anbu
10:34, 29 cze 2016

Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ależ masz tego dobra wszelakiego
Logistycznie ciężko z przesadzaniem, upychaniem
Wiem o czym piszesz, bo mam to samo z tą tylko różnicą, że ja się jednak większości roślin niechcianych pozbyłam
Zostały tylko te chciane/lubiane a i tak z nimi latam po tych moich wąskich rabatach jak jakaś wariatka 
O sadzeniu hortek było w moim wątku. Z tego co pamiętam sadzimy (te akurat) 90-100 cm od siebie i 60-70 cm od murku/płota

Logistycznie ciężko z przesadzaniem, upychaniem

Wiem o czym piszesz, bo mam to samo z tą tylko różnicą, że ja się jednak większości roślin niechcianych pozbyłam


O sadzeniu hortek było w moim wątku. Z tego co pamiętam sadzimy (te akurat) 90-100 cm od siebie i 60-70 cm od murku/płota

____________________
Ania Ogród Ani :)
Ania Ogród Ani :)