Martka
21:06, 15 cze 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Urlop ogrodowy - to brzmi dumnie, ale w praktyce… miałam dziś po prostu ochotę na lenistwo i drobne prace typu omiatanie, przycinanie, incydentalne usunięcia chwastów. Czuję się już tak przemęczona pracą i porannym wstawaniem (Judith, też trzy razy w tygodniu…), że z przyjemnością zalegałam to na ławeczce, to na leżaczku, w zasadzie zalegałam, gdzie się dało
Pstryknęłam kilka fotek i nadrobiłam zaległości w czytaniu oraz zmywaniu…. Gdyż: W niedzielę spaliła się zmywarka. Tak, spaliła, po 4 latach, to a propos dyskusji o ekologii i fotowoltaice u Hani w wątku… u nas w gniazdkach napięcie nierzadko osiąga 250 V. Absurdy ekologii w wydaniu polskim i unijnym.
