doradźcie proszę jak zaaranżować, niby banalny. kawałek przed domem, strona południowa:
mam do dyspozycji białą hortensję na pniu, lawendy (?) , katalpa jest planowana w innym miejscu, gdyż jest za wysoka, nie chciałabym nic poza wysokość płotu.

co powiecie na taki układ?


będę wdzięczna za Wasze podpowiedzi.

Mnie się też taki sam podoba, majestatyczny jest, jak obelisk. Może faktycznie tylko jakieś hosty jako obrzeże...a hortki i tak masz gdzie posadzić

Ktore róze i dlaczego wywalisz? Ciekawa jestem doswiadczeń

To cudo jest po prostu, prawdziwy obelisk
Proponuję, Sztywny pal Azji
Pozdrawiam

Dziewczyny ogłaszam konkurs na nazwę ciurkadełka-siuraka

Hej! Dopiero dziś zobaczyłam Twoje pytanie o sidośliwę. Nie wiem, czy wybrałaś już odmianę. Ja wtedy podjadłam Obelisk i była dobra Ale borówki lepsze oczywiście

aaaa no tak widzialam je przecież ale wtedy jeszcze nie zwracałam na nie uwagi. rabate z nimi wymyśliłam ostatnio
jak Ci smakują jej owoce?robilaś coś z nich?

Ewo u mnie też będzie jej więcej bo z roku na rok coraz bardziej mi się podoba.
Na liście drzew mam:
Magnolia Satisfactio,
Buk Rohan Obelisk i Rohan Weeping,
Ambrowiec SLender Silou...,
Lipa Green Globe,
Klon Esk Sunset,
Klon polny Elsrijk,
Grujecznik japoński,
jeszcze kilka było, ale to olbrzymy, chociaż na tej liście nic nadzwyczajnego nie ma to mogę wybrać tylko 3 co i tak będzie przegięciem

Aniu z nasion świecznicy na pewno nie rozmnożysz, a podział raczej też kiespko chyba że wielkich egzemplarzy, niestety trzeba kupić każdą roślinę, a świecznica bywa droga do tego ładne kwitnące kępy osiąga się w 3 sezonie po posadzeniu czyli tak po dwóch latach, ale ja uważam to za zalete bo jest to bylina przy której w ogóle nie ma pracy poza ścięciem jesienią lub wiosną, nie ma rozłogów itd.

Martopolecam, ale w takim razie muszę się śpieszyć i kupić jeszcze trzy bo niedługo nie będzie gdzie

Ile kosztował ten obelisk? gdzie go dorwałeś?

Obelisk kosztował ok.90 zł. -firma ze Świątnik Górnych przez Internet

Jak się nazywa ta roślinka?

Rudbekia lśniąca 'Juligold' (Rudbeckia nitida 'Juligold')

Podziwiam i pozdrawiam!

Kasiu, dziękuje Ci bardzo Śliczne zdjęcia. Kwiat Darcey ma śliczny kształt, tylko czerwien nie wchodzi w grę. No i cóż mi zrobić, mus MW zdobyć Muszę sie pocieszyć nową różą, bo na jesień wywalam moją pnącą Mayor of Casterbridge, która urosła tak wielka, że szok. Co chwilę wypuszcza nowe pędy od dołu. Obelisk to dla niej za mało, a na więcej nie mam miejsca.

Czy masz Harlow Carr? Austin przysłał ostatnio maila z pięcioma najlepiej pachnącymi różami i wsród nich była właśnie ona. Wiesz, uwielbiam pachnące i tak sie zastanawiam nad nią. Jeszcze jedna dużą donice mam wolną

Stukam się palcem w czoło, że kiedyś mogłam nie lubić róż i zarzekalam się, że miec ich nie będę. Jako laik pojęcia nie miałam, że jest ich tak duzo pięknych. Dzisiaj juz wiem, że nie sposób wybrać kilka, za dużo jest chciejstwa na mojej liście. Po czterech sezonach tworzenia amatorszczyzny w swoim ogrodzie wiem, ze będą głownie hortensje i róże.
Mam przy okazji pytanie: mam Edenkę jeszcze w pojemniku. Na razie nie kwitnie, choc ma zielone przyrosty, zastanawiam się dlaczego? Myślę, czy puścić ją po pergoli czy w obelisk.
Janko, zaraz mnie pewnie zaskoczysz ze to nie ta Edenka o ktorej myslałam