Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:30, 03 cze 2016


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
magnolia napisał(a)


tak, on ma mocno artystyczną duszę. Wczoraj, jak się kładłam to zanim zasnełam musiałam podziwiać jak pięknie świeci zielonymi falami oscylator podłączony do wieży grającej.
Nie wiem po co mu oscylator, ale kupił na pchlim targu, bo zauroczył go na maksa.

Moje dzieci w liczbie dwa też są takie. A trzci-środkowy mruczy, że on to by chciał mieć zwykły dom ze zwykłymi meblami w kolorze brązowym. Biedaczek malutki




może Ci tego biedaczka w szpitalu podmienili
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:11, 03 cze 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Do góry
Marta Magnolia - już od kilku chwil gapię się w ten Twój raj... nawet nie wyobrażam sobie jaki onbedzie jak go skończysz.
Tówj ogród tak bardzo się różni o Kokosinego ale oba je podziwiam (i jeszcze wiele innych żeby nie było żem wazeliniara)
Mieć taki ogród.....
Nasz przydomowy ogródek 15:02, 03 cze 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Haniu tylko dlaczego tak jest? Przecież prawie nie było zimy.

Irenko magnolia męczyła się po posadzeniu ale lanie woda chyba pomogło. Liście zaczyna mieć zdrowe i zielone. Wcześniej też 2 kwiaty straciła. Przykro mi że Twoja nie zakwitła.

Elu to kogut sąsiada i nas informuje pianiem dookoła że zbliża się deszcz. Coś w tym jest. Do nas wkrada się na chwilę jak pies jest w domu i leży na balkonie w czasie upałów. Dziękuję i niestety już czerwiec i będzie czas na róże.


Moja totalnie padła, nie wiem czemu, ale mimo to przesadziłam do rodków i dałam jej szansę, może od korzenia nowy badyl puści
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:12, 03 cze 2016
Do góry
magnolia napisał(a)

to akurat jest biokovo, St Ola jest bardziej biała- widac to czasem na przekwitających płatkach czy pączkach, bo sam kwiat chyba taki sam.
One świetnie rosną i szybko, tylko z dzieleniem warto szybko postępować, tzn nie trzymać kępek podzielonych, od razu do ziemi wsadzać.


bodziszki mnie zachwycaja od zeszłego roku mam faze

aktualnie mam plennum którego cokolwiek widac ...reszta mikra ...ale jest nadzieja dla mnie ..2-3 sezony i juz
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:35, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
lojalna_ napisał(a)
No toście narobiły obie siedze i gapie sie na ogrod magnolii na bezdechu juz od pol godziny , zamarłam z zachwytu magnolia cudnie masz pozdrów świnkę pomarancz pieknie sie z grafitem komponuje ))))



Malculka buziolki stęsknione soczyscie u Ciebie i różana kiecka of corse ze z płatków róży nigdy nie widziałam inaczej ) smokowej zabawy udanej /)))


dzięki.
świnkę pozdrowię
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:34, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ren133 napisał(a)


No to coraz bardziej mi się on podoba
A czy da radę w półcieniu czy koniecznie w pełnym słońcu trzeba go sadzić?
Pokażesz jak wygląda po przekwitnięciu?


pokażę niebawem
W półcieniu tak, w cieniu mocnym nie
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:27, 03 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
magnolia napisał(a)


dość długo- ze 3 tygodnie chyba. liście ma ładne podczas kwitnienia, zaraz będą brzydnąć. Nawet po kwitnieniu jest piękny.



No to coraz bardziej mi się on podoba
A czy da radę w półcieniu czy koniecznie w pełnym słońcu trzeba go sadzić?
Pokażesz jak wygląda po przekwitnięciu?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:23, 03 cze 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
No toście narobiły obie siedze i gapie sie na ogrod magnolii na bezdechu juz od pol godziny , zamarłam z zachwytu magnolia cudnie masz pozdrów świnkę pomarancz pieknie sie z grafitem komponuje ))))



Malculka buziolki stęsknione soczyscie u Ciebie i różana kiecka of corse ze z płatków róży nigdy nie widziałam inaczej ) smokowej zabawy udanej /)))
Kolorowy zawrót głowy czyli porządkowanie wiejskiego misz maszu :) 13:18, 03 cze 2016


Dołączył: 01 cze 2016
Posty: 3
Do góry
Dziękuję Ci bardzo Danusiu za odpowiedź Pocieszyłaś mnie, że da się z tego wybrnąć i mieć miły kąt przy domu.

Rośliny oczywiście będą przycięte, czekam do jesieni (może niepotrzebnie?). Trawy i chwasty będą usunięte (sukcesywnie to już robię).

Plan ogrodu zrobiłam, przedstawia się tak, kierunek południowy góra lekko w lewo:


Rośliny, które udało mi się zidentyfikować (nie wiem, czy będzie dobrze widać, ale zaraz powrzucam też zdjęcia poszczególnych fragmentów):
1 - bez biały i niebieski
2 - dereń biały
3 - jałowiec (?) płożący
4 - berberys odm. zielona
5 - cis
6 - cyprysik groszkowy boulevard
7 - ostrokrzew
8 - podobno bambus
9 - dereń czerwony
10 - juka karolińska
11 - milin
12 - azalia odm żółta
13 - azalia odm pomarańczowa
14 - jałowiec łuskowaty odm niebieska
15 - cyprysik?
16 - jałowiec odm żółta
17 - cyprysik?
18 - kosodrzewina
19 - jałowiec blue arrow
20 - tawuła japońska goldflame
21 - tuja europe gold
22 - berberys czerwony
23 - tamaryszek
24 - pigwowiec
25 - złotokap
26 - ostrokrzew
27 - magnolia krzew (kwiaty ciemny róż)
28 - cyprysik lawsona
29 - orzech włoski
30 - jabłoń ozdobna?
31 - sosna?
32 - winorośl
33 - ognik szkarłatny
34 - grusza
35 - metasekwoja chińska

W rabacie z kosodrzewiną rośnie jeszcze suchodrzew chiński, żurawka, funkia, dwie odmiany trzmieliny płożącej i coś, co miało być pierisem japońskim, ale nie ma obrzeżonych biało liści - wszystko do przełożenia, bo im tam za ciasno. Ta rabata nie może być mocno poszerzona, bo musi być przejazd samochodem dostawczym na tył domu (3-4 razy do roku, ale jednak).
Przy ogniku też jest funkia, na skalniaku są 2 funkie i jakieś drobiazgi iglaczki, ale to będzie likwidowane przez remont schodów (trzeba skalniak rozebrać). Funkie mogę przenieść, iglaki do wyrzucenia.

Cyprysiki lawsona są kompletnie uschnięte, nie wiem, co mogę dać w zamian, co mi zasłoni sąsiada (ma tam kompostownik i śmietnik typu stare blachy, wanna itp). Myślałam o 2,5m kratach i zimozielonym bluszczu (kolchidzki?), coś co da radę żyć w bliskości orzecha i rośnie w miarę szybko, przed nim paprocie i funkie, może tarczownica dla klimatu.
Górny lewy narożnik - tam też coś muszę dać wyższego, bo mam widoki na domy, drogę, chcę to zasłonić.
Widok z tarasu:


Przed domem bzy do usunięcia, nie przepadam za nimi, są posadzone prawie na płocie a ten też jest do remontu. Na tym miejscu chcę posadzić weigelę, złocień japoński i tawułę norweską - te krzewy świeżo kupiłam i posadziłam na rabacie nad zbiornikiem, ale teraz myślę, że tam będzie za dużo wszystkiego i muszą znaleźć nowe miejsce.
(nie wiem, dlaczego zdjęcie się dodaje bokiem?)

Cyprysik gorszkowy też już zrobił się brązowy mocno, przy kopaniu studzienki kanalizacyjnej chyba został uszkodzony. Ponieważ studzienka jest w miejscu, które wcześniej było ścieżką teraz jest bardzo niewygodne przejście w stronę garażu, więc te rośliny chcę stąd usunąć. Dla derenia, berberysa i cisa znaleźć inne miejsce i zrobić przejście bliżej płotu.


Chciałabym, żeby ogród nabrał jednolitego klimatu, podobają mi się ogrody inspirowane naturą, wiejskie, rustykalne. Na dodatek mąż, który zajmuje się koszeniem trawnika nie jest fanem tej czynności, chętnie odda mi zakamarki przy roślinach na rabaty, żeby nie musieć omijać krzewów i manewrować kosiarką. Stąd pomysł, by miejsca między krzewami obsadzić trawami i bylinami kwitnącymi tak, by cały sezon było kolorowo. Im więcej owadów przyleci tym lepiej

Niedawno zaczęłam robić rabatę przy boku domu, początkowo chciałam posadzić weigelę, złocień i tawułę, ale jak już wspominałam obecnie myślę, że lepiej będą wyglądały w miejscu bzów a tu chciałabym dać głównie byliny i trawy (wybaczcie bałagan, kostka i papa oczywiście zniknął niebawem)




Po lewej stronie mogą rosnąć tylko niskie roślinki z płytkimi korzeniami, bo zbiornik przykryty jest płytami i tam ziemi jest tyle, co kot napłakał. Chcę przysłonić właz do zbiornika jednocześnie nie przysłaniać okien do piwnicy. Na razie posadziłam z dwóch stron włazu tułacza a przed nim 5 hebe. Reszta czeka na decyzję. Prawa strona - jukę chcę wyrzucić, nie pasuje mi ani trochę. Zastanawiam się nad milinem - nie jest piękny na rynnie, a na dodatek okropnie inwazyjny. Dereń też mi się niezbyt podoba, bardzo mocno zdziczał zagłuszony przez milin, zeszłej jesieni musiałam go bardzo mocno poobcinać.
Ogromnie mi się spodobało połączenie ostnicy z krwawnikiem i jeżówkami, chciałabym te rośliny tu wkomponować zamiast posadzonych niedawno krzewów. Goździki i zawciąg przed nimi mogłyby chyba zostać? Oczywiście będzie ich więcej sztuk, zostały po 1 w szkółce więc na razie tyle wzięłam (uroki niedużych miejscowości...). Przed azaliami planowałam dać berberysy czerwone niskie otoczone białymi goździkami, pod azalie może jasne hosty?

Do zagospodarowania jest także górka przy oczku, choć może lepiej oba zlikwidować?

Wszelkie sugestie (nawet wywrócenia wszystkiego do góry nogami ) mile widziane. Sama zupełnie nie mam spójnej koncepcji na to wszystko, chciałabym byliny takie jak szałwia omszona, krwawnik, jeżówki, , werbena, miodunka, do tego trawy ozdobne, paprocie, hosty. Lubię też berberysy, ale chyba niezbyt będą pasowały do tego towarzystwa?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:03, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Konieczki napisał(a)


Gosiu ale my od serca - ona mało ogrodowa, a poza tym to przecie mi chodziło o Twoje zdolności...

Usta masz od tej laski ładniejsze ....

Ups.. mam nadzieję że nie podpadła - może koniczynę CI powyrywać za karę

Edit: A Ty widzisz te nieudane kompozycje w donicach i za mało zieleni - nie to nie Ty


ja Gosie na żywo widziałam - Malkul jest cała ładniejsza. Ona ma naprawdę śliczną buzię i mega czarne oczy.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:02, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Konieczki napisał(a)


Deski historyczne... u mnie Ci peło ich... herbatka do termosa...dam radę

Dziś mam głupawkę.. bo Ty o fryzjerze.... a nie chciałabyś sobie zrobić fryzurki na jeżówkę z awatarka? Różowe dokleimy....

