Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gosiniak"

Trudne początki 23:06, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Rabatka bardzo fajna, ja też bym wysypała korę, pomaga, mniej plewienia jest, trzyma wilgoć a to ważne dla nowych roślinek.
Nigdy nie mów nigdy 22:59, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Kasiek, kurczak pieczony, ależ się u ciebie dzieje, kosteczka super wyszła, zakupy wypasiowe, daj znać gdzie trawy kupowałaś, bo chyba wysyłkowo, idziesz jak burza i tak trzymaj, jest co oglądać i ciurkadełko robi wrażenie, moje nie świeci
Ogród w skali mikro :) 22:44, 07 maj 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Gosiniak napisał(a)
No i wielkie GRATKI!!
Już mnie prawie dogoniłaś

Kosteczka wygląda świetnie,
i zdradź jak przekonałaś tego pakera, że też u mnie w ogrodniczym nie ma takich


Noo mnie się też podoba kosteczka , powiem nieskromnie .. Pakera specjalnie przekonywać nie musiałam (... Ja wiem , czekałyście na opis jakowejś interesującej sytuacji ),,, a tu proza życia .. Wyszła szefowa z biura , powiedziała.. Te , Marek , załaduj to pani do samochodu , gościu się ukłonił i poleciał z paketem do auta ...

A to nie ogrodniczy , tylko skład kamienia , więc dlatego mają tam pakera na wyposażeniu .. Bo jest co dźwigać .. A może on tam nie pracuje , tylko chodzi na " siłownię "
Ogrodowe zacisze 22:42, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marysiu piękny ogród, magnolie zachwycające, ja mam dwie, ale młode i jeszcze takiego czadu nie dają, przepiękne są te twoje, piesio jak fajnie pozuje
Jeśli chodzi o świerka, to mi się bardzo podoba i świetnie tam pasuje, a czy to inversa czy nie trudno stwierdzić, mam dwa u siebie i raczej rosną w dół a nie tak w górę, czyli możesz mieć rację
A tego wiąza wrednego to też chcę mieć, ile już latek ma ten twój?
Igiełkowy ogródeczek 22:30, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marysiu- dzięki za odwiedziny, jeszcze sporo pracy, ale to dobrze

Ela- ale ty szybka jesteś, pędziwiatr w ludzkiej postaciu mnie to ciągle błąd wyskakuje, ale i bez błędu przyznać się muszę że raczej dogonić bym cię nie zdołała, dzięki
Igiełkowy ogródeczek 22:26, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
ZbigniewG napisał(a)

Gosia to posłuchaj styranego życiem i pracą w ogrodzie amatora
pryskamy wczesna wiosną tak jak wiśnie i śliwy teraz po przekwitnięciu wycinamy wszystkie gałęzie (wariant dla szczepionych na pniu) delikatny oprysk na łysą główkę i jak pędy trochę odrosną powtórka a następny rok mamy to co mamy



Zbyszek ja zawsze wycinam, ale pryskam przed albo w czasie kwitnienia, od tego czasu nie choruje, ciacham dość mocno, ale ciebie to nikt nie pobije
Igiełkowy ogródeczek 22:24, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
gierczusia napisał(a)
Gośka .. Jak gęsto sadziłaś te małe buksiki ?? Bo mam na opakowaniu paletki napisane że co 10 cm ,ale mi się wydaje ,że by trzeba gęściej .., i plizzzz wrzuć kopię do mnie , bo ostatnio nie nadążam

Dzięki

Ela ale kopię czego???
Kochana jak gęsto, to zależy od buksika u mnie wychodziło 8 na metr z pierwszej partii, a później pojechałam dobrać i dostałam znacznie ładniejsze- wchodziło 6 na metr. Musisz przystawić i policzyć
Ogród w skali mikro :) 22:20, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
No i wielkie GRATKI!!
Już mnie prawie dogoniłaś

Kosteczka wygląda świetnie,
i zdradź jak przekonałaś tego pakera, że też u mnie w ogrodniczym nie ma takich
Ogród w skali mikro :) 22:12, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
gierczusia napisał(a)
Znalazłam fajną rzecz diagnozującą najczęściej występujące u różaneczników problemy " zdrowotne "... Wklejam " dla potomności "... Przyda się jeszcze nieraz






1 - fytoftoroza, 2 - uszkodzenia mrozowe, 3 - niedobór potasu, 4 - prześwietlik borówkowiec, 5 - niedobór magnezu, 6 - rdza, 7 - mączniak prawdziwy, 8 - niedobór azotu, 9 - zamieranie pąków, 10 - opuchlak truskawkowiec, 11 - mączlik różanecznikowy

Ela proszę wklej to też do mnie, super podpowiedź znalazłaś, zdolna bestia z ciebie, a rodka dalej zazdraszczam, bo moje jak na razie protestują
Działka prawie w Borach Tucholskich 22:03, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Zbyszek migdałek cudny, ja też swojego ciacham oczywiście, ale nie aż tak mocno, ciekawa jestem jak w tym roku go potraktujesz, koniecznie obfoć
Igiełkowy ogródeczek 21:47, 07 maj 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Gosiniak napisał(a)

Zbyszek właśnie w czasie kwitnienia trzeba to zrobić, tak miałam przykazane z pogotowia ogrodniczego, tam się wiele nauczyłam,...

