Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:55, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Jeśli chodzi o luty, to tu też udało mi się jeden dzień słoneczny upolować.

Ja niestety nadal mam trawy nie ścięte.
Jedynie trzcinniki poszły pod nóż w styczniu jeszcze.
I brzozy doorenbos i youngi cięłam. A potem covid pokrzyżował mi plany.


Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:49, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Piekne te trawy te rude. Bardzo mi się podobają w zestawie z brzozami - szczególnie jesienią cieszą oko.
Ja już dziś cześć traw ścięłam teraz mam straszną pustkę na rabatach.
Mój kot tez kiedyś doprawił oko mojemu Saszce… obyło się bez operacji ale fatalnie to wyglądało - miał rysę na całej gałce…


Hej Ola!
Na szczęście Aaron już zdrów.
Natomiast Roksana dalej się na niego stroszy i puszy…
Przyjaźni nie widać :/

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:37, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Brzozowa

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:31, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
I hakone rude ❤️
Z Pipkiem w kołnierzu

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:27, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
I rozplenice również

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:24, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Hakone kocham w śniegu

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:18, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
W dzień pochmurny też była kawka raz…

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:10, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Był też w styczniu śnieg.
Rzadko świeciło słońce, ale raz się udało
I nawet kawa była



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:08, 06 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87086
Do góry
A remontowo to prócz sprzątania rabat wczoraj zaczęliśmy elektrykę w sypialni
nawet nam to idzie z Emusiem, pierwszy raz robimy


Ranczo Edy 17:05, 06 lut 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14070
Do góry
Miłej niedzieli

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:01, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:01, 06 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87086
Do góry
tu przy okazji sroczki widać pączki na metasekwoi


papugi nie wiją gniazdek, ani do budek nie znoszą suszu czy piór
jedynie troszkę wiórków naskubały z budki

za to potrafią zwisać głową w dół

lub trzymając się źdźbła położyć się na plecach....skrzydłach i w tej pozycji ziarenko zjeść
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 16:58, 06 lut 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Hej Madzia!
Cieszę się, że się wszystko podoba

Mam jeszcze w zanadrzu trochę stycznia.
Tu bez śniegu i z Aaronem po wypadku.
Mieliśmy w styczniu niezły szpital.
Roksana kocica wbiła Aaronowi pazur w oko.
Była operacja szycia rogówki .
Na szczęście dziś już oko całe i zdrowe i śladu nie ma. Wzrok bez szwanku.
Ale strachu o małego było co niemiara.

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 16:54, 06 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87086
Do góry
Zwierzyniec




Ranczo Szmaragdowa Dolina II 16:49, 06 lut 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87086
Do góry
Dla "niedowiarków" wczorajsze piwonie.


hostom zapomniałam pstryknąć...

ale mam clematisy

April podbija las... 16:40, 06 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
I inne kwiatki




April podbija las... 16:33, 06 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
Jeszcze trochę spamu oczarowego bo jestem nim oczarowana Szkoda że było pochmurno.







Dla porównania Oczar Westerstede na takim etapie
April podbija las... 16:27, 06 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
No i Oczar Jelena, pierwszy sezon u mnie. Nie wiedziałam że tak wcześnie zaczyna







Na tle igieł słabo widać, chyba go muszę podsadzić czymś jasnym, zimozielonym. Może tojeścią


April podbija las... 16:18, 06 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
Wczoraj jeszcze zrobiłam kilka fotek brachytrichy przed cięciem.
Ze zdziwieniem odkryłam że oczar Jelena, posadzony w zeszłym roku kwitnie w najlepsze Nie wiem od kiedy bo nie miałam czasu wychodzić do ogrodu.







Bylinowa łąka 16:16, 06 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6065
Do góry
violaskom napisał(a)
Gosiu mam nadzieję, że doszliście do zdrowia i nie będzie żadnych pocovidowych powikłań. Te zimowe wysiewy robiłaś w butelkach, pojemnikach? Co wysiewałaś? Ja wysiewam głównie byliny, ale w tym roku w ten sposób wysieję też jednoroczne tylko, że później.

Na szczęście obyło się bez powikłań.\
Wysiewy robiłam w butelkach, posiałam werbenę hastata, nagietka, penstemona, krwiściągi dwa rodzaje i swoje nasiona irysów syberyjskich. To co miałam w domu, bo reszta nasion na działce. Nie liczę na wielki sukces, ale może coś się uda. Będę relacjonować.
sylwia_slomczewska napisał(a)
Dobrze, ze już Wam odpuszcza Też mam nadzieję na spotkanie w sezonie. Musisz sobie te tawułki pozabierać ode mnie, o ile się je jeszcze uda wykopać

Sylwia podczytuje co tam u Was się dzieje. Dobrze, że ruszyliście z remontem. Po tawułki się zgłoszę, bo mam też dla ciebie sadzonki. Już wiosny się nie mogę doczekać, a tu mokro, ponuro. Może w tygodniu już powycinam przynajmniej rabatę przed blokiem. Widać kapustki rozchodników, które ładnie się rozrosły przez ten rok i oczywiście zielone listki ostrogowca. Cebulowe jeszcze u mnie nie wychodzą.

A wspominkowo przywołując wiosnę tak było 7 marca 2021

tak 11 kwietnia 2021


Na działce nie byłam już prawie dwa miesiące i chętnie bym coś już porobiła.
Skończyłam tłumaczyć tą część książki, która dotyczyła projektu ogrodu Hauser & Writh Somerset, zostały mi jeszcze opisy roślin do przetłumaczenia.
Po lekturze mam chęć wypróbować sporobolus heterolepis. Marta Góra pisała na swoim blogu, że on lubi wilgoć na wiosnę, więc może się u mnie zadomowi. I jeszcze trzcinnik brachytrycha moje drugie marzenie.
Postanowiłam jeszcze zamówić seslerię jesienną, kostrzewę mairei, jarzmiankę i parzydło "horatio". To ostatnie też po lekturze książki.
Resztę rozmnażam z siewu lub swoich roślin.
W książce uderzyło mnie, że do obsadzenia tego projektu użyto 26 000 roślin. Mi daleko to takich ilości i na szczęście do takiego areału również, ale to pokazuje, że potrzeba masę sadzonek, by osiągnąć efekt. Zresztą ogród Asi po remoncie też jest tego doskonałym przykładem.
Ciekawa jestem też jak tam moje róże, bo oczywiście nie okrywałam niczym. Mam nadzieję, że sobie poradzą. Z nowości dosadziłam jeszcze jesienią kanadyjską różę Aleksander McKenzie podobno wyjątkowo mrozoodporną, a z sadzonek od mamy jakąś nn o czerwonych kwiatach, w miejsce moich różowych róż przy tarasie, które nie były zbyt odporne na zachodnie zimne wiatry. Te z kolei posadziłam niżej na skarpie.
Czyli jak prawie wszędzie tetrisy ogrodowe zachodzą czy się nimi chwalimy czy nie.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies