Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród w remoncie 16:04, 05 wrz 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Uwielbiam fotografować rozplenice







Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 15:58, 05 wrz 2021


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11017
Do góry
Hmmm od czego by tu zacząć?!
Student/absolvent się nie pojawił i nawet nie dał znać że nie przyjdzie. Szkoda, bo ktoś tam jeszcze był potencjalnie chętny....

Ale zakasałam rękawy i zupełnie sporo chwastów usunęłam. 4 godziny. Czyli tyle ile zamierzałam pracować. Myślę, że w dwójkę to całość by była prawie zrobiona. Ehhh bywa. Może piątek wezmę wolny?! Ręka do piątku powinna w miarę wydobrzeć.


Pozytyw taki, że nikt przypadkiem mi nic nie usunął.
Inny pozytyw to fakt, że większość drzewek ma się świetnie mimo mokrego lata i bycia zarośnięcia wielkimi chwastami.
Na pierwszy plan największa niespodzianka - drzewko kaki. zupełnie obleciało z ziemi jak sadziłam. Było świeżo sadzone donicy i nie miało zupełnie małych korzeni. W połowie czerwca nawet jednego oczka na nim nie wypatrzyłam i już myślałam o kupnie w innym sklepie. A tu proszę - piękne przyrosty. Może owoców kaki się doczekam?! Pierwsze zdjęcie to drzewko w buszu, a drugie to już lepiej widoczne przyrosty.




Kolejna miła niespodzianka to szparagi. Mają się dobrze, choć może bez tego gąszczu chwastowego byłyby silniejsze. No nic, najwyżej 2 lata będą się aklimatyzować. Jak zjem swoje za 2 lata to też będzie extra.




I znów miła niespodzianka. Przedszkole cisowe, świdośliwy, derenia czy halesii też ma się dość dobrze. Za rok cisy zacznę przycinać.




Tu chyba miałam najmniejsze nadzieje - sadzonki traw wyglądały marnie wiosną, marnie w czerwcu ale deszczowe lato na przepuszczalnej glebie oraz cien z chwastów zdecydowanie pomogły. Chyba tylko 3 sazdonki rozplenicy mają się kiepsko, ale na niej namnniej mi zależało.

Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 15:56, 05 wrz 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Płot przepięknie komponuje się z domem

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 15:51, 05 wrz 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12507
Do góry
Rewolucja warzywnikiwa rozpoczęta. Płotek zdemontowany, linie palisad wyznaczone, bzy i ich korzenie usunięte, cześć ziemi przesypana z miejsca na miejsce. świerki przesadzone.



Dla przypomnienia - stan sprzed:
Przerwa na kawę... 15:37, 05 wrz 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
inka74 napisał(a)
.


.


Tu na tych fotkach widać, że z cebulki matki już prawie nic nie zostało. Te nędzne resztki dookoła tej większej cebulki to była cebulka matka.
Przerwa na kawę... 15:06, 05 wrz 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Hmmm... Część cebulek wykopywałam do przesuszenia przez kilka lat z rzędu. Ja ich nie wyciągam jak już zaschną całkowicie łodygi na rabacie tylko jak są jeszcze lekko zielone. Praktycznie tydzień-dwa po przekwitnięciu i ogłowieniu. To zapobiega rozdrobnieniu i zbyt intensywnym namnożeniu cebul przybyszowych kosztem matki. Po przeschnięciu oczyszczam. I część cebulek rzeczywiście widać, że ma przybyszowe różnej wielkości a część była pojedyńcza, sama cebula drobniejsza od oryginału, od nich bezposrednio odrywałam łodygę i te po wsadzeniu kwitły ponownie. Zresztą same zobaczcie. Mam jeszcze nieoczyszczone.



Faktem jest, że więcej miałam kwitnących tulipanów ponownie, gdy je regularnie wykopywałam.
Warto też pamiętać o takim zjawisku w cebulkach jak uciekanie wgłąb. Cebulka pozostawiona w ziemi potrafi po roku być kilka cm głębiej niż ją sadziłam. Widzę to przy dosadzaniu.
Parotty od razu po wyciągnięciu z ziemi prawie nie mają cebulki głównej z pędem (widać, że jest skurczona) i rzadko też są nowe, przybyszowe. Może stąd ich cena, że mają bardziej skomplikowany i dłuższy czas na osiągnięcie masy do kwitnienia. Nie wiem czy cebulę też rozmnaża się i vitro jak byliny.

Ja nawożę tulipany dwa razy - raz gdy sadzę cebulki na jesieni mieszam ziemię na dnie z odrobiną nawozu lub sadzę w kompost i drugi raz na wiosnę po wierzchu rabaty rozrzucam obornik granulowany i kompost.
Ogród w dolinie 14:59, 05 wrz 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8358
Do góry
Jeszcze żwirek dla Dorii
Taki żwirek dodajemy teraz do poprawy nicości ogrodowej. Nawet jak jest mokro i wezmę ziemię w rękę to ona się nie zestala dzięki niemu.

W innym miejscu (pod skarpą) będę próbowała z takim, na razie w jednym miejscu go dodałam, wcześniej przesiany przez kratkę, żeby tych dużych kamieni nie dawać. Ten żwir to żwir "do betonu".
Ogród z zegarem 14:22, 05 wrz 2021


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Agatorek napisał(a)
Przyjechały!

Dla zwymiarowania, panel ogrodzeniowy bez fundamentu ma 150 cm.

Judaszowiec carolina sweetheart


I gwiazda, Golden Falls





Ten Golden Falls mogłabym przygarnąć

U mnie w B.sa tulipany, ale ja w tym roku nie kupuje, wzięłam tylko krokusy i dwa czosnki.
Małymi krokami-Ogród Wioli 14:16, 05 wrz 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21602
Do góry
Jeżówki wyblakły ,ale i tak zdobią ...






Bodziszki Rozanne cały czas tłoczą uwielbiam


Koniec.
Małymi krokami-Ogród Wioli 14:11, 05 wrz 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21602
Do góry
Część wjazdowa...ma 3 rok i jest tutaj totalny buszzz.... a odstępy robiłam duże... dobre przygotowanie gleby popłaca



Tutaj też Red baron plonie uwielbiam go




Małymi krokami-Ogród Wioli 14:05, 05 wrz 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21602
Do góry






Widok na część wypoczynkową...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies