U nas można kompostować przynajmniej na wsi. W mieście to raczej nie też wywożą chwasty, skoszona trawę, liscie do kompostowni. Nawet bardzo chętnie wszystkie odpady zielone biorą. Mamy też pojemniki na odpady domowe.
Sylwia to nie jest powiedziane, widziałam na yutubie jak babka tak ukorzeniala. Wczoraj specjalnie chyba u ciebie była mowa o rozmnażaniu rozchodnikow zajrzalam na YouTube i widziałam że w wodzie rozmnażają.
A ty wiesz, że ja tak fiołki doniczkowe rozmnażam z liści. Urywam ogonki i wkładam do wody. Korzenie puści i sądzę na stałe do donicy.
Ale można zrobić jak się chce.
No juz. Za domem w kacie mama posadzila takie kwiatki suszki. Kiedys ich tak bardzo nie znosilam. Staly takie zakurzone u dziadkow a teraz je lubie. Ale nie zrywam do domu.
Znowu cos jest kopane bo rura nam pekla i wykorzystam to i zrobie tam rabate.
Tak myslalam zeby takie rosliny posadzic ale nie pamietam nazwy.
Juz wszystko wiesz co i jak. A zielony podpis pod watkiem specjalnie usunelam bo kto ma trafic z dobra porada to i tak trafi a pustych wpisow nie chce.
To dobry pomysł, jakby się w szeregu posadziło i po 3 latach porównało. Muszą mieć te same warunki, aby test miał sens.
Dla mnie wszystkie miskanty są piękne.
Bardzo ladna " balerina", ale aby co kolwiek powiedzieć ktory miskant ładniejszy trzeba je mieć i posadzić w niewielkiej odległości od siebie Rosi czy Balerina. Nie raz w tym samym gatunku są różnice w zależności gdzie posadzisz i od ziemi dużo zalezy.
Wg opisów uprawy nie potrzebują doskonalej ziemi, ale jak podsypiesz lepiej rosną
Marcinków trochę mam.I dziękują za pochwałki
A Marcinka płożącego wrzosolistnego nawet nie widziałam.Oj coraz jakieś nowości i kuszenie.
Piękne te twoje tawuły.Ja ich nie mam.
To podziwiam u ciebie.
Tak jeszcze mamy cudną, złotą polską jesień.ale golizna nam się wdziera pomału.a tej nie lubię.
Ten w rzeczywistości jest niski i bardziej cyklamenowy kolorek
A ten bardziej niebieski
Figaro nie kupuj żadnej pampasowe. Z nią to mordega a nie uprawa miałam trzy i zrezygnowalam.
Jest tyle pięknych traw które w naszym klimacie świetnie sobie dają rady to po co się mordować
Mam dobrą pamięć zobacz na wątku "Tam gdzie jeże mówią dobranoc" Waldek ma przed ostatniej i ostatniej stronie.
Też mnie ta trawa zaciekawiła. Na razie kupiłam Rosi
Nie mogę linka wstawić bo pisze na telefonie. Zobacz sobie.