U nas wczoraj wiało strasznie, cała praca czyszcząca z liści, nie ma po niej śladu. Nałamało gałęzi, liści na tony, obróbka na nowo. A tyle liści jeszcze na drzewach, tak jak mówiłam do stycznia będę walczyć.
ogór powoli zmienia barwy
klon Orange Dream
perukowiec w tle, jeszcze trzyma kolor
bez Palibin
dalie jeszcze