Jolanko, ale upolowałaś ujęcia... brawo! Piękna u Ciebie wiosna, wybacza się jej, że na żółto


buczki kochamy obie, zachwyciła mnie też Twoja parocja, cudne młode listki. Dzielimy także wspólny klonowy los. Próbowałam na mojej glinie, niestety nie spodobało im się szczególnie. Dwa odeszły całe, dwa w połowie i nie liczę bardzo na te połowy z listkami, kora nie wygląda dobrze. Koniec z kupowaniem. No, z wyjątkiem małego Acer Palmatum z Li. za 13 zł, nie mogłam sobie odmówić. (= kwintesencja konsekwencji)