U mnie parę dni temu zaczęli robienie kanalizacji. Plany były ponad 15 lat temu, to się nazywa tempo. Na dodatek jest bardzo mokro i muszą osuszyć teren. Specjalna maszyna pracuje już trzy dni i tak buczy, że trudno spać.
Sylwia, przyszłam zobaczyć co u Ciebie. Ja nie mogę się pozbierać w ostatnich dniach, nic nie cieszy, myśli biegną w jedną stronę, koszmar. Odgłosy też nie dają zapomnieć, bo nad nami ciągle latają.
Na widok zdjęcia buzia sama się uśmiecha, jak miło.
A na dodatek zaczęli kopać nam kanalizację, plany były ponad 15 lat temu, to się nazywa tempo.