Lawendowy zawrót głowy
21:07, 28 sie 2016
Jola, to czym ten Variegatus tak podpada w tym roku, rozłazi się?
Aż się boję bo ja mam go pod oknami na froncie, wielki porósł, ale jak na razie zadowolona jestem... czyżby to miało się zmienić za rok?
Czyżby Sebek jeszcze bardziej Fidka wymęczył niż Milena w zeszłym roku, hihi?
Aż się boję bo ja mam go pod oknami na froncie, wielki porósł, ale jak na razie zadowolona jestem... czyżby to miało się zmienić za rok?
Czyżby Sebek jeszcze bardziej Fidka wymęczył niż Milena w zeszłym roku, hihi?