Monika83 napisał(a)

Umnie bergenie też klapnięte, mają brzydkie liście, jeszcze nigdy tak nie wyglądały jak w tym roku.

Moniko, u mnie było dokładnie tak samo. Przycięłam liście i pousuwałam niektóre grube łodygi bo były spróchniałe i czarne. Sama nie wiem czemu tak się stało.

Dawno nie wstawiałam zdjęć. Dzisiaj zrobiłam jednak obchód ogrodu z aparatem i narobiłam mnóstwo zdjęć.
Zakończyłam sadzenie miniaturowych rh i azalii japońskich. Narobiłam się, ale może kiedyś będą mnie one cieszyły swoim pięknem. Na razie nie widać za wiele.

Tu posadziłam rh Shamrock. Maja kwitnąć na limonokowo zielono.



Tu rosną "stare" azalie, chyba Purpurtraum. Powyciągane, nigdy nie kwitły. Może teraz zadbam o nie i pokażą czy są ładne.



Tu posadziłam rh Scarlet Wonder. Posadziłam je wokół ukrytej w ziemi małej, prostokątnej studzienki więc rosną w kółeczku. Mają się płożyć więc kiedyś może zarosną tą studzienkę.

Czas ciemierników.



Tu chyba rh Shamrock. Mało wyraźne zdjęcie.



A tu też mało wyraźne ale to chyba rh Impeditum. Mają być niebieskie. Mają malutkie listki, przy pocieraniu pachnące.

Tu chyba azalia Fridoline, pmarańczowa. Zdjęcia są tak mało wyraźne, roślinki bez listków prawie i na prawdę muszę dobrze się zastanowić w którym miejscu to rośnie i tylko wtedy wiem co tam sadziłam.



Na drugim planie rh Scarlet Wonder, czerwone kwiaty. Te łatwo rozpoznać bo maja duże, ładne listki i pąki w kolorze czerwonym.

Scarlet Wonder. Obok Cunningham White, gratis przysłany przez sprzedającego.



Tu azalia Fridoline. Bez listków prawie.

I ostatnie zdjęcie bo padł mi aparat.



Po naładowaniu aparatu znowu zaczęłam od rabaty z rh i azaliami.
Na pierwszym planie rh Scarlet Wonder.

Najbliżej rh Shamrock.



Tu rh Scarlet Wonder, w kółeczku wokół małej, prostokątnej studzienki ukrytej pod korą. Mają się płożyć po ziemi więc liczę na zakrycie środka pędami.

Rh Impeditum, różanecznik gęsty.

Tu azalia Fridoline.