mirkaka napisał(a)

Wg mnie to skalnica, ja mam taką kwitnącą na czerwono-różowo, jes śliczna
Ale białe też piękne

Magara napisał(a)

Ja się nie znam ale moja skalnica wygląda podobnie
Sama zobacz, zdjęcie później usunę

Niech zostanie do porównania.

Z tym słowem "podobnie" kojarzy mi się nieodmiennie historia, jak wybrałam kolor ścian, a wykonawca kupił "podobny" Na szczęście to nie były moje ściany, a miejsce, do którego wybierałam na tyle pojemne, że i "podobne" uszło.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Tą miałam na myśli
Ale jeśli masz pospolitą, uśmiechnę się do Ciebie po nasionka, kiedyś, oczywiście, gdyby Ci się udało zebrać

Martka napisał(a)

Madziu, cieszą te widoki, raz że porządek, dwa że można wreszcie pobyć w ogrodzie i rozwinąć swoją wyobraźnię  teraz wysiewy ! Gratulacje!

Martka dziękuję ...... o tak ....jak trawy ścięte ,to od razu jakoś czyściej się zrobiło-chociaż jeszcze wiele drobnych prac porządkowych trzeba zrobić

coś moja wyobraznia jeszcze mocno leniwa ....kombinuję te linie rabat na nowej i nic mi do głowy nie przychodzi ....




chciałabym coś w tym stylu zrobić ,żeby pasowało do reszty ( takie prostokąty trawnika )


a na górnym kwadraty

tak jak tu są



chyba bez metra i rysunków na kartce nic nie wymyślę

Wiosnę oficjalnie uważam za rozpoczętą

antracyt napisał(a)

Ale one cudne, a pierwsze skojarzenia to yin i yang

Dokladnie, szczegolnie jak tak leza

Zdjęcia porównawcze, po prawej wersja "królewska" po lewej "plebejska"

"Królewskie" nie dlatego, że Elżbieta używa Po prostu są z serii sygnowanej przez Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze a ich jakość podobno jest potwierdzona licencją tegoż Towarzystwa





Wydają się być identyczne rozmiarowo, ale w tych "plebejskich" mam trochę (do ok. 5 mm) luzu w niektórych (co dziwne) placach. Jeszcze nie używałam bo mi żal (takie ładne, nowe, cioram stare ), ale wydaje mi się, że w pracach, które nimi wykonuję (grabienie, cięcie itp.) - nie będzie to wielką przeszkodą.

Jutro powinnam dostać te TARciowe - jak będziecie miały potrzebę to popełnię porównanie z pełnym zwymiarowaniem

EDIT: Jola - właśnie zerknęłam jeszcze na te TARciowe - S/M to najmniejszy dostępny rozmiar.

antracyt napisał(a)

Ja też jestem ciekawa co i jak mi na tym poletku wyrośnie. Na pewno trawa a cebulowe dopiero w przyszłym roku.
Teraz za oknem też mam już wiatr straszny i czasem chlapnie deszczem. Znalazłam w tym jakiś plusik i zaczęłam wysiewy Większość jutro trafi do szklarni, w domu zostaną tylko papryki i karczochy.

co to za ładne torebeczki z nasionkami? Te brązowe na dole?

ja mam dziewczyny doła
nie wiem, może sobie jakieś zakupy ogrodnicze strzelę na pocieszkę
wszystko do bani,
do tego ptaszyska wyciągają mi cebulki szafirków i krokusów z rabat pod Domem Działkowca Myślałam, że będzie efekt wow, bo dużo nasadziłam a może być efekt pfff
oczywiście (jak to ja) nie poddaję się i codziennie zakopuję, co wyciągną- ale nie wiem, czy nie zżarły co nie co

sylwia_slomczewska napisał(a)

Bardzo sielski widoczek
Pewnie już się nie możesz doczekać

Mam ten sam problem z kawowcem już od kilku lat. Podejrzewam, że system korzeniowy wypełnił całą donicę i nie nadąża transportować wody do części nadziemnej. Przyznam, że nie podlewam regularnie. Ma trochę za płytką donicę, chociaż dość szeroką. Skróciłam kilka pędów, bo sięgały do sufitu. Nowe liście na nie skróconych pędach wydają się rosnąć większe.
Zacznę nawozić poleconym nawozem, dotychczas stosowałam Florovit.
Po przeczytaniu wszystkich postów w tym wątku: rzeczywiście, doznała szoku termicznego.


Nowe liście.