Justyna, lawenda wygląda super. Zetnij kwiatostany i tak z 5cm z liśćmi. Generalnie całkowite i mocne cięcie robi się wtedy, gdy jest łysa od dołu, to pobudza rozkrzewianie. Moje były łamane przy budowie i ścięłam niemal do ziemi i oczywiście dobrze odrosły. Taki zabieg robiłam kilka razy, bo moje w tej chwili będą mieć 25 lat. Zasada mówi, że tniemy wiosną, marzec najlepszy i w sierpniu.Ale w każdym ogrodzie ona inaczej wygląda, różne odmiany, więc trzeba dostosować do własnych potrzeb to cięcie.
Te hortensje z pierwszych fotek wyhodowane z patyczka gdzieś tam prawdopodobnie skubniętego . Pierwszy raz zakwitły. Cieszyłam się jak dziecko, które dostało niespodziankę
te hortensje rosną w sporych donicach.
Niestety trochę pracy z nimi jest. Przechowywanie, transport ciężkich donic, codzienne podlewanie. Ale kwitnienie niezawodne.Liczyłam ile kwiatów na jednym krzewie... wyszło mi 125
Zastanawiam się czy mogę co roku na wiosnę nieco przyciąć korzenie bo już donice stają się za ciasne
Hortensja piłkowana
Niestety kwiaty drobniejsze niż w ubiegłym roku - ręka mi zadrżała gdy miałam wyciąć najstarsze pędy. I tak zostało - dużo kwiatów ale drobniejszych