Irciu pokaż swoje Rubrum

Zdjecia zamieszczone

Hej Irenko-dołączam się do wszystkich achów i ochów!Pięknie u Ciebie!

Madzenka napisał(a)

Gierczusia żle ciapa przeczytałam

Hahahhaha

Milka napisał(a)

czosnki fajne, ale to pokładanie...

Wiesz, że z moich czosnków został tylko jeden?...jak to zrobić, żeby wszystkie przechować?....czy może one słońca pełnego nie lubią?...pokładanie bym przebolała ...po jeżówki się zgłoszę, a jakże, ale bliżej września...pozdrówka

edit: i doczytałam, że jednak patelnia dla nich dobra....nie wiem czy odważyć się na przesadzenie tej miernoty u mnie?

Mnie też się pokładają. Czyli kierunek - full sun!

A mi czochy w ogóle nie wyszły. Trza zapolować na porządne cebule
Twoje Irciu nawet leżące są piękne

Milka napisał(a)

magnolia parasolowata coś za szeroka się robi, chyba jej cięcie zrobię od dołu

Piękna jest. Moja ma 15 cm po trzech latach - ale muszę przyznać, że trochę ją zaniedbałam i całą zimę przeżyła w małej doniczce, bez przykrycia, nie zakopana i nawet nie podlewana... No nieładnie z mojej strony - ale to przynajmniej wskazuje, że jest mocna... Chociaż u mojej mamy której dałam jedną - niestety wypadła... Całkiem zeschła pomimo że chyba ciut lepiej o nią dbali niż ja... Resztę już rozdałam - miałam 6. Mam nadzieję, że ta moja przeżyje i będzie rosła. Twoja jest cudna.
Irenko czy mogę ciachnąć miłorzęba teraz? Boję się bo to świeżynka - niedawno sadzona...

agata19762 napisał(a)

Irenko fajne miałyście spotkanie.
Zazdraszczam

Maki masz cudne te biało różowe.
Zamawiam nasiona jeśli mogę.
Ja dla Ciebie mogę takie wysłać.
Podaj adres mam z tamtego roku to sobie posiejesz.





Formowane iglaki bardzo lubię.
Podobają mi się.

W ogrodzie rzeczywiście praca bez końca. Nawet takie wczesne wstawanie nie rozwiąże sprawy.

Ściskam

Ok, zbiorę ci nasiona.
Nie wysyłaj, mam ten mak, już u mnie przekwitł.
Spotkanie było super
Ty ganiasz po lekarzach i ja też. Dziś na chwilkę jestem,zdążę tylko u siebie ogarnąć.
U mnie tej pracy teraz strasznie dużo, nie podoba mi się ogród w obecnej chwili, bo susza i wszystko zbrzydło

AGATA
planuję, ale muszę się wyrobić z moim bajzlem, bo tak się nie odważę.
Zapraszam, ale nie wiem czy ogród się spodoba, niemniej cieszę się, że jest

JOLA
bardzo współczuję, zawsze coś w tej przyrodzie..
U Kindzi było super

BASILIKUM
aktualnie nie podoba mi się
myślę nad zmianami, ale nie wiem czy czas i siły pozwolą.

KASIEK
o jaki gość wpadł

JUSTYNA
dzięki za info, na przyszłość będę wiedzieć
A można je teraz w fazie kwitnienia przenieśc czy nie bardzo? Mam je pierwszy raz. I juz w trakcie koszenia parę straciłam...

anabelka ma w tym roku wielkie głowy