Witam serdecznie w jesienny poranek. Jak co roku, porządkuję ogród przed nadejściem zimy. Na rabatach bylinowych wycinam, co mogę.
Wolne miejsca przekopuję. Właściwie tych wolnych miejsc nie ma, ponieważ gdzie wbiję łopatę, tam trafiam na cebulki. Między roślinami rozkładam obornik (wkopać nie mogę, bo cebulki siedzą w ziemi), a jeszcze posypię piaskiem, mączką skalną i kompostem. Powinnam to wszystko przekopać, ale u mnie na rabatach cebulki żonkili i innych roślin rosną i bym je uszkodziła.
Jedna rabata prawie przygotowana do zimy.