Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:36, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:36, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Dzisiaj rabata nadal jest kolorowa, wręcz pstrokata, ale jestem z niej zadowolony (chociaż skalniak nadal lekko mnie drażni ) i pod koniec września nie straszy, a w pzyszłym roku mam nadzięję, że będzie jeszcze lepiej gdy rośliny zaczną rosnąć. Różaneczniki mogą mieć tam troszke ciasno za jakiś czas, ale jeżeli Cunningham White nie zakwitnie dostanie eksmisje i miejsce na rozrastanie dwóch pozostałych będzie.
Pomijam wypalone przez pieska placki w trawniku, ale nic na to już nie poradze tak mam go nauczyła i nie chce się oduczyć.



2013


2014


Można by jeszcze bardziej ujednolicić nasadzenia, zmniejszyć liczbe kolorów, ale mnie się tak podoba, apre detali się zmieni, ale mało zauważalnych

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:36, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Trzeba by zacząć tegoroczne podsumowania prac ogrodowych, chociaż ja jeszcze rewolucji nie skończyłem i będę walczyć jeszcze długo O ile pogoda pozwoli.

Na pierwszy ogień biore rabate między domem a budynkiem gospodarczym. W zeszłym roku niby była ładna... nie była ładna, była wręcz okropna i zaniedbana.

W 2010 roku kiedy zacząłem tworzyć po kolei wszystkie rabaty w ogrodzie nie mając prawie żadnej wiedzy sadziłem co popadło byle wypełnić pustki, wtedy też pojawiły się obrzeża na rabatach. Jak iwdać szału nie było, ale wtedy bardzo cieszyło.


Tak sobie rosły roślinki przez następne trzy lata, dosadzane były żurawki, kilka roślin zmieniło miejsce, ale zamiast być coraz ładniej było coraz gorzej. Dokładnie rok temu rabata była okropnie zaniedbana i panował na niej wielki nieład.
Po drodze pojawiło się Ogrodowisko dzięki, któremu chciałem przekopać cały ogród (w sumie to tak zrobiłem) bo nie podobał mi się w ogóle jednak na pozbycie się wszystkich roślin nie mogłem sobie pozwolić i poniekąd byłoby mi ich strasznie szkoda.


Wiosną tego roku było już bardzo źle, ale postanowiłem to zmienić i przeprowadzić relokacje roślin dosadzając w miare ujednolicone towarzystwo, tworząc przy okazji element charakterystyczny i spajający w całość ogród czyli obwódki żurawkowe, które mają swoje plusy i minusy


Po kilku dniach pracy zaczynało to jakoś wyglądać. Cała relacja z rewolucji była pokazywana na początku kwietnia tego roku.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:26, 26 wrz 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Luki napisał(a)
Haha a ja kiedyś miałem okazje odkurzyć calutki swój trawnik miejsce w miejsce Tak po tym co napisałaś (bieganie z latarką ciągłe zdjęcia, też tak mam) to chyba rzeczywiście takie odkurzanie roślin na nikim wrażenia nie zrobi


Łukasz najwyżej zawołają panów z kaftanem i będziesz miał przymusowe wakacje
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:53, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu się rozumie, ale jakoś tak powiązałem sobie terminy i fakty No a ja ciągle się ciesze

Donia gdzie zostawisz tam będzie dobrze ja bardzo dużo żurawek trzymam w doniczkach jeżeli nie mam jeszcze przygotowanego miejsca na sadzenie, ewentualnie możesz ją zadołować na zime Ja w tym roku dołowanie sobie daruje bo przy moich ilościach wszelakich doniczek dostałbym do głowy
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 20:45, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Haha a ja kiedyś miałem okazje odkurzyć calutki swój trawnik miejsce w miejsce Tak po tym co napisałaś (bieganie z latarką ciągłe zdjęcia, też tak mam) to chyba rzeczywiście takie odkurzanie roślin na nikim wrażenia nie zrobi
Moja "przyziemna" :) pasja 20:41, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jagoda ja CIe tak doskonale rozumiem z tym betonowym płotem z doświadczenia jak będzie tylko częściowo widoczny pozasłaniany w różnych miejscach to więcej to mnie to już tak nie przekadza. Na zdjęciach zawsze bardziej rzuca się w oczy, ale jak ja patrze na swój za roślinami to już mi tak nie przeszkadza jak kiedyś
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:51, 26 wrz 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki Agatka z Alinką jedzie bo One od strony Krakowa Chyba jeszcze Sebek z nimi
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 14:27, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Same dobre odmiany nie wiem czy trzeba ale już napisze Od góry Berry Smothie, Amber Lady, Paprika, ta której jest więcej w lewym górnym rogu to żuraweczka Sweet Tea i jeszcze na wcześniejszych djęciach chyba widziałem Peach Flambe.
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 13:31, 26 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
Toż to rozbój w biały dzień z tymi żurawkami... ja myślałem, że tylko takie odmiany jak ostatnio mieli w takie cenie, a tu jeszcze inne ciekawostki Nikita/Magda będzie zadowolona bo sadzonkibardzo łądne


Łukasz - kupiłam jeszcze inne
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 13:07, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu no już nie przesadzajcie

Kachat sąsiad musiał być lekko zdziwiony Ja sadziłem jak było pisane między żurawkami, ale myśle, że jak będą miały dostęp do słonka przez pewien czas to zakwitną i przekwitną zanim hosty je zakryją. Jedno jest pewne... zakwitną troszke później, ale to chyba nie problem

Agato ja też się ciesze i coś mi się wydaje, że jedziemy tym samym transportem

Mileno zrobie może dzisiaj lub jutro trawkową sesje to zobaczysz, ale Ice Dance możesz brać bez zastanowienia bo piękna jest i nawet to wyskubywanie starych liści po zimie mnie nie odstraszy od niej
No a stronka z przepisami jest mega do tego te znakomite zdjęcia
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 12:56, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Toż to rozbój w biały dzień z tymi żurawkami... ja myślałem, że tylko takie odmiany jak ostatnio mieli w takie cenie, a tu jeszcze inne ciekawostki Nikita/Magda będzie zadowolona bo sadzonkibardzo łądne
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:21, 26 wrz 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Luki, ale się cieszę na Wojsławice i że ty też będziesz
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:52, 26 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
Aniu coś mi się wydaje, że w niedziele się widzimy



Moje rododendrony rosły sobie spokojnie przez dwa lata, a w tym roku jakaś plaga- dwa padły nie wiedzieć czemu i to po kwitnieniu, a reszcie przebarwiają się dolne liście w ilości ogromnej. Podpatruje u innych i widzę, że to nie tylko u mnie. Masa liści żółtych pod ostatnim odroście.

Pozdrawiam Aniu i do spotkania
Ja już się cieszę
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:44, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu coś mi się wydaje, że w niedziele się widzimy
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:19, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jagodo tylko praiw no wiesz co
Moja działka też nie miała nawożonej ziemi, ale dawno dawno zakopywane były na niej różne cuda, ostatnio kopiąc znalazłem 40gwoździ, a trawnik tak na prawde nigdy nie był w całości wysiewany tylko sam wyrósł

Polinko niestety sprawa została niewyjaśniona i sytuacja więcej się nie powtórzyła na szczęście, ale staramy się już nie zostawiać otwartej bramy to i nie kusi.
Mnie się wydaje, że ktoś sobie po prostu przechodził i drachnął rośliny bo była okazja.
Czyżbyś miałą z tym problem ?

Marto postaram się zrobić na dniach jakieś zdjęcia, ostatnio nawet aparatu nie wyciągam, żeby nie zajmować sobie czasu, ale dzisiaj pada deszcz to pozostanie popatrzeć z okna

Gosiu u mnie chyba by to nie zdało egzaminu bo całe podwórko pełne zakopanych gwoździ i śrub trzeba by co chwilke kopac, ale może bym złomu na sprzedaż nazbierał

Mileno po to jest wątek żeby pytać W bukszpanach mam turzyca morowa Variegata i Ice Dance, ta druga zdecydowanie łądniejsza i ma bardziej wyraziste białe paski, mrozodpornośc to dla mnie narazie wiedza książkowa na temat tych roślin, ale Ice Dance to 5 strefa czyli u nas zimować powinna bez problemu
Tutaj masz przepis, ale jak jeszcze nie znasz tej strony to lepiej szybko uciekaj bo przepadniesz w natłoku tyc słodkości do wykonania

Danusiu czy taki dobry to ja nie wiem strasznie uparty jestem, ale mimo wsystko dziękuje

Violu podobno gdzieś była kolejka... rejstracja już zrobiona żartuje sobie oczywiście
Żurawka - Heuchera 09:06, 26 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Patrząc na pierwsze zdjęcie to od góry mamy Autumn Leaves, druga to Berry Smothie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:33, 25 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Luki, Ty to jesteś pracowity, prawie tak samo jak ja!

Swoją drogą, u mnie też można bardzo dziwne rzeczy znaleźć robiąc różnego rodzaju wykopy , choć nie była to działka, na którą nawożono ziemię .
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:27, 25 wrz 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Luki napisał(a)
Niedawno zastanawiałem się co by powiedzieli/pomyśleli moi sąsiedzi gdyby mnie zobaczyli z odkurzaczem z rurą wepchniętą w bukszpany ... patrząc na Twoje zdjęcia natchnęło mnie, że mógłbym to zrobić niepostrzeżenie sprzątając samochód


Też tak kombinowałam ale eM stwierdził, że jestem na swoim podwórku, w swoim ogrodzie i będziemy robić na co mamy ochotę Jak będzie miał taki kaprys to nawet trawnik będzie odkurzał

Jak człowiek w nocy biega z latarką po ogrodzie w poszukiwaniu opuchlaków, zdjęcia jednej rabaty robi w 100 różnych pozycjach, w czasie deszczu biegam z konewką i podlewam to myślę, że sąsiadów odkurzacz w bukszpanach nie zdziwił
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:20, 25 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marto ja dzisiaj kopiąc też się ubawiłe, chociaż w pewnym momencie coraz bardziej te odkrycia zaczęły mnie irytować
Moja propozycja taka bardzo luźna, ale na wiosne posadziłem tam cebulowe (szafirki i krokusy) latem ładnie, a co dla mnie najważniejsze jest jesień, a ja na prawdę nie mam się do czego przyczepić. Bardzo mi się podoba i to chyba mój największy tegoroczny sukces rabatowy, ale fakt, że był dokłądnie zaplanowany, a to jednak klucz do sukcesu... taka troche samolubna opinia, ale pierwszy raz mam takie uczucie w ogrodzie, kiedy przechodze obok rabaty i jestem zawsze zadowolony
Zrobie jutro zdjęcia 'lotnicze'

Kasiu rogaliki to żadna filozofia chociaż odpowiednie ukształtowanie wymaga jednak doktoratu z tej dziedziny ... wiesz w domu o mnie mówią słodka doopa i potrafie lub staram się zrobić to co lubie najbardziej, z gotowaniem podobnie, chociaż mam pewien przepis na wypasiony sernik, ale jak go czytam to wyższa szkoła jazdy i ewentualna porażka będzie dośc kosztowna jak na ciasto

Gosiu nie sądze, że ta łyżka jest jakimś antykiem a nie macie jakiegoś sprzętu, który wykrywa wino... podobno gdzięś moja prababka zakopała skrzynke wina na działce i zapomniała gdzie... do dzisiaj się nie znalazło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies