Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Malutki pod lasem 23:23, 29 maj 2015


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24148
Do góry
Ja w tym roku po raz pierwszy tez posadziłam szpinak.Może cos i mi na obiad urośnie
O lilie,,,zaraz się zacznie - piękny czas liliowy.Uwielbiam je
Mój mały ogródek 21:04, 29 maj 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
Do góry
Tesska napisał(a)
witam , właśnie porobiłam kilka fotek i zaraz idę plewić bo popadało

orlik i acer




żurawki

lilie


łubin



bez w tym roku mało kwiatu



rododendron



przesadziłam jeżówki


witam śliczne masz te roślinki wszególności łubin uwielbiam. Ja mam ale jeszcze niekwitnie bo tegoroczne siejki ale myślę że w przyszłym roku zakwitnie. Ciekawe masz nasadzenia Będę zaglądać do Ciebie
W cieniu - zacieniona 17:00, 29 maj 2015


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Martagony...lilie,które u mnie najwcześniej zakwitają...
Przyjazny ogród 00:01, 29 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Mariuszu bardzo ci dziękuję. Z lilii polecanych przez ciebie wybrałam wstępnie Attraction, Darwin (Hollandia), Marliacea Chromatella. Rozumiem, że skoro te lilie mają na celu umocnienie brzegu to mam je posadzić do gruntu, a nie w koszu czy jucie?
I jeszcze raz studiuję wykaz roślin o których pisałeś wcześniej.
Malutki pod lasem 23:06, 28 maj 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12223
Do góry
Załamanie nerwowe mnie bierze jak wchodzę do ogrodu, a tam trawa nie skoszona, chwastów pełno, rabata kamyczkowa w połowie modernizacji, nie skończona, masakra jakaś...
No więc na poprawę humoru
Lilie niektóre już maja ładne pączki w kolorze

Buksiki dają radę

Obok nich lawenda zbiera się do kwitnienia, choć się tego nie spodziewałam w tym roku

No i na koniec przygotowania do jutrzejszego postnego obiadu Mój własny osobisty szpinak, mniam. Przepraszam za bałagan na blacie
Ogród pod trzema dębami 22:18, 28 maj 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
Ensata napisał(a)
Hm, a powiedz mi dlaczego? Irysy też są egzotyczne, lilie też? Z ciekawości pytam Mam tez to https://sadzawka.pl/Equisetum_hyemale_Robustum-Skrzyp_zimowy_Robustum

Kwestia, ze czujesz, ze to nie ten klimat?


Lubię taki klimat i to bardzo, w tym roku na próbę posadziłam canny w donicy, którą ukrywam .
Skrzyp też mi się podobał bardzo, ostatecznie jednak kupiłam miniaturową trzcinę.
Irysy prawie wszystkie kupiłam jak projektanta ogrodu już u mnie nie było, bo je lubię i z natury ogrodowo jestem kokoszką.
Staram się jednak ograniczać, aby całość była choć trochę spójna.
Oczko moje jest dosyć małe, za nim są trawy, jeżówki, werbeny, taka wielka roślina by je zdominowała.
Przyjazny ogród 22:08, 28 maj 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
To dodam jeszcze inne . Z odmian na głębokości 80 - 100(120*) cm można sadzić Marliacea Rosea*, Marliacea Chromatella*, Colonel A.J. Welch*, Gold Medal, Marliacea Carnea, Darwin (Hollandia), Attraction*, Charles de Meurville, Souvenir de Fridilfing*
* - spraktykowane

Lilie zazwyczaj kupuje się niewielkie, a takie wymagają startu z płytszej wody, potem rozrośnięte przenosimy niżej na docelowa głębokość. Na 150 cm możesz posadzić naturalne grzybienie białe (wolno się adaptują), grążel żółty.

Oscylacja wody nie zabije lilii, ale nie są zbyt dekoracyjne jak woda spadnie - wypiętrzone i wymieszane, kwiaty krzywo stoją, brak estetyki. Liliom wodnym szkodzi długotrwały natrysk na liście.


Posadź je płycej nawet na skośnym brzegu, z czasem niżej zejdą sama.
Tutaj Marliacea Rosea i Attraction na ok. 120 cm, sadzone były przy płytkim stawie, którego poziom podnoszony był stopniowo przez dwa lata wraz z rozwojem lilii.









Ogród dla moich synków 21:49, 28 maj 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Do góry
Hej Sylwio! Miło mi, że mnie odwiedziłaś

Pewnie juz doczytałaś ile to u mnie metrów. Musiałam działkę podzielić, bo raz to mam małe dzieci i bezpieczeństwo przede wszystkim, a dwa całości nie dałabym rady zagospodarować na raz. W przyszłości, siatkę zawsze można zdemontować i pociągnąć ją aż do rzeki. Mąż na razie planuje nad rzeką postawić drewniany stół z ławami do siedzenia. Miejsce na ognisko już tam jest. Często chodzimy nad rzekę podglądać przyrodę. W siatce jest i brama i furtka, więc jest wygodnie i bezpiecznie. Niezapominajki są naprawdę piękne i w tym roku dosadziłam więcej. Będą jeszce lilie nad brzegiem.
Bardzo dziękuję Ci za rady. Na pewno wezmę je pod uwagę.
Sama się uśmiałam z tego "bezobsługowego ogrodu". Musiłam, gdzieś to napisać w zeszłym roku. Nawet zaczynam łapać ogrodowego bakcyla i coraz bardziej podoba mi się grzebanie w ziemi. Bardzo mnie to odpręża
Leszczyn pozbywam się sukcesywnie i tej wiosny poległy następne trzy. Zmartwiłaś mnie tymi kleszczami
Mirabelka niestety musi zostać. To ulubione drzewo wspinaczkowe moich chłopaków.Na szczęście jest jedna, niewysoka i bardzo pokręcona.
Winobluszcza i purpurowych leszczyn nie będzie.
Czarnego bzu zostało naprawdę niewiele, tyle co na granicy do osłony przed wiatrem.
Teraz to i ja się rozpisałam
Będę podglądać Twoje poczynania z rowem. Znając Ciebie napewno stworzysz coś wyjątkowego.
Pozdrawiam serdecznie
Ogród pod trzema dębami 21:48, 28 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Hm, a powiedz mi dlaczego? Irysy też są egzotyczne, lilie też? Z ciekawości pytam Mam tez to https://sadzawka.pl/Equisetum_hyemale_Robustum-Skrzyp_zimowy_Robustum

Kwestia, ze czujesz, ze to nie ten klimat?
Przyjazny ogród 20:46, 28 maj 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Mariuszu mam ogromną prośbę o radę w sprawie mojego nieszczęsnego stawu, a mówiąc ściślej doboru lilii. Polecałeś mi Marliacea Rosea i Marliacea Chromatella- tyle tylko, że staw miał być faszynowany i półka na głębokości 120cm. Obecnie stanęło na tym, że brzegi łagodzimy (niestety faszynowanie przekracza na dzień dzisiejszy moje możliwości finansowe). Mam nadzieję, że to wystarczy. Wahania poziomu wody są rzędu 40cm. I tu pojawia się moje pytanie- na jakiej głębokości (licząc od najwyższego poziomu wody) sadzić lilie i czy one wytrzymają takie wahania lustra?
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 12:32, 28 maj 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Czosnki katarawskie, chyba, szkoda że takie niepozorne. Lilie oczywiście najładniejsze i niezjedzone to te obrzydliwie pomarańczowe


Pomidorki dobrze sobie radzą, ale tylko koktajlowe. Piwonie tuż


Żurawkowa obwódka swieci.i nowa hosta
Ogród pod trzema dębami 10:09, 28 maj 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
U mnie też zimno!
Ślimaków mam dużo mniej niż w zeszłym roku,kupiłam już granulki,ale jeszcze nie sypałam


Ja sypnęłam raz bo mi lilie i jeżówki zjadały.
Ogród pod trzema dębami 10:08, 28 maj 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
Ensata napisał(a)
U mnie w oczku nawet lilie nie rosną, ale jak mają jak temp wody 14 stopni. Az dziwne ze koi nie zażądały czapek z futerkiem


U mnie tak samo lilie po 2 listki mają. Tylko irysy ładnie wyglądają
W moim małym ogródeczku - Dorota 09:33, 28 maj 2015


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Laurowiśnio, anabuko1 - dziękuję.

Wichura i ulewa nocna zrobiły trochę szkód, rh brązowieją kwiaty, łubiny jeszcze nie obfocone, a już połamane. Dwie ubiegłoroczne róże położone na ziemi, lilie połamane, żurawki zmotłoszone. Mam jedną rabatkę, którą do tej pory nie pokazywałam, taka trochę w stylu angielskim. Na pewno jej szybko nie pokażę, obraz nędzy i rozpaczy, wiatr wszystko położył na ziemi, nie ma szans na ładne kwitnienie.
Ogród pod trzema dębami 08:58, 28 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
U mnie w oczku nawet lilie nie rosną, ale jak mają jak temp wody 14 stopni. Az dziwne ze koi nie zażądały czapek z futerkiem
Ogród w Tarnowie 17:59, 27 maj 2015


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
Wymieniłem lilie wodne na nowe bo stare już słabo kwitły ponieważ u mnie rosną w donicach i miały za ciasno. Każda i innym kolorze /biala,żółta, różowa i czerwona/ Mają duże liście i o takie mi chodziło







Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:56, 26 maj 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Wiesz co... kiedy wycinałam tulipany czułam dziwną... ulgę Jednak lubię zmienność w ogrodzie i czekanie na to, co będzie rozkwitało jako kolejna gwiazda. Teraz zachwycam się rh i dereniami kousa /wpadnij na foty/. Te ostatnie musisz gdzieś wcisnąć Choćby do donicy
no to przemijalność jest zachwycająca, ale tylko w ogrodzie Ty wiesz że ja mam tyle chciejstw, że nawet za płot nie powinni wypuszczać, żebym przez przypadek nie zgrzeszyła... po wizycie u Bożenki MUSZĘ wcisnąć klona i Ann i lilie martagon. Od niedzieli chodzę i patrze gdzie...
Ogród w Tarnowie 22:33, 26 maj 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Dziękuję za pomoc przy daliach i dzięki temu Twoje uratowane - moje jeszcze pod dachem bo strasznie pada.
Chyba to koniec deszczu bo jak nie to kiepsko będzie.
Pokaż lilie.
Liliowo i kolorowo:) 17:54, 26 maj 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Kindzia napisał(a)
Łączę się w suszowym bólu...
Lilie u mnie też dziurska mają, nigdy do tej pory nie pryskałam na poskrzypkę, zbierałam to czerwone paskudztwo. Ale teraz już mnie to coraz bardziej denerwuje. Ciągle coś żre te nasze rośliny Nie mogą się na mlecze przerzucić? U mnie tego dosyć kwitnie na polu za różami. Nornice też tam zapraszam, ale one jakoś się przekonać nie chcą, wolą moje róże.

Danusiu, Twoje niebieskie irysy czekają u mnie na Ciebie

Zrobił mi M oprysk i już spokój. A mleczy u mnie też pelno, teraz walczę z nornicami i kretami bo to jakiś koszmar w tym roku.
W koncu myśle, że dotrę po irysy akurat przekwitną)
"W kolorze blue" 15:38, 25 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Kasya napisał(a)
mhm...
dzieki za fotki
tylko w tym dołku masz 180 cm ?

czyli jak jest jednakowa glebokosc po calosci to niedobrze bedzie, chyba zeby z bloczków ułożyc półki ? jak myslisz ?

a to obłozenie brzegów to jrest mocowane na jakies wkrety czy klejone ?

a grubosc tej folii znasz ?
Tak, tylko w dołku mam 1,80 to dołek własnie do zimowania i miejsce na pompę, która powinna byc w najgłębszym miejscu. Jak masz półki, to mozesz miec rosliny wodne. Bez półek tez, bo wtedy wieszasz takie koszyki, ale to dla mnie za duzo zachodu. Plus lilie, by kwitły na początku kładziesz płytko=ciepła woda. Przestawiasz głębiej w następnym roku. Dla mnie oczko z półkami jest ciekawsze, plus ma lepsze warunki dla roślin, ryb itd.

Deski są na legarach, legary przywiercone do bloczków betonowych. Folia ma chyba 2 mm, minimum, to 1,5. Im grubsza tym lepiej, ale nie za gruba, bo ciezko się układa.

Układałabym z bloczków półki. Irysy można sadzić na głebokosci 30 cm i taka powinna być jedna półka. Lilie masz od 50 cm głębokosci, fajne, miniaturowe odmiany. A jak masz w ogole płytko, to możesz szaleć z turzycami, Calią, roślinami bagiennymi

NAJWAZNIEJSZE, półki robisz tez ze wzgledów bezpieczenstwa jak masz dzieci. Nie wpadaja od razu na 1,80 cm tylko moczą tyłek płytko.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies