Ładne hosty. Musze sobie dokupic bo mam tylko 2 gat.

Przez ten rabarbar drożdżowy na smalcu mojej mamy mi się przypomniał.

Tunel super a przez warzywnik zgłodniałam.

Pracowita jesteś Karolina.

Też bym zjadła drożdżowy z rabarbarem, moja babcia dodawała truskawki... mam pychota, a mój nawet podobnie nie smakuje więc noe będę próbować nawet...

Dzieki, staramy się, cieszę się bo powoli zaczyna to wszystko wyglądać

Pozdrawiam serdecznie!

Zbrojenia gotowe, niestety operacja 'fundamenty w jeden dzien ' się nie udały bo koparka ciągle ogarniała obejście wody. Nie wiem czemu ten jeden odbiór potrwał cały dzien... zero pojęcia..

Figi rosną tym razem zupelnie nie podmarzły

Fundamenty wykopane, jutro zalewanie ław.

Strasznie malutki ten domek będzie

Zabawa od rana



I transport bloczków fundamentowych

Ławy zalane, jutro pustaki szalunkowe I więcej betonu. Pojutrze koparka, piasek I chudziak.

Kalina karłowa





Rodki

Czereśnie





Rankiem

Jak to czereśnie… u mnie jeszcze kwitna
Bajeczne masz widoczki