trafiłaś tylko powiedz co to za roślinka ?

Iwonko dziękuję za fotki hortki
To jeszcze jednak taka faza kwitnienia, że nie da się tej mojej zidentyfikować na 100%. Muszę czekać, ale obojętnie co to za hortusia, tam mi na pewno nie pasuje Same vanilki tam mam. Jeszcze w lipcu ją wymienię. Gorzej, że pomysłu nie mam gdzie tamtą przesadzić...

Pozdrawiam

Pięknie Dorciu, naprawdę pięknie U mnie lariska jakaś samotna- potrzebne jej ciemniejsze towarzystwo. Będę polować na taką szałwię, jak Twoja....
Pozdrowionka przesyłam

mam na myśli tą rabatę bylinową
rośni tam szałwia?
fajnie z tej strony wygląda

jeśli mówisz o tym w lawendzie to przetacznik
jak się już wyedukowałaś w różach to mi podpowiedz. Chyba zastąpię rh pod śliwą wiśniową różami, bo Rh mają tam niestety chyba za gorąco... i potrzebuję niskich róż od jasnego różu do burgundu. Oczywiście muszą być piękne i w miarę bezproblemowe

Marzenko nie dziwią mnie kolejne zamówienia róż bo sama to czynię, na razie mam wycenę ale się jeszcze zastanawiam więc mam pytanie

Comte de Chambord zamawiasz bo ?
a Rose de Rescht bo? akurat tą mam i mogę cokolwiek powiedzieć ale nie wiem czym Ty się kierujesz

zaraz pooglądam zdjęcia

Madżen, zaczynam podejrzewać Bailando, też Tantau…sama zobacz.

Kocham Twój busz. Błagam daruj życie budlejom, one robią dobrą robotę w tym miejscu. Ich wycięcie spowoduje, że będzie tam bardzo "chudo" i sztywno. Ale to tylko moje odczucie.
O żółtkach poczytałam, cieszę się, że Ci się gusta kolorystyczne zmieniły. . Ale uczciwie dodam, że żółtki w wersji projektowej wyjściowej u Ciebie, to samo miodzio było - wzbudzały zachwyt natychmiastowy. Mam zakupionych już troszkę (żółtków) ale w takie upały machanie kilofem mnie nieco przeraża (trzeba przeorać kawałek nadbrzeża skalistego).


Cudowne róże i piękne widoki. Mnie też się myli różówy przetacznik a różowa szałwia. Czy jest między nimi różnica w wysokości?

Czy w Lesznie w Obi coś jeszcze zostało? Mam jakby po drodze.

Właśnie posadziłam różowe szałwie od Finki Ale sadzonki-wypas!!!

Kiedy lawendę ciąć do suszenia Marzenko?

Ja w sprawie róż, wykombinowałam, ze chce u mnie za hustawką w trzmielinie, ale to nie jest pełne słońce. Czy one dadzę tam rade, czy uodpornić sie na różyczkę?

aaa to do września/października pokwitnie

a tak serio to nie znam się na tym ile róże kwitną, ale ta u moich rodziców kwitnie b.długo i teraz mam takie wyobrażenie!

Cudnie masz Bogusiu szałwia trójbarwna wspaniała
Będę zaglądać i podziwiać piękne zdjęcia robisz!

2012.06.; 2013.07.; 2014.05.

Kocham Twój busz. Błagam daruj życie budlejom, one robią dobrą robotę w tym miejscu. Ich wycięcie spowoduje, że będzie tam bardzo "chudo" i sztywno. Ale to tylko moje odczucie.
O żółtkach poczytałam, cieszę się, że Ci się gusta kolorystyczne zmieniły. . Ale uczciwie dodam, że żółtki w wersji projektowej wyjściowej u Ciebie, to samo miodzio było - wzbudzały zachwyt natychmiastowy. Mam zakupionych już troszkę (żółtków) ale w takie upały machanie kilofem mnie nieco przeraża (trzeba przeorać kawałek nadbrzeża skalistego).

Cudowne róże i piękne widoki. Mnie też się myli różówy przetacznik a różowa szałwia. Czy jest między nimi różnica w wysokości?

Czy w Lesznie w Obi coś jeszcze zostało? Mam jakby po drodze.

no szałwia ta purpurowa

Dziękuję Agam W jakiej odległości sadziłaś hortensje i miskanty? ile mają już lat? Jak wysokie są Twoje Gracillimusty w okresie ich największej aktywności?
I z ciekawości zapytam - co to za fioletowe rośliny przed nimi? z prawej lawendy?

Podobno na Mazurach dużo prawdziwków.
Basiu mam też tą róże SedamAlbum ale tak mnie wkurza w tym roku leży na ziemi,jesienią eksmisje dostanie,chociaż kwitnie cały rok.
Szałwia trójbarwna dopiero u mnie zakwita,dziś obserwowałam ile tam pszczół pracuje