jeszcze trochę i taka mnie będzie czekać.
Z doklejonym różowym oczywiście
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:59, 03 cze 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Do góry
magnolia napisał(a)

na sniadanie to raczej za daleko od czajnika. na obiad w sobotę, albo w inne wolne.
A wiesz że to taras na moment, sklecony w kilka godzin przed osiemnastą dużej, ze starej szopki po majstarch z budowy?
Polubiliśmy go, zostanie, tylko porządnie go zbudujemy z desek nie historyczynych


Deski historyczne... u mnie Ci peło ich... herbatka do termosa...dam radę

Dziś mam głupawkę.. bo Ty o fryzjerze.... a nie chciałabyś sobie zrobić fryzurki na jeżówkę z awatarka? Różowe dokleimy....
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:42, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
to dla drzewa z czasem jakby w ziemi rosło, więc spoko. Ale to południe....trochę jest ryzyko że przypali mu czasem liście
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:33, 03 cze 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
magnolia napisał(a)
a donica z dnem czy połaczona z ziemią? Wysoka? Ocieplona styro?
On jest raczej delikatniejszy, może marznąć, wiec jak z dnem, oddzielona od ziemi to nie. I woli niepełne słońce, raczej półcień czy światło rozproszone.
I żeby mu woda w nogach nie stała, szczególnie zimą
polaczina z ziemia,wysoka na 40 cm.bez styro niestety i poludnie...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:31, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
siakowa napisał(a)
to pewnie eM śwince miseczkę kupił ?

nie pamiętam skąd ja mamy... możliwe że po przodkach jakichś

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:30, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
a donica z dnem czy połaczona z ziemią? Wysoka? Ocieplona styro?
On jest raczej delikatniejszy, może marznąć, wiec jak z dnem, oddzielona od ziemi to nie. I woli niepełne słońce, raczej półcień czy światło rozproszone.
I żeby mu woda w nogach nie stała, szczególnie zimą
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:22, 03 cze 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
magnolia napisał(a)
Gosiu czerwona rabata jest,ale trochę w rozsypce- brązowe carexy dead w większości, siewki sa ale małe. większośc czerwonych jezówek też wymarzła. Za to M podzielił tam różowe pudle- Duble Delight- one rosną jakby koks ciagneły codziennie. A ja się boję, że ten róz w masie będzie za zimny. I dowałi tam ten mój M ( ma meksykański gust ) czerwonych i pomarańczowych jeżówek. I jeszcze co mu tam pod rękee wlazło.
On ma silna potrzebę samodzielnej kreacji, więc dostał rabatkę do szaleństw i w ten sposób nie mam wszędzie dziwnych dodatków.
Chwilami jest ładnie, a chwilami.... mniej.
I czosnek jadalny sobie tam posadził.
to pewnie eM śwince miseczkę kupił ?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:11, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Marta ciekawy bez watpiwnia musi byc Twoj M skoro sam sadzi i kolory do rabat dobiera


tak, on ma mocno artystyczną duszę. Wczoraj, jak się kładłam to zanim zasnełam musiałam podziwiać jak pięknie świeci zielonymi falami oscylator podłączony do wieży grającej.
Nie wiem po co mu oscylator, ale kupił na pchlim targu, bo zauroczył go na maksa.

Moje dzieci w liczbie dwa też są takie. A trzci-środkowy mruczy, że on to by chciał mieć zwykły dom ze zwykłymi meblami w kolorze brązowym. Biedaczek malutki


Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:06, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Gosia jest tylko jedna
U mnie teren za 260 zl czyli drogo...ale caly w kwiatach. A poza kwitnieniem tez jest ladny?

wg mnie bardzo ładny- listki ładne i pokrój i wielkośc...
Drogi bardzo.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:04, 03 cze 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Konieczki napisał(a)


Jeju zjeść śniadanie na takim tarasie....
Kobieto Ty masz zjawiskowo nieprzyzwoicie pięknie...

na sniadanie to raczej za daleko od czajnika. na obiad w sobotę, albo w inne wolne.
A wiesz że to taras na moment, sklecony w kilka godzin przed osiemnastą dużej, ze starej szopki po majstarch z budowy?
Polubiliśmy go, zostanie, tylko porządnie go zbudujemy z desek nie historyczynych
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies