Gosiu, czytałam ten tekst kilka razy... To o moim ogródku piszesz? Bardzo mi miło się zrobiło
Wiadro zielska z malutkiej rabatki dziś wywaliłam A ile jeszcze czeka... Przy okazji porządki z tulipanami robię. To jest ten moment, kiedy już nie zdobią, a nabierają mocy na nowy sezon. Chcę wszystkie w czerwcu wykopać i posegregować cebulki
Gosiu, masz rację. Fajnie to wygląda. Dziś już z pomidorków zdjęłam chroniącą przed przymrozkami folię i teraz już fajnie całość gra
Lubię patrzeć przez okno jadalni na ten kawałek ogrodu
To znaczy, podoba, ale w planach jeszcze chodniczek doprowadzający do domu będzie wyprostowany, trawniczek podniesiony lekko, a wzdłuż domu jako dojście do wody obrzeże ze żwirkiem. Wtedy będzie właściwie
Z tą motywacją jeszcze inne pozytywne skutki widzę. Dbamy mocno o nasze ogródki. Bo jak zrobić fotkę rabatki z zielskiem? Pielimy
Pomijam kadrowanie zdjęć, by zielska nie pokazywać, w nieskończoność się tak nie da...
Wczoraj już mi nogi w d... właziły, nie chciało mi się, najchętniej bym rzuciła robotę i poszła do domu, ale uparłam się, by dokończyć, pochować narzędzia, ustawić taczkę na miejsce, przesadzone roślinki podlać, zwinąć i ułożyć wąż. A wszystko po to, by na koniec fotkę strzelić i pokazać efekt PO
Skończyłam piętnaście minut przed dziewiętnastą. A na dziewiętnastą miałam iść do kościoła na próby chóru. I tak sobie na głos powiedziałam: " Boże, nie mam sił. Jakby to dobrze było, aby ktoś mnie zawiózł autem pod kościół. "
No i wyszłam z domu, wlekę moje padnięte nogi po ziemi, wyciągam je z d..., gdzie zaczęły mi włazić ...
Uszłam kawałeczek do głównej drogi, a tam mija mnie samochód, zatrzymuje się ... znajoma wychyla się i mówi: zapraszam, podwiozę
Powrót autem też miałam zapewniony
Doniu, te z Obi chyba pędzone są, bo tak szybko startują. A w ogrodzie jeszcze nie widać znaków kwitnienia
Jeśli nie zasuszyli w sklepie, to też będzie szybko kwitła
Aniu, Ewa, macham do was. Dzięki dziewczyny, że zaglądacie.
Wczoraj nie miałam czasu na Forum. W ogrodzie siedziałam. Przecholowałam, bo chciałam rabatkę wykończyć, a wykończyłam siebie.
Potem już mi na nic sił nie starczyło
Aniu, z małej rabatki dziś wywaliłam całe wiadro zielska
Potem posypałam nawozem, wsadziłam jeszcze stipę i jeżówki i wszystko wyłożyłam korą. Następny kawałek zrobiony. Broniłam się tej kory, tym bardziej, ze nie jest przekompostowana, dlatego dałam nawozu do ziemi roślinkom. Ale nie mam sił walczyć z zielskiem. Nie zdążam pielić po deszczu.
Danusia pisała, aby korę kompostować, nawet do 3 lat.
Ja nie mam miejsca na trzymanie takiej ilości. Zeszłoroczna przy tujach ładnie się rozłożyła.
U mnie tylko jeden miskant ruszył. Reszta nie. Choć Ewa bacowa dziś mi napisała, ze jeszcze wczoraj kolejny śpiący ML ruszył u niej. Nic nie jest jeszcze przesądzone.
Dorotko, zachwycam się twoim ogrodem. Jest magiczny
Ogród kolorów i zapachów.
Maki już u ciebie kwitną. Ja się ucieszyłam, bo moje (twoje) same się wysiały. Znowu będę się nimi zachwycać Wprawdzie zrobiły mi misz-masz na uporządkowanej rabacie, ale je tak zostawię. Jako element zaskoczenia. Tym bardziej, ze nie ruszyły mi na tej rabacie miskanty.
Zacytowałam tą fotkę z zapytaniem.
W jaki sposób stałaś się posiadaczką tylu pięknych czosnków? W Janinie kupowałam na sztuki, ani ich wiele nie udało mi się kupić, ale też nie były tanie. Czy można gdzieś taniej kupić je hurtowo?
Znam to z autopsji, dobrze, że mam pod nosem Ewelinę to jest z kim pogadać na ogrodowe tematy i można zrozumienia oczekiwać.
Chociaż jak ostatnio obrywałam z jej wyciętych sosen igły, żeby rodkom podsypać to siedziała i się ze mnie brechtała na całego
Uwaga, uwaga - info dla zainteresowanych
Po szeroko zakrojonych konsultacjach społecznych ustala się, że hortensje limelight będą jednak posadzone od betonowego płotu około 60 - 70 cm. Bo płot może się nagrzewać itd. Jak co to o info Toszkę naszą pytać
Ostatnio taki tekst usłyszałam w rodzinie: po co ci tyle krawężników? I ty ciągle w tym ogrodzie siedzisz. To za jakąś karę tak masz?
Nie ma to , jak zrozumienie
Te małe cyprysiki muszą mieć w nazwie "filifera aurera nana"
Długo w szkółkach ich szukałam. Wszędzie mieli, ale te wiéksze. Na siłę chcieli mi je wepchnąć, że niby te same
A potem te pomyłki rosną większe.
Bardzo ładnie. Nie przejmuj się brakami. Większość osób jest na etapie tworzenia. Ja dopiero teraz wysypałam korę, jak rabatę skończyłam. E- m się zaśmiał przez telefon, jak się pochwaliłam i zapytał się: Na pewno?