Basiek liczę na większy efekt bo potrafi, chociaż w ubiegłym roku (chyba) było kiepsko dzień po maksymalnym przebarwieniu przymrozek zrzucił wszystkie liście
Witam serdecznie, w tym roku założyłem obok domu pierwszy trawnik . Naturalnie przygotowałem podłoże, nawozilem i z początku był soczysto zielony. Niestety od jakiegoś czasu pojawiają się żółte place a trawa ginie lub nie wzrasta. Czy ktoś może podpowiedzieć laikowi co się dzieje? Poniżej zdjęcia. Serdecznie dziękuję
Gapienia na jesienne rabaty nigdy dość. Na róże też.
Kimono. Mocno podmarzła tej zimy. Musiałam zredukować krzak i teraz trudno zrobić jej zdjęcie w towarzystwie berberysa Admiration. A tworzą przepiękny duet.
Morwa przebarwiła się na żółto. Na wiosnę muszę odchudzić miskanta.
Czekam na pomarańczowe wybarwienie owoców irgi pomarszczonej.
Szkoda, że dereń Sibirica tak szybko zrzuca liście. Cudne je ma jesienną porą.
Cieszę się, że się podoba.
Rabatę z trzmielinami mam tuż przy oknie jadalni. Miło się spożywa posiłki z takim widokiem. Szkoda, że pogoda się nieco zbiesiła.
To prawda. Czasem w ogrodzie pociąga nas urok oddalonych barwnych plam, ale chęć obejrzenia detali wymusza ogrodowy spacerek.
Detale i plamki.
irga błyszcząca
Witam serdecznie, wklejam zdjęcia moich iglakow. Zaczęło się na wiosnę od sosen himalajskich, całe obumarły. Wyglądały jakby zmarzły. Usunęłam. Były kilkuletnie i niewielkie. W tej chwili zauważyłam na sosnie czarnej bardzo dużo opadających żółtych igieł na zeszłorocznych przyrostach. Poczytałam i pasuje na osutke, ale wolę się upewnić. Niedaleko jest jodła koreańska też coś dziwnego się z nią dzieje. Czy osutka może atakować też jodły. Wklejam też zdjęcia kododrzewinek i ostatniej sosny himalajskiej. Proszę o pomoc w diagnozie i sposoby walki.
Dziś byłam na szybkich zakupach w Płońsku i wpadłam do lokalnej „szkółki”, a raczej sklepu ogrodowego . Rzadko tam bywam, bo to mała szkółka i trochę mi tam nie po drodze.
I coś tam kupiłam…
Cisy kolumnowe, ponad półmetrowej wysokości, w cenie 19,90 zł. Wzięłam wszystkie, które „jakoś” wyglądały .
Zawilce
I trochę „wybrakowanego” (ma trzy gałązki, ale będzie pasował do judaszowca ) grujecznika glowball
To ja tez dołączę do tej grupy osób, które kochają sosny. Sprawiliśmy sobie z mężem taki prezent w postaci bardzo dużego okazu. Rośnie u nas od jesieni 2020 roku. Faktycznie może konus przeszkadzać żółknięcie igieł na jesień,,, mi akurat nie przeszkadza, dużo roślin na jesień żółknie i gubi listki. Ja tam kocham moją sosnę.