Gosia to posłuchaj styranego życiem i pracą w ogrodzie amatora
pryskamy wczesna wiosną tak jak wiśnie i śliwy teraz po przekwitnięciu wycinamy wszystkie gałęzie (wariant dla szczepionych na pniu) delikatny oprysk na łysą główkę i jak pędy trochę odrosną powtórka a następny rok mamy to co mamy


Igiełkowy ogródeczek 21:07, 07 maj 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Gosiniak napisał(a)

Tak piękny, tyle że na takiego to sobie parę dobrych latek trzeba poczekać


Kaj tam osiemdziesiątka ....
Igiełkowy ogródeczek 13:06, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
gierczusia napisał(a)
Ten ice breaker .. Toż to śliczność prawdziwa

Tak piękny, tyle że na takiego to sobie parę dobrych latek trzeba poczekać
Igiełkowy ogródeczek 13:05, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Gosiu do Twojego zawijaska byłby piekny równoległy zawijasek hiacyntowy... Ewentulnie szafirkowo-hiacyntowy

Konieczna konieczność, szafirki na pewno będą
Igiełkowy ogródeczek 13:04, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ewelinka231281 napisał(a)


Eeee, ciurkadełko bardzo mi się podoba, poproszę więcej zdjęć. Sesja tulipanowa rewelacja, a ice breakera miałam wcisnąć gdzieś za rok, ale chyba poszukam dla niego miejsca już teraz. To szkółka/ogród darob (ogród pod dębem czy coś takiego)?
Pozdrawiam

Tak tak to tam, a skąd wiedziałaś?
Igiełkowy ogródeczek 13:02, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
asc napisał(a)
Gosiaczku...dla poprawy nastroju (poniedziałki grrrr) weszłam sobie do Ciebie bo dawno mnie tu nie było.... i paradise masz u siebie.... masz naprawdę cudowny ogród... bardzo mi się podoba...
A tulipanki piękne
Ciurkadełko też ładne.
Naprawdę masz ślicznie A jak skończysz rabatę z zawijaskiem to już wogle będzie lux.

Aniu no ja też muszę u ciebie nadrobić, czasu brakuje, ale na pewno wpadnę, bo wyobrażam sobie co też u ciebie się dzieje
Igiełkowy ogródeczek 12:58, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
GosiaJoanna napisał(a)
Gosinko dzieki za gratki Ja również podpisuje się pod tymi wszystkimi wyrazami podziwu nad ogromem pracy i późniejszym efektem Waszego ogrodu. Ciurkadełko super, mam tylko pytanko Gosiu jak zrobiliście otwór w tym kamieniu?


ruda napisał(a)
Gosiniak, jestem zachwycona ciurkadełkiem, tez o takim marzę. Możesz zdradzić koszt takiego kamienia? Zanosiła go do kamieniarza, żeby zrobił dziurkę?


ewa004 napisał(a)
Hej Gosiu ja również jestem ciekawa jak wyglądało od strony technicznej zrobienie ciurkadełka
Zdradź kobietko szczegóły foty mile widziane


Odpowiadam wspólnie
Kamień leżał sobie przy drodze bardzo blisko mojego domku, mam dużo u siebie kamieni, ale zapragnęłam ciut większy Żon włożył na taczkę, którą przy okazji prawie rozwalił, ale jakoś dociągnął go na miejsce. Koszt więc zero, no może trochę Żon narzekał bo taczka nie chciała sama jechać, ostatecznie taczka też to wytrzymała, choć wygląd swój nieco zmieniła
Kamień został przewiercony na miejscu młoto wiertarką, poszło szybko- ogólny koszt począwszy od wiertła, po kratownice, a skończywszy na pompie i innych pierdółkach to ok. 350 zł, byłby niższy, ale zabrakło kabla i trzeba było jeszcze przedłużacz za ponad 100 kupić.
Zdjęcie poglądowe:
Igiełkowy ogródeczek 12:48, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Gosiu, naprawdę szacun wielki dla Was. Wykonaliście kawał dobrej roboty. Ogród prezentuje się pięknie, ciurkadełko również. Serdecznie pozdrawiam (ja przez weekend zmagałam się z "wielką wodą")

Aga dzięki bardzo, przeraziłam się jak przeczytałam co u ciebie, na szczęście w miarę dobrze się skończyło.
Jurajski Ogród 12:44, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Agnieszko ale się działo, całe szczęście że jest w miarę ok i jakoś się z tym upraliście, ale się przestraszyłam, wyobrażam sobie jak wy musieliście reagować, człowiek nie myśli póki sam nie przeżyje tego.
Ogród jest przepiękny dobrze że za dużo nie ucierpiał, pozdrawiam
Igiełkowy ogródeczek 12:36, 07 maj 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
ZbigniewG napisał(a)


Gosia nie za wcześnie bo chyba za tydzień będziesz wycinać większość kwitnących gałęzi a wtedy obowiązkowo
czepiam się migdałka bo co do ogrodu to

Zbyszek właśnie w czasie kwitnienia trzeba to zrobić, tak miałam przykazane z pogotowia ogrodniczego, tam się wiele nauczyłam, po przekwitnęciu już widać chorobę, jeśli się pojawi, bo wcale nie musi, ale u mnie zawsze chorują więc muszę, liście przestają rosnąć a kwiatki nie opadają, tylko trzymają się takie zaschnięte drzewka, taki stan miałam dwa lata temu, udało się uratować, ale pryskania było znacznie więcej, miedzianem między innymi. Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies