Dzień dobry - mam 3 katalpy 8 letnie sadzone maj 2020 - chciałbym je prowadzić max w takiej kulce https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/215/2157289/thumb_original.jpeg

obecnie tak to wygląda - czy toś mi jestw stanie zaznaczyć na fotkach i doradzić jak ciąć ?





będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Moja katalpa sama rosła w taką kulistą formę. Możesz, jak na razie, skorygować koronę,aby była bardziej symetryczna. (Przytnij z lewej strony na zdjęciu) i pamiętaj o regularnym cięciu co roku, by redukować koronę i chronić drzewko przed złamaniem przez wiatr. Moja niestety nie była cięta i dzisiejsza burza złamała ją na pół w miejscu szczepienia. Obcięliśmy z mężem wszystkie konary, posmarowaliśmy maścią ogrodniczą i związaliśmy złamanie bandażem elastycznym. Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia, bo jestem ciekawa, czy drzewko się odbudowało?

Czy ktoś może napisać kiedy jest odpowiednia pora na cięcie katalpy?

Kwiecień będzie chyba najbardziej optymalny do cięcia. Katalpa bardzo późno startuje, dopiero przełom maja/czerwca, więc nie trzeba się spieszyć z przycinaniem. A przycinać można bardzo mocno, starsze egzemplarze z grubym pniem potrafią w 1 sezon zrobić gałęzie długości nawet do 1,5m. U mnie w okolicy ktoś ma w ogrodzie takie starsze okazy i co rok przycina je prawie do zera, zostawia sam pień + 20cm kikuty, a ona i tak tworzy gęsty i szeroki na 3m parasol.

to prawda, mocno rośnie ale gałęzie młode są dość wiotkie. Jeśli bywa wietrznie, to ja bym ta mocno nie cięła.

Witam mam problem z jedna katalpa nana która w połowie wypuszcza liście a w połowie jakby była martwa . Co roku mieliśmy problem z mszyca , katalpy (4 szt) były psikane na mszyce , ta dostała najmocniej i widzę ze pozostałe 3 wypuszczają liście na całości a ta jedna z przodu a od tylu nie wypuszcza za to jako jedyna ma liście na pędzie … czy jeśli ja zetnę teraz jest szansa ze jeszcze się odrodzi ? Wyglada jakby te paki były zaklejone od mszycy , czarnego nalotu , na zdjęciach jedna katalpa zdrowa a druga w połowie bez liści . Katalpy maja 3 lata nie były przycinane wczesniej l

Witam, proszę o rade, moje kalapy jeszcze nie puściły, na części gałęzek tkanka jest zielona na części nie, pod koniec zeszłego sezonu dość mocno zaatakował mi je mączniak i przypałiłem opryskiem w za mocnym stężeniu, czekać jeszcze, czy wygląda że juz jej nic nie uratuje?

Kupiłam katalpy pod koniec marca. Zaczęły puszczać liscie, a dziś taki widok. Liście jakby czarne i cały pień pokryty takimi białymi plamkami
Czy to jakiś grzyb, czy może przymrozek który był wczoraj? Co radzicie?

Robson poczekaj , mocno przycięta powinna odbić z uśpionych paków


Beti raczej przymrozek poczekaj i obserwuj nowe liście

ZbigniewG napisał(a)

Robson poczekaj , mocno przycięta powinna odbić z uśpionych paków


Beti raczej przymrozek poczekaj i obserwuj nowe liście

ZbigniewG dzieki za odpowiedź
Na jednej pojawiają się kiełki, start z uśpionych pąków spowodowany jest mocnym przycięciem?