Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:51, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
atena35 napisał(a)


a napewno kolczyki
a wiesz że kiedyś robiłam takie kolczyki właziłam na drzewo zrywałam takie podwójne i wieszałyśmy sobie na uszy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:49, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
kamasja napisał(a)
Przypędziłam się przywitać, bo zachwycam się Twoim ogrodem od dawna, podczytuję zmagania, doświadczenia itd. i zastanawiam się tylko czy pochwały nadal powodują miłe odczucia na serduchu. Tyle ich zbierasz. No co ja mogę jeszcze napisać oprócz tego, że jest b. ładnie. Pozdrawiam. I o jakąś wirtualną pomoc proszę.

witaj, witaj
pochwały zawsze są miłe...jeśli ktoś mówi inaczej to chyba nie jest nazbyt szczery
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:47, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Ana...jak ja dawno u ciebie nie byłam,przedpłocie super,zajawka rabaty "zawijaskowej" śliczna,ciekawa jestem efektu końcowego
Buziam

kochana ja sama jestem ciekawa bo ona jeszcze nie skończona... nie mam chyba do niej weny i omijam szerokim łukiem
Ogródek Iwony 10:09, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Malgosik napisał(a)
pięknie!
lepiej wziąć zdrowe rośliny i mniej niż za chwilę biegać po środki ochrony, płacić i denerwować się
a obornik w granulacie też można użyć pod róże?

w Kanadzie maja taką metodę, że do dołka pod różę dają banana
podobno użyźnia ładnie glebę, zdaje się w potas i przyciąga dżdżownice

o bananowej skórce pisała ostatnio Alinka z ogrodu pod klasztorem
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:50, 03 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)
bo to może za karę
no właśnie pisze, ze grzeczna byłam.
A to może ten z dołu jakiś parasol rozłożył nad moim ogródkiem ?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:40, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...Ana_art...lato zapowiadają na jesien jeszcze przyjdzie czas - we wrześniu!!!...

Aga ja chyba człowiekiem niskiej wiary w tej kwestii nadają upały na weekend... a wcześniej mówili że będzie rekordowe lato, a u mnie tydzień temu w nocy temperatura były na poziomie 4-8st...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:32, 03 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...Ana_art...lato zapowiadają na jesien jeszcze przyjdzie czas - we wrześniu!!!...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:30, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Iwk4 napisał(a)
A o moim ogródku zapomniała. Nie pamiętam, kiedy padało. A byłam grzeczna.
bo to może za karę
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:29, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
no widzisz a ja myślałam że to jesień... nie wiem co gorsze
dzisiaj ma nie padać (prawdopodobnie) to psiukne je tylko aż takiej wielkiej lancy nie mam, chyba z drabiny będę musiała...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:21, 03 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Daj np teściowej.. i będzie wiadomo

To żart...

A nawadnianie u mnie działa jak jest długo sucho.. każda sekcja kilka minut raz dziennie ,a raczej raz w nocy koło rana. Z powodów oszczędnościowych... podlewamy jak jest długotrwałą susza i wdać po trawniku, że już cierpi... wtedy kilka dni jest nawadniany. NIby jest komputer co sam sprawdza czy pada, czy nie.. ale .. za dużo by lać codziennie. To odpowiedz dla Madzen.. bo zapomnialam jej odpisać.. u siebie zapomnialam.. odpowiem u Ciebie I wstydu nei będzie że tak sknerzę na pielęgnację ogrodu Teraz Bozia mi go podlewa.. każda sekcja kilka godzin.. Widać, że Bozia nie ogrodnik...

Piotr spróbował ze trzy dni temu... chodzi mówił że smakują jak wiśnie...

mój ogród ostatnio Bozia też niemiłosiernie podlewa... a ja o to nie prosiłam
Ogrodnik Mimo Woli cd 07:12, 03 lip 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
Ania u mnie na brzozach są pojedyncze żółte liście... a mamy początek lipca...


To plamistość liści brzozy, pryskaj szybko Topsinem. Ipo syganlizował...
U mnie już od miesiąca chorują....
Anek liliwce piekne , ale ja podjęłam decyzję i wszystkie oddaję Pszczółce, denerwują mnie ich żółte kolory. Zostawię tylko różowego.


Ps. Czy. Twoje naparstnice jeszcze zakwitną, czy trzeba czekać rok?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 00:11, 03 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
Wy się nie śmiejcie z mojego dżemu, bo ja mam w sumie 16 umberek jak mi wszystkie kiedyś obrodzą to na rynku będę sprzedawała. Tylko zastanawiam się czy one jadalne????

Daj np teściowej.. i będzie wiadomo

To żart...

A nawadnianie u mnie działa jak jest długo sucho.. każda sekcja kilka minut raz dziennie ,a raczej raz w nocy koło rana. Z powodów oszczędnościowych... podlewamy jak jest długotrwałą susza i wdać po trawniku, że już cierpi... wtedy kilka dni jest nawadniany. NIby jest komputer co sam sprawdza czy pada, czy nie.. ale .. za dużo by lać codziennie. To odpowiedz dla Madzen.. bo zapomnialam jej odpisać.. u siebie zapomnialam.. odpowiem u Ciebie I wstydu nei będzie że tak sknerzę na pielęgnację ogrodu Teraz Bozia mi go podlewa.. każda sekcja kilka godzin.. Widać, że Bozia nie ogrodnik...
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:58, 02 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
a gdzie się kupuje sol potasową? i czy na całość sypać czy tylko na trawnik?

Aneta, my kupiliśmy worek 50 kg w sklepie wiejskim dla rolników, gdzie nawozy są sprzedawane w workach na pola, a nie do ogrodu. Można kupić na necie ale w opakowaniach 5kg... a to kosztuje ok. 26 zł. Nam na raz poszło ok. 15 kg.. wiec sie nie opłaca w małych. Za tonę wychodzi coś koło 1600zł. czyli 5kg... ok. 8,00zł.. tylko tu sprzedają w workach 50kg.
My na trawnik, ale jak sie sypnie po rabatach to chyba nie szkodzi Sialiśmy siewnikiem keidyś, ale to jest do niczego.. najlepiej z garści.. wiec i na rabaty coś wpadnie
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:54, 02 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Karabela napisał(a)
Ana a skad placyk zabaw? Potrzebuję podobny tylko znacznie mniejszy- drabinka, scianka i cos do bujania. Twoj wyglada stylowo....
oj nie pamiętam gdzie był kupowany, ale znalazłam producenta na allegro i robiłam projekt Oni byli gdzieś z okolic Golubia chyba. Przywieźli w częściach i zmontowali na miejscu.
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:48, 02 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a gdzie się kupuje sol potasową? i czy na całość sypać czy tylko na trawnik?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:42, 02 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)
chyba nie pokazywałam mojej lawendy



Piękna ta lawenda. Ona rośnie chyba przy różance. Mogłabyś Ana pokazać całą różankę? Masz takie cudne róże. I się zastanawiam przy okazji, co dosadzić do moich różyczek, aby nie było pusto ... Dziś kupiłam żółtą różę Belinda. A białą muszę zamówić z rosarium. Ta żółta niestety ma maleńkie pączki, ale krzaczki zdrowe. Z Chopina zrezygnowałam na razie. Robaczek pisał,że na tą rabatkę za wysokie by były.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:40, 02 lip 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Iwonko niczym mi nie podpadłaś broń boże... pisząc trudno przekazać swoje emocje
no może są wyjątki jak Izabela-Konstancja, ja wszak nie umiem ładnie pisać
pisząc fariatki miałam na myśli takie pozytywnie zakręcone
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:33, 02 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)

Witaj Aniu

Jestem w szoku że kolejna fariatka porywa się na czytanie całego wątku... Czasami mam ochotę stworzyć nowy wątek, a stary zamknąć by nie 'zmuszać' nikogo do czytania całości
Tworzenie ogrodu to duży wysiłek ale i ogromna satysfakcja Zatem skoro jesteś na początku drogi to życzę Ci powodzenia i radości!

Ana, czytanie twojego wątku daje wiele satysfakcji. Na początku się uczyłaś i swoje uczenie pokazywałaś innym. W twoim wątku jest szereg instrukcji, np. jak okryć róże, jak sadzić roślinki w wytyczonym obszarze, etc. To bardzo pomocne dla młodych ogrodniczek, dlatego czytamy. Ja przeczytałam cały i przyznam, że teraz brakuje mi tych instrukcji i rozterek. bo ja sama mam ich wiele. A tak można się było dużo nauczyć. Pozdrawiam, i jeśli coś wyszło ode mnie sarkastycznie, to zupełnie niechcący. Po prostu widzę odbicie lustrzane moich poczynań. I ciągle się od was uczę: od Ciebie Ana, od Madżenki i wielu innych osób.
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:28, 02 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
oooo ludu a ja mam takie fioletowe chabry i zastanawiałam się co z nimi , jak rosną, co robić by były ładne....


Fioletowe są normalne, a moje to mutanty z piekła rodem..

I taki żółty widok... był?? Bo sie pogubiłam.. po prawej żółte liliowce białostockie.. piękne są.. czekam na nie..



Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:27, 02 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)

Iwonka!!!!

Ana, sory
Czy ci podpadłam? Nie chciałam naprawdę ...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies