gogo napisał(a)

Królewna Zuzulka zasiadła na "tronie"

Pierwszy raz widzę kota na gnieździe, ciekawe co wysiedzi

Pobawiłam się jeszcze, usunęłam miscanta, zgodnie z sugestią Ewy dałam rozplenicę i w tą pustą przestrzeń na rogu też wsadziłam rozplenicę.
wersja letnia

wersja jesienna

Bok tej samej rabaty



Myślę, że rośliny powinny mieć wystarczającą ilość miejsca.

Obawiałam się, że w tym roku przymrozek po raz kolejny odbierze mi możliwość podziwiania własnych magnolii, ale o dziwo kwiaty jakoś się uchowały(z mniejszym lub większym uszkodzeniem) i bardzo mi się podobają.
W końcu wiem, że moja rzekoma soulangeana, to jednak jakaś odmiana, płatki kwiatów mają mniej wydłużony, a bardziej tulipanowy kształt od gatunku.


Maluch Rustica Rubra, to na pewno ona i do tego przepięknie pachnie cytrusami Podoba mi się, że kwitnienie zaczyna nieco później i ma mniejsze szanse na uszkodzenia przymrozkowe.

Kwiaty obu odmian są bardzo do siebie podobne, jak dla mnie różni je głównie zapach i termin kwitnienia. Trzecia, patyczek Elizabeth, nie zaszczycił mnie kwiatem. A po głowie chodzi mi cały czas jeszcze jedna odmiana - Gold Star.

Milka napisał(a)

Cudo

Wiosna pełną gębą już.

Bardzo gęste są te rodki, ładnie takie podcinane wyglądają.

Jak mogę pomóc mojej jarzębinie pendula?

Martka napisał(a)

W ogrodzie chwilowa stagnacja przez te chłody. Rok temu było całkowicie łyso, na cóż więc narzekać!?


Klon Orange Dream rok temu 11.4 (z lewej) i w tym roku 26.4. (z prawej). Wniosek jeden. Zimno nie tylko mi!


Kwitnie już przetacznik goryczkowaty Veronica gentianoides

Czy macie z nim jakieś doświadczenia? Panoszy się czy ogarnięty?

Ma Judith, mam i ja wysiała się z nasion z pobliskiej donicy


Kolor tego pierwiosnka urzeka


Tulipany EE już prawie, sadzenie w wytłaczankach to patent od Olciamanolcia, efekt jest właśnie taki.


Z utęsknieniem czekam na słoneczne i wolne dni...

Marta, nie było ogrodu, jest ogród, możesz być bardzo dumna z siebie

Rzeczywiście kolor pierwiosnka urzekający.

Na ciepełko czekam z utęsknieniem i na wolne z ciepełkiem też

April napisał(a)

Kot jak kot ale te latarenki masz przepiękne. Gdzieś Ty takie cudne wypatrzyła? Kocica wiedziała gdzie się ustawić

Laurowiśnie Rotundifolia
Październik 2020 - trakcie sadzenia; sadzonki były przycięte w sierpniu i miały młode przyrosty, które niestety zmarzły.


Czerwiec 2021 i kwiecień 2022:


Ta zmarznięta część żywopłotu wyglada tak:

Narsilia napisał(a)

Co to za trawka? super wygląda

Sesleria Heuflera, wszyscy chwalą seslerią jesienną, ale powiem, że ta podoba mi się dużo bardziej.

Wczoraj włączyliśmy dzieciakom bajkę i zrobiliśmy siatkę wokół rabaty.
Niestety pas dla psa przy krawężniku się nie sprawdzi, okropnie wygląda ta siatka ale niestety coś za coś.

Mój szkodnik poprostu nie widzi roślinek mniejszych niż metr Szkoda mi sadzić żeby wszystko połamał. Druga sprawa jak rozłożę kartony obawiam się że mogły by latać po całym podwórku w postaci wiórków

Siatki nam brakło więc dziś będziemy kończyć, oczywiście jak zaczniemy się podłączać pod kanalizację trzeba będzie to rozebrać ale to raczej nie problem.