Gosia koniecznie takiego


Ania tak długo wszystko się dusiło że teraz z dnia na dzień coś nowego (u roślin i zwierząt)

Ewa chciałem do kompletu dąć bardziej kolorowego samca ale bardziej płochliwy uciekł

Michael młode widziałem w ubiegłym roku , częściej widzę młode kopciuszki, kolejny rok lęgną się na tarasie


coś na zielono, mała zagadka to na drugim zdjęciu co to może być ?

Zbyszek migdałek cudny, ja też swojego ciacham oczywiście, ale nie aż tak mocno, ciekawa jestem jak w tym roku go potraktujesz, koniecznie obfoć

Gosia tak jak od kilku lat pień i na końcu maksymalnie 0,5-1cm gałęzie , w sezonie wycinam słabsze zostawiam proste i mocne

ZbigniewG napisał(a)

Anita on dopiero zaczyna dzisiaj już trochę lepiej
jeżeli słabo kwitnie to głównie sprawa cięcia, na moim 90% gałązek to zeszłoroczny przyrost po majowym wycięciu do pnia (wycięciu a nie skróceniu) czy to skutkuje - można ocenić



Gosia moje jaszczurki mieszkają w kosodrzewinie kot ich nie dostanie
końcówka wylinki

Ja mam w tym roku same liście...to co, ciąć do pnia??? Kiedy , w maju ??? Sekator mam już w dłoni...

Gosiniak napisał(a)

Zbyszek migdałek cudny, ja też swojego ciacham oczywiście, ale nie aż tak mocno, ciekawa jestem jak w tym roku go potraktujesz, koniecznie obfoć

No właśnie, domagamy się relacji na żywo!!!!

Migdałkiem dałeś po oczach.. wiśnia to KIku coś tam..... moje dwa powyższe niestety nie zakwitły w tym roku.... epoka lodowcowa jednak zaszkodziła......
Ja swojego migdałka tnę tak 2/3 z długości ..... i też ładnie kwitł..

Wszystkie fotki pokazujesz ładne. wiec nie komentuje każdej z osobna

Jaki migdałek! cudo! i jaszczurki
pozdrawiam!

Zbyszku!
Wiosna u Ciebie niesamowita Z przyjemnością ogląda się takie zdjęcia, a zwłaszcza magnolii

Zbyszku pieknie u Ciebie
Lubie czytac te Twoje mardrosci rzadko pozostawiam slad wizyty
pozdrawiam

Anita obowiązkowo

Ania też tak robiłem ale jak na łyso to wychodzą prostsze odrosty, zostawiam 2-3 gałązki z liśćmi żeby nie było szoku a jak nowe podrosną to te stare usuwam

Karolina zgadzam się całkowicie zwłaszcza że mam do niego ogromny sentyment

Marysia szkoda tylko że one tak szybko przekwitają ale zaczyna już trzecia , może kupię jak będzie niezbyt droga taką która kwitnie lipiec i sierpień "Colosus" (droga jak diabli)

Jagoda moja M mówi na to zupełnie inaczej

nie samym migdałkiem...
stary i nowy kupiony jesienią za 4zł


trudno lubię go



tak ukorzenia się odkład z Kyushu