnie miejsce szczepienia wyglada paskudnie, wyłażą z niego mrówki, chyba jest tam gniazdo


Obumarły środkowe gałęzie drzewa - są suche jak się przetnie gałąź wyglada Ok poza tym ze jest sucha. Gałęzie zaznaczone na czerwono są martwe


Ogólnie na zdjęciu nie wyglada to źle ale prawda jest inna - środkowe gałęzie sa jeszcze nieodciętą ale są martwe


Ogólnie poniżej miejsca szczepienia wyglada tak jakby pień aż chciał się rozdwoić, jakby części szczepienia za bardzo sie rozrosły w stosunku do pnia ale mogę sie mylić

Czosnki


Rozchodniki



Szałwia



Odętka

Kochani, Mierzę siły na zamiary! A i grilla trzeba uruchomić ! Słucham sie Was, nic na siłę.

Moja wiosna przez okno i nie tylko...

Mam nadzieję, że w Waszym otoczeniu, dominuje dzisiaj biel i czerwień, to przecież najważniejsze kolory Polski ! Kolory naszej narodowej dumy! Niech nam powiewa nasza flaga po wiek wieków!

Johanka77 napisał(a)

Wiesz, aż głupio… ja tu wciąż z telefonem w ręku biegam

Nie dziwię się. Chociaż ja bym pewnie wzięła fotelik i poszła siedzieć na brzegu.

tulucy napisał(a)

Ehhh. Pięknie.

Wiesz, aż głupio… ja tu wciąż z telefonem w ręku biegam

April napisał(a)

Poziomica i sznurek to poza łopatą i sekatorem podstawowe wyposażenie mojego roboczego wiaderka
Ogrodzenie super, furteczka też.
Nawet psisko wam się kolorystycznie wpasowuje, tak jak u mnie koty

Widzisz, u mnie prace z poziomicą do tej pory Mąż robił.
Ale tu się naumiałam i ja. Córka mi pomagała

Pies jest bardzo twarzowy do tego lasu, fakt

Obrazki na dobry dzień

Magara napisał(a)

Strzał w dziesiątkę zaliczyliście z kupnem tej działki
A że robota Wam idzie - no nic dziwnego, skoro kierownik robót nadzoruje z poziomu leżaka Kopać nie pomagał???

Kopać jeszcze nie, ale jest bardzo pobudzony.
Za dużo nowych bodźców i do tego jeszcze sporo ludzi z psami… jest wesoło

Dziś rano spacer z Panem zaliczył - 2h wzdłuż jeziora. I nadal bryka

Bratki kwitną w najlepsze i jak tu myśleć o zmianie na letnie kwiatki